Za dwa dni Wigilia, nie do uwierzenia kiedy ten czas minął. W tym roku listopad i grudzień przeleciał dla mnie jak jakiś ekspres widmo, potargał moje życie, moje zdrowie, wymęczył… fizycznie i psychicznie. Każdy wysiłek był prywatnym zdobywaniem Everestu. Wspinałam się bo tak trzeba, zaciskająć zęby…
W ten grudniowy cza Jedną z nich było Darłówko. Mam z nim i dobre i bardzo złe wspomnienia. Darłówko w ostatnie lata bardzo się zmieniło. Może dobrze, że potraktowałam je jako niemal nowe nieznane miejsce.
Poniżej letnia odsłona latarni w Darłówku. Jak byłam w jej wnętrzu niestety widać od samego wejścia, że obiekt nie jest w najlpeszym stanie.
Fot. Latarnica /lipiec 2023