Wakacje 2022 [17]

Wakacje 2022 to był ten rok kiedy na spokojnie po raz kolejny zdecydowalam się zwiedzić latarnię Rozewie II. Zdecydowanie mniej osób wykupuje na nią bilet. Było spokojnie do robienia zdjęć i podziwinia tego obiektu po gruntownym remoncie.

Dziś zajmiemy się tylko tą latarnią - dojściem do niej przepiękną zadrzewioną aleją, jej architekturą, otoczeniem (ach ta kuta metalowa brama z motywem mew!) oraz widokiem na Rozewie I z tarasu Roewia II.

Fot. Latarnica / czerwiec 2022


Zdjęcie na niedzielę - 9 listopada 2025

W drugą niedzielę listopada taki gąskowy duecik. Oba zdjęcia dzieli ponad 60 lat. Archiwalne to stara katka pocztowa z lat 60-tych XX wieku, kolorowe to z października tego roku.  Fot. Lidia Czuper


Ze starej prasy [114]

W grudniowym numerze Miesięcznika "Morze" z 1978 roku na stronie 3 ukazał się artykuł pana Jerzego Ringera na temat podwyższenia wieży latarni morskiej Rozewie I.

Poniżej okładka świątecznego numeru oraz strona z artykułem

Poniżej powiększony artykuł

Gazeta ze zbiorów cyfrowych z interentu

Na koniec dodam, kto nie zna, że pan Jerzy Ringer jest również autorem sympatycznej książeczki wdanej w 1969 roku pt. Latarnie polskiego Wybrzeża (Wyd. RUCH). Poniżej fron i tył okładki.


Gąski jesienią [vol .1]

Czy głęboką jesienią warto pojechać do Gąsek? Ależ oczywiście! Podobnie jak do każdej innej miejscowości nadmorskiej, bowiem jesień nad polskim morzem jest przepiękna - i ta złota słoneczna i ta pochmurna, a jeszcze lepiej sztormowa.

Na dwóch kadrach załapały się dwa miejscowe koty. Żyją sobie w kompleksie latarnianym w Gąskach i są przyjazne ludziom.

Fot. Lidia Czuper / październik 2025


Zdjęcie na niedzielę - 2 listopada 2025

W pierwszą niedzielę listopada fotografia z tegorocznych wrześniowych wakacji nad naszym morzem. Tym razem przenosimy się do Sopotu by popatrzeć na wieżę zakładu leczmiczego, która jednocześnie ejst światłem nawigacyjnym a w samym mieście atrakcją znaną jako latarnia morska. Wejście ejst biletowane i płatne.

Poniżej zestawienie 2 światów - początków kurortu Sopot oraz karuzeli z czasów wiktoriańskich. Pogoda w tym roku w Sopocie nie była najlepsza choć tego samego dnia rano w i południe doświadczyłiśmy cudownego słońca w Gdyni i Orłowie.

Fot. Latarnica / wrześień 2025


Ze starej prasy [113]

"Słowo Pomorskie" z 18 grudnia 1932 roku  (nr 291) donosiło z Helu,  że zapadła decyzja i powstanie nowa latarnia morska na naszym wybrzeżu.

Poniżej winieta "Słowa Pomorskiego"

Poniżej okładka (czyli str 1) tego wydania  oraz strona 9 z tą ważną informacją

Poniżej powiększenie treści o budowie nowej latarni

Stara prasa ze zbiorów Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej


Jesiennie w Twierdzy Wisłoujście

Jak wiadomo Twierdza Wisłoujście to nasza najstarsza latarnia morska. Wieża tylko przez jakiś czas pełniła funkcję latarni morskiej, ale dzięki temu jest właśnie najstarsza. Cały obiekt twierdzy od lat jest remontowany i rewitalizowany, ale można już go zwiedzać. Bieżące informacje podawane są na stronie obiektu na facebooku. Warto śledzić, bo są też ciekawe wydarzenia jak nocne zwiedzanie twierdzy czy imprezy historyczne rekonstruujące wydarzenia z przeszłości.

https://www.facebook.com/wisloujscie

Fot. Baza Oznakownaia Nawigacyjnego / Gdynia wrzesień 2025


Zdjęcie na niedzielę - 26 października 2025

Jakoś nigdy nie udaje mi się wrocić z wakacji z tą samą zawartością walizki co w dniu wyjazdu. zawsze znajdę podczas odwiedzania różnych miejsc coś co skusi mnie do zakupu. owocem tegorocznych wakacji we wrześniu są te oto przedmioty. Nie moglam się im oprzeć.

Karta pocztowa  sopocką wieża, zakładka i podkładka pod kubek z latarnią Nowy Port  - zakupione w Sopocie, książka "Arkadia" - zakup planowany od wielu lat a traktujacy o pierwszycg gdyńskich letniskach przełomu XIX/XX qwieku - zakupiona w Muzeum Miasta Gdyni a  talerzyk, długopis, zakładka magnetyczna i torba zakupione w sklepiku na parterze latarni morskiej Świnoujście.

Fot. Latarnica / wrzesień 2025


Wakacje 2022 [16]

Wakacje na Półwyspie Helskim bez wizyty w Rozewiu? Niemożliwe! Tak było i w roku 2022, a tego dnia pogoda do zdjęć była idealna. Poniważ ostatnio wpadały mi w oczy stare archiwalne numery gazet gdzie pojawiało się Rozewie I to dotarło do mnie że nie podzielilam się jeszcze zdjęciami z Przylądku Rozewie z lata 2022.

Poniżej kilka ujęć z drogi od Władysławowa na Rozewie  (mijamy tam po drodze m.in. przecudowny wąwóz chłapowski i różne kampingi i pola namiotowe usytuowane na wysokim klifie z których tak pięknie widać morze) i latarnia Rozewie I.

Fot. Latarnica / czerwiec 2022


Ze starej prasy [112]

"Wiarus” - organ podoficerów wojska lądowego i marynarki wojennej - w numerze 26 z czerwca 1936 roku zamieścił zdjęcia znad naszego morza pokazując latarnię w Rozewiu i rozewskie klify które kiedyś były terenami o niskiej roślinnosci i służyły m.in. wypasaniu zwierząt hodowlanych.

Poniżej okladka oraz strona poświęcona morzu i naszemu wybrzeżu z fotogrfaią latarni Rozewie I

Poniżej wycinek z tekstem i zdjęciem latarni Rozewie I oraz dwa już zupełnie nie przystające do rzeczywistosci ujęcia przylądku Rozewie. Po lewej z latarniami na horyzoncie, po prawej - wypasanie owiec na klifie - dzis te tereny są całkowicie porośnięte gęstymi i wysokimi drzewami

Prasa ze zbiorów opolskiej biblioteki cyfrowej


Zdjęcie na niedzielę - 19 października 2025

Dziś dzielę się z wami fotografią z tegorocznych wakcji. Wieczorem w Gdyni  byliśmy na spacerze na Skwerze Kościuszki. Kiedy dojdzie się do samego kanału portowego i wylotu na wody zatoki pięknie widać falochron z zielonym światłem usytuowanym na latarence portowej. Moment gdy się ono zapaliło uchwyciłam na tej fotografii.

Fot. Latarnica / wrzesień 2025


Ze starej prasy [111]

Ostatni tydzień września a pierwszy padziernika rozpoczynam archiwalnym wpisem dotyczącym starej prasy. Dziś rzeczywiście publikacja uchodząca za starą, bowiem interesujący mnie numer czasopisma "Światowid" pochodzi sprzed prawie 100 lat. Światowid – ilustrowany tygodnik społeczno-kulturalny wydawany był  w Krakowie w latach 1924–1939 przez koncern Ilustrowany Kurier Codzienny. Jego nakład sięgał 20-40 tysięcy egzemplarzy.

28 lipca 1939 roku ukazał się 30 numer ktory na stronie 11 w dziale "Tydzień Polski" zamieścił zdjęcie z niedawno odbywającej się uroczstosci przenosim prochów gen. Orlicz-Dreszera do mauzoleum na Oksywiu. Ponieważ pomnik/mauzoleum znajdował się tuż przy alei przy której stała nieistniajćac już dziś latarnia Gdynia Oksywie - jej sylwetka zalapała się w ten kadr (prawy górny narożnik). Fotografię wykonał Br. Lemanski z Gdyni.

Poniżej okładka wydania z lipca 1939 roku, strona z działem "Tydzień Polski" oraz powiększona fotografia z oksywskim mauzoleum i latarnią morską.


Zdjęcie na niedzielę - 12 października 2025

Dziś fotograficzny duecik. To samo miejsce tylko inna pora dnia. Pierwszy raz wypatrzyłam latarenkę w nocy ale już następnego dnia rano udałam się tam z aparatem ponownie aby zrobić fotkę w śwoetle dnia. Czy jest w Międzyzdrojach latarnia? Jak widać tak! Stoi sobie obok restauracji "Port", która znajduje się na samym brzegu i pięknie widać z niej morze. Zabytkowy budynek samej restauracji to dawna stacja ratownictwa morskiego. Ale ja chcę się skupić na tym dodatku - czyli figurze latarni. Niestety tło dla latarni nieatrakcyjne. W tle trwa budowa kolejnego apartamentowca.

Fot. Latarnica / Międzyzdroje wrzesień 2025


Wizyta w Gąskach

Na początku września br. kiedy ruch turystyczny na naszym wybrzeżu się uspakaja Baza Oznakowania Nawigacyjnego z Gdyni odwiedziła latarnię w Gąskach. To jedna z wyższych naszych latarni. Jej wysokość wynosi 49,80 m n.p.m.  Przepiękne i unikalne ujęcia (również z drona) możecie podziwiać poniżej.

Fot. BON Gdynia / wrzesień 2025


Kolejowe lato 2022 [4]

Dzisiejszy kolejowy odcinek zdominuje galeria z czeską lokomotywą i czeskimi wagonami  (wypożyczane co roku  na czas wakacji na trasie na Hel) oraz kilka ujęć pociągu intercity. Poza tym klimaty kolejowe. Wszystkie kadry zostały złapane w Kuźnicy.

Fot. Latarnica / czerwiec 2022


Rozewie w długi sierpniowy weekend

Choć mamy już październik jakoś przeleżały u mnie na komputerze te fotografie z tzw. długiego weekendu sierpniowego. Jak widać pogoda była średnia, slońce tego dnia odpuściło na rzecz chmur, ale na fotografiach i one ciekawie wyglądają.

Poniżej kilka ujęć latarni Rozewie I i II.

Latarnia Rozewie I

Latarnia Rozewie II

Przebywając w tak atrakcyjnych turystycznie miejscach warto pamiętać o zakupie jakiejś pamiątki. Choćby takie użyteczne jak te dwie poniżej.

Fot. Lidia Czuper / sierpień 2025


Zdjęcie na niedzielę - 5 października 2025

I mamy jesień już pełną gębą. Dlatego chcialabym wam dziś pokazać fotogrfaię z ostatnich wakacji wykonaną wprawdzie jeszcze latem bo zaraz za połową września, ale już w jesiennych kklimatach. Poniżej kuter oznakowany jako Gdynia Obłuże, ale już bliżej Osady Rybackiej na Oksywiu. Liście już w odcieniach złotych i to piękne, mocno grzejące letnie słońce.

Fot. Latarnica / wrzesień 2025


Stawy nawigacyjne Zalew Wiślany

Nie samymi latarniami człowiek żyje. Podobnie jak urzędy mające pieczę nad naszymi latarniami - dbają również o wszelakie stawy i pławy czyli to co znajduje się na naszych akwenach. Dziś taki wpis z kilkoma stawami na Zalewie Wiślanym. Prezentują się wspaniale.

Fot. Baza Oznakownaia Nawigacyjnego Gdynia


Zdjęcie na niedzielę - 28 września 2025

Wróciłam!  Pełna wrażeń, pięknych kadrów fotograficznych (ech, kiedy to wszytsko obrobię, nadrobię, podzielę się  tym z wami!), z morzem i latarniami pod powiekami. Niechaj mój powrót na bloga i kończący soę III kwartał 2025 roku rozpocznie się spokojnie wpisem fotografcznym niedzielnym.

Dziś jeden kadr z tegorocznych wakacji.  Ale zarazem jedna z najpiękniejszych chwil i ogromne przeżycie, bo byłam tam po raz pierwszy.

Poniżej torpedownia widziana z plaży w Babich Dołach (Gdynia) o wschodzie słońca. Ponieważ słońce we wrześniu wstaje po godzinie 6 rano nie było to aż tak ogromne wyrzeczenie. Prawie jak wstawianie do pracy. Ale sam dojazd na miejsce i obserwacja budzoacego się do życia dnia i oraz portu i bazy kontenerowej o świcie to było coś!

Fot. Latarnica / Gdynia Babie Doły 2025


Przerwa urlopowa

W tym roku nietypowo, bo nie pamiętam już ile lat temu po raz ostatni brałam urlop (tzw. letnie wakacje) w miesiącu wrześniu. Ale życie się w 2025 roku tak potoczyło, że czerwiec i Kuźnica nie były możliwe, a  miesiące typowo letnie i wakacyjne lipiec/sierpień spędzilam normalnie w pracy. Ale już nadszedł wrzesień i choć jeszcze całkiem niedawno wydawało mi się to odlegle jak droga z Poznania na księżyca to termin nadszedł.

Pozwolę sobie (w zależności od okolicznosci  - a bardzo potrzebuję odmiany po 15 miesiącach pracy bez choćny jednego wyjazdu po drodze) na 2-3 tgodnie przerwy wpisów blogowych. Choć znając mnie nadejdzie gdzieś po drodze wena i chęć i może coś się pojawi. Ale póki co ogłaszam PRZERWE URLOPOWĄ choć tak naprawdę nazwałabym ją REGENERACYJNĄ bo lecę na resztach baterii a mój organizam powżne daje mi znać abym się zatrzymała bo szwankuje na wielu płaszczyznach.

Na razie uszykowany jest aparat fotograficzny i telefon, a lista lektur rośnie w stos do nieba - na szczęście wszystkie one pięknie znajdują swoje miejsce na nieobciążającym wagowo czytniku ebooków.

Zostawiam was z tyloma wpisami, że śmiało szperajcie w archiwach, oglądajcie, komentujcie.

Ilustracje wpisu:  AI


Privacy Preference Center