Wakacje 2021 [20] - w drodze do Boru

W 19 odcinku cyklu wakacyjnego z 2021 roku pokazałam spacer pod latarnię Hel (tym razem bez wchodzenia do jej wnętrza i sam szczyt wieży), bo tego dnia poza nią był jeszcze plan całkiem długiego spaceru - aż do pozostałości latarni Jastarnia Bór, którą to lokalizację pierwszy raz odwiedziliśmy w letnie wakacje dwa lata wcześniej.

Powstał z tej wyprawy kilkuodcinkowy wpis, pierwszy poniżej (na resztę po nim tracicie sami):

https://latarnica.pl/2020/10/19/wakacje-2019-22-jastarnia-bor/

Ależ to wtedy były emocje! Po pierwsze pogubiliśmy się w terenie, interenet daje złe wskazówki. Nawet znaleźliśmy coś co uznaliśmy za jej szczątki, ale to była zupełnie błędna lokalizacja a tamte artefakty musiały być pozostałoscią po rejonie umocnionym Hel.

Latem 2020 roku udaliśmy się do tego samego miejsca po raz drugi. Już było o wiele łatwiej. A w wakacje 2021 w piękny słoneczny i upalny dzień po wzmocnieniu się kawą przy latarni Hel ruszyliśmy w kierunku Boru. Wiedzieliśmy że trzeie podejćie powinno pójść nam najsprawniej, bo jako tako jesteśmy zorientowani i doświadczeni w terenie.

Droga ku lokalizacji przedwojennej latarni w Borze jest wybitnie urodziwa. Wiedzie przez przepiękne lasy półwyspu, które posadzono na terenach pieszczystych sto lat wcześniej. Dziś dzięki temu mamy urokliwe trasy spacerowe i najlepiej poruszać się w tym terenie z mapą Fortyfikacjie Półwyspu Helskiego (do nabycie w MOW i Muzeum Helu). Dlaczego?

Bo po drodze natrafia się co kawałek na ciekawe pozostałosci rejonu umocnionego, czasami przez upływ czasu ledwo już widoczne z poszycia mchu, traw, ściółki leśnej. Pokonywanie ścieżek leśnych (najlepiej jednak wyznaczonymi szlakami i udeptanymi traktami bo wciąż można tyrafić na niewybuchy!) to tak ogromna przyjemność dla oczu że nie można wzorku oderwać od tego co nas otacza. Przyroda dosłownie nas pochłania. Jesteśmy z dala od cywilizacji, a czasami tylko można usłyszeć lub w prześwicie drzew zobaczyć mknący pociąg (w zależości jak daleko od torów akurat jesteśmy).

Dziś nie zobaczycie pozostałosci latarni i miejsca jej lokalizacji, ale pozachywać się możecie lasem helskim i tym co mijaliśmy po drodze. Nawet Tomasz Stochmal w swej bardzo osobistej książce "Moje magiczne miejsca: Polska. Przewodnik osobisty" jeden z rozdziałow poswięcił helskim lasom. Są one wyjątkowe nie tylko dla mnie.

Fot. Latarnica / lipiec 2021


Zdjęcie na niedzielę - 24 września 2023

Dziś w zdjęciu tygodnia nocne ujęcie latarni Stilo. Wykonane podczas nocnej zmiany przez samego latarnika. Pięknie widać pracującą optykę i gwieździste niebo.

Fot. Damian Łozicki - latarnik ze Stilo / 2023


Ze starej prasy [97]

W lutym 1934 roku na naszym rynku ukazał się pierwszy numer pisma „Polska na Morzu”. Był to miesięcznik o charakterze popularnym.  Wydawany był przez Zarząd Główny Ligi Morskiej i Kolonialnej. Pismo ukazywało się przez sześć lat, do sierpnia 1939 i cały czas redakcja usytuowana była w siedzibie warszawskiej. W tym czasie wydano 65 numerów. Miesięcznikzawierał dużą liczbę fotografii, infografik, wykresów oraz rysunków.  Okładki były charakterystyczne.

W numerze 1 ze stycznia z 1936 roku ukazał się (na str 4-5) artykuł o latarniach morskich autorstrwa inż. A. Pauly.

Poniżej okładka tegonumeru, przykładowe okladki oraz sam artykuł.


Stan obiektów nawigacyjnych

Mamy w kraju taką jednostkę jak Baza Oznakowania Nawigacyjnego. Zajmuje się ona przygotowaniem, wystawieniem i obsługą morskiego oznakowania nawigacyjnego. Ma również całodobowe monitorowanie znaków nawigacyjnych oraz systemów radionawigacyjnych. Pod jej opieką są nie tylko latrnie morskie ale i tzw główki portowe czy pławy.

Raz na jakiś czas pracownicy bazy odwiedzają różne obiekty i sprawdzają ich aktualny stan. gdy trzeba obiekt przechodzi remont czy naprawę.

Ostatnio Baza odwiedziła Przylądek Rozewie, Stilo, falochron w gdańskim porcie z latarenką Westerplatte i oznakowanie portowe na Zalewie Wiślanym. Poniżej zdjęćia wykonane podczas tych odwiedzin.

Poniżej dwie latarnia z Przylądka Rozewie, obiekty są po pracach remontowych - sierpień 2023  (pisalam o tym w marcu br.)

https://latarnica.pl/2023/03/10/remonty-na-rozewiu-i-w-porcie-polnocnym/

Poniżej z wizytą w Stilo (lipiec 2023)

Poniżej z wizytą w gdańskim porcie - czerwona wschodnia główka portowa (tzw. latarenka Westerplatte)  wrzesień 2023

Poniżej Zalew Wiślany i oznakowania portowe (lipiec 2023)

Fot. Baza Oznakowania Nawigacyjnego / strona facebookowa 


Latarnia września 2023

Wrześniowa karta z kalendarza prezentuje latarenkę zwaną Portland Breakwater Light z Portland (stan Maine). To barzdiej taka stawa nawigacyjna portowa ale w formie klasycznej choć niskiej latarni.

Poniżej wrześniowa karta:

Poniżej kilka informacji na temat tego obiektu:

– zbudowana w 1875 roku
– wyłączona w latach 1942-2002, obecnie w rękach prywatych
– wysokość światła 10 m n.p.m.
– wysokość wieży 7,5 m
– okrągła wieża z żeliwnej płyty
– wieża biała, laterna czarna
– w 1889 r. do latarni morskiej dobudowano dom latarnika, który jednak rozebrano w 1934 roku, kiedy latarnię podłączono do miejskiej sieci elektrycznej
– latarnia świeci światłem białym od sierpnia 2002
– dostjśćie po przejściu krótkiego falochronu
–  wieża zamknięta

Poniżej stara kartka pocztowa z leuchtturm-welt.net

Poniżej Stret View i widok satelitarny z Google Maps

Poniżej trzy ujęcia z wikipedia.org

Poniżej ujęcie archiwalne z nieistniejącym już domkiem latarnika z lighthousefriends.com

Poniżej archiwalne plany architektoniczne i zdjęcia latarni oraz detali, zdjęcia i plany: ze źródeł: HAER (Historic American Engineering Record)


Zdjęcie na niedzielę - 17 września 2023

Dziś w niedzielnym cyklu przepiękne ujęcie wnętrza helskiej latarni. Ma ona tak charakterystyczne malowanie tej poręczy, że po intensywnie żółtym kolorze można ją rozpoznać.

Schody ku helkskiej laternie są fotogeniczne i przy odrobinie szcześcia poza sezonem lub w oblegany plażowo dzień można pstryknąć taką fotkę, gdzie na poręczy nie pojawia się ani jedna ludzka dłoń.

Fot. Lidia Czuper / wrzesień 2023


Widoki z podróży [129] - walijska latarnia

Przyczynkiem do dzisiejszego podróżniczego wpisu są zdjecia latarni walijskiej. Rzadko kiedy otrzymuję zdjęcia latarni z terenów Wielkiej Brytanii czy Irlandii. Tym bardziej ten zestaw zdjęć mnie cieszy.

Poniżej przepięknie położona walijska latarnia South Stack z Holy Island (Anglesey) będąca oczywiście pod opieką brytyjskiego Trinity House, sprawującego pieczę na tamtejszymi latarniami.

Fot. Gosia Rutecka / 2023

Poniżej kilka inforkacji na temat tego obiektu:

– zbudowana w 1809 roku
– latarnię zaprojektował Daniel Alexander
– obiekt aktywny nawigacyjnie
– wysokość światła 60 m n.p.m.
– wysokość wieży 28 m
– wieża zbudowana z kamienia, przylegająca do  zabudowań latarników
– całość malowana na kolor biały
– w laternie soczewka Fresnela
– w komplekcie zabudowań obecnie mieści się również Centrum Turystyczne Trinity House
– South Stack to wyspa o stromych zboczach na zachodnim krańcu Anglesey
– jedna z najbardziej znanych latarni w Wielkiej Brytanii
– do latarni dochodzi się metalową kładką
– centrum dla zwiedzających i wieża otwarte dla wycieczek z przewodnikiem codziennie od początku maja do października oraz w weekendy w marcu i listopadzie (wstęp płatny)

Poniżej dwa dzienne ujęćia z wikipedia.org oraz listsoflights.org

Poniżej wnętrze oraz optyka, fot. 2x holidaysanglesey.co.uk

Poniżej interesujące dojście do latarni oraz laterna, fot. 2x holidaysanglesey.co.uk

Poniżej zdjęcia lotnicze z marinas.com

Poniżej street view, widok satelitarny i mapa z Google Maps

Poniżej historyczne ujęcia - stara kartka pocztowa z leuchtturm-welt.net oraz stare sztychy z wikipedia.org / National Library of Wales, ostatnie zdjęcie fragment laterny - fot. wikipedia.org / David Dixon - 1972 rok

 


We wrześniu przy latarniach Jastarnia i Hel

Wrzesień jak dotąd obdarowuje nas w końcówce lata przepiękną pogodą - zdecydowanie cieplejszą i ładniejszą niż  była np. w lipcu tego roku. Już po rozpoczęciu nowego roku szolnego, kiedy wakacje odchodzą do przeszłości, warto pobyć w mniej ludnych miasteczkach np. półwyspu helskiego i ze spokojem zobaczyć latarnię w Jastarni (tylko od zewnątrz) i w Helu (można zwiedzać). Dni są wciąż gorące, słońce mile grzeje a jedynie zmrok nadchodzi szybciej.

Dzięki wrześniowemu wypadowi Lidii i Tomasza z Gdyni na półwysep mogę wam dziś pokazać obie wspomniane latarnie już w posezonowej odsłonie.

Poniżej Jastarnia - widzę że po odmalowaniu wieży wilgoć jeszcze nie zaczyna dawać się we znaki i kolory i pokrycie walca  mają się nadal dobrze

Poniżej Hel z zewnątrz i od środka

Poniżej widok z latarni na miasto Hel oraz charakterystyczne wnętrze i żółta poręcz

Fot. Lidia Czuper i Tomasz Bury / 7 września 2023.

 

 

 


Piwne etykiety z polskimi latarniami [13]

Po dwóch latach przerwy wracam do piwnego cyklu bowiem kaszubski Browar Bytów wypuścił piwo z latarnianą etykietą o pięknej nazwie Welcome to Hel. Bytów po latach powrócił do tradycji warzenia dobrego piwa i tak wspomina o tym fakcie na swojej stronie internetowej:

Bytów Browar Kaszubski znajduje się na pięknych i czystych terenach. Regionalne piwo jest warzone metodami tradycyjnymi z dużą pasją i zaangażowaniem. Cieszy nas fakt, iż możemy kontynuować piwowarską tradycję Bytowa, której początek sięga XIX wieku.Nasze pierwsze piwo - Bytów Jasne Pełne - zostało rozlane do butelek i wyruszyło w Polskę w styczniu 2016 roku. Od tego czasu sukcesywnie rozwijamy naszą ofertę. Obecnie warzymy kilkadziesiąt rodzajów rzemieślniczych piw w tym klasyczne gatunki dolnej i górnej fermentacji. Ponadto mamy w swojej ofercie smakowe Lagery z dodatkiem naturalnych soków i  syropów.

Regionalnie, a konkretnie w naszym uroczym Helu można nabyć butelkowane piwo w typie pils (paseryzowane, niefiltrowane) Welcome to Hel. Na frontowej etykiecie pojawiła się sylwetka helskiej latarni morskiej. Poniżej wyrób bytowski z helską latarnią.

Fot. Lidia Czuper / wrzesień 2023

 


A gdyby tak wieczorem...

A gdyby tak wieczorem rzucić wszystko i pojechać sierpniową porą zapadania zmierzchu na Przylądek Rozewie? To niestety nie moje wątpliwości i plany ale tak właśnie pomyślała Lidia z Tomaszem i ruszyli z Gdyni ku dwóm latarniom. Jako wielcy miłośnicy tych obiektów nie było w tym nic dziwnego że akurat o takiej godzinie, że właśnie tam.

Ja się zupełnie temu nie dziwię. Pomysł idealny i sama wiem, że każda pora dnia jest na przylądku wyjątkowa. I warta pobycia w doborowym towarzystwie latarni Rozewie I (z czynną optyką) i Rozewie II (z nieaktywnym światłem).

Poniżej Rozewie I wieczorową porą, optyka już rozświetla mrok

Poniżej Rozewie II

Fot. Lidia Czuper i Tomasz Bury / 30 sierpnia 2023.


Widoki z podróży [128]

Równo 99 odcinków wstecz w tym cyklu (Widoki z podroży) zaprezentowałam latarnię morską z greckiej wyspy Korfu. Czasowo było to w 2019 roku więc minęło już 4 lata, a temat do mnie powrócił dzięki wakacjom koleżanki, która spędziła tam tegoroczny urlop.

Nie będę powielać informacji na temat samej latarni. Sięgnijcie do archiwalnego wpisu, gdzie wstawiam najważniejsze informacje. Latarnia prezentuje się wspaniale. Znajduje się w obrębie Starej Twierdzy w stolicy wyspy, Kerkirze.

https://latarnica.pl/2019/07/08/widoki-z-podrozy-29/

Stara Twierdza (Paleo Frourio) - jest budowlą wzniesioną w XIII wieku przez Wenecjan. Powstała na zgliszczach bizantyjskiego zamku. Dzisiaj twierdza  jest przede wszystkim doskonałym punktem obserwacyjnym. Warto wspiąć się na samą górę, by sprzed latarni morskiej z 1822 roku podziwiać panoramę Starego Miasta.

Karolina, która w sierpniu tego roku odpoczywała na Korfu przysłała mi te fotografie:

Fot. Karolina Rosiak / sierpień 2023

Poniżej dwa ujęcia latarni z bliska i dwa z daleka na piękne jej położenie na terenie twierdzy, fot. wikipedia.org [4x]

Fotografia główna wpisu - wikipedia.org


Świątecznie w Czołpinie [2]

Dziś po raz drugi zaglądamy do Czołpina. To wyjątkowo urokliwie położona latarnia morska z potężną optyką. Jeśli ktoś liczy na szybkie i proste dojście do wieży to tego w Czołpinie nie znajdzie. Trzeba przejść spory kawałek lasem na terenie parku narodowego a potem jeszcze pokonać dużo stopni nowych wygodnych schodów.

Podobnie jak w Stilo również tutaj mamy dookoła przepiękny las. Ja mam z Czołpino same dobre wspomnienia. Sama latarnia jest dość oddalona od plaży ale warto potem udać się nad sam brzeg Bałtyku. Może te zdjęcia was zachęcą do takiej jesiennej eskapady.

Fot. Lidia Czuper / 15 sierpnia 2023


Świątecznie w Czołpinie [1]

Dlaczego świątecznie? Bowiem wizyta w latarni miała miejsce w upalny dzień wolny od pracy: 15 sierpnia br. W galerii poniżej widoki z tarasu górnego latarni, podejście całkiem nową ścieżką ze schodami, optyka w potężnej latarnie i sama latarnia z detalami. Zajrzymy też na plażę i zobaczymy na niej oznakowanie do latarni.

Fot. Lidia Czuper / sierpień 2023


Smutne pożegnanie

Ta wiadomość spadła na mnie w piątkowy wieczór 18 sierpnia br. jak grom z jasnego nieba. Wpatrzona w ekran telefonu łudziłam się, że to tylko zbieżność nazwisk, jakieś fatalna pomyłka. Jeszcze w środę rozmawialiśmy, opowiadałeś o swoich planach, o ostatnich realizacjach, wspominaliśmy wyprawę szlakiem polskich latarni morskich z 2018 roku dla Wikipedii, dzięki której przy każdym haśle latarni można odsłuchać przygotowany przez Ciebie podcast. A w czwartek już Ciebie z nami nie było. Nagle, niespodziewanie. Wszystkie ustalenia, umówione spotkania, plany i osobiste rozmowy już się nie odbędą.
Dzięki Tobie poznałam nowy nieznany mi wcześniej świat podcasterów z pasją. Byłeś profesjonalistą w każdym calu, osiągałeś sukcesy, odbierałeś nagrody, a twoja ciekawość świata nie miała granic. Wciąż jestem w ogromnym szoku.
---------------------------------
17 sierpnia 2023 odszedł nagle Borysław Kozielski - podcaster i wikipedysta, z którym w 2018 roku realizowaliśmy wielki plan połączenia fotografii i nagrań podcastów na temat polskich latarni morskich dla Wikipedii. Dziś przy haśle każdej z latarń (także już tych nieistniejących) znaleźć można rozmowy, które Borys wtedy przeprowadził - czy to z latarnikami, czy stowarzyszeniami sprawującymi nad nimi opiekę albo po prostu ze zwykłymi turystami spotkanymi tamtego gorącego lata na szlaku. To była wielka przygoda, nowe doświadczenie i ogromna przyjemność współpracy z człowiekiem tak profesjonalnym i pełnym pasji.
W 2021 roku podcasty latarniane zostały nominowane w ważnym konkursie Kreatura 2021 (konkurs niezależnej kreacji, w którym docenia się szczególnie niecodzienne i kreatywne pomysły) – w kategorii PODCAST OPEN i w tej kategorii zwyciężyły. To było piękne zwieńczenie tego wspólnego projektu.
----------------------------------
Wciąż brak mi słów i nie do końca dociera do mnie, że ta sierpniowa rozmowa była naszą ostatnią. Spoczywaj w pokoju. Współpraca z Tobą była przyjemnością i niezapomnianym doświadczeniem.
Zapraszam zainteresowanych do sięgnięcia po archiwalny wpis podsumowujący wyprawę latarnianą z 2018 roku:
oraz wpis o nagrodzie Kreatura 2021 dla podcastów latarnianych dla Wikipedii przyznanej Borysowi w 2021 roku:
Poniżej krótkie foto wspomnienie tych szalonych i przemiłych dni lata 2018 roku.

Oznakowany samochód docierał do każdej z naszych latarni. Na jednym ze zdjęć rozmowa z p. Apoloniuszem Łysejko - naszym koordynatorem i  przewodnikiem z ramienia TPNMM na wybrzeżu wschodnim. Ostatnim etapem był przyjazd do Poznania i nagranie podcastów ze mną. Pozostały też miłe pamiątki, które mam do dziś.

Fot. Borys Kozielski, fot. moja z Borysem - Tomasz Lerczak.

Ponieważ, jak już wspominałam, projekt latarniany dla Wikipedii był tworzony również przy współudziale i znacznej pomocy pana Apoloniusza Łysejki - chciałabym tu i teraz oddać Jemu głos i pozwolić na to symboliczne ostatnie pożegnanie.


Spadło na mnie nieoczekiwanie
Upały w ostatnim tygodniu dają się we znaki. Różnie to się wyraża. Przychodzą i odchodzą. Chcę opowiedzieć o odejściu i ostatnich chwilach. Borysława.
Jest środa 17 sierpnia. Gorąco w Gdańsku. Południe. Temperatura oscyluje ponad 30 stopni. Telefon na stole zadzwonił. Przedstawia się ciepły radiowy głos. Mówi Borys Kozielski. Odpowiadam Cześć Borysław, bo z takiego imienia go znałem i zapamiętałem,ponieważ moja Mama pochodziła z Borysławia. Ta informacja otworzyła nas do siebie, kiedy spotkaliśmy się pięć lat temu. Połączył nas Borysław.
Co u mnie, a co u ciebie. Jest rewelacyjny. Ma tysiące pomysłów. Nawiązał do wspólnego projektu, który realizowaliśmy wspólnie. Dołączył do nas Tomek Lerczak z Poznania. Już się domyślacie o co chodzi. Chciał przeprowadzić rozmowy z latarnikami i namówił mnie do udzielenia pomocy. To nie mój chleb ale moje hobby. Za latarnią wskoczyłbym do ognia, Borys mówi, że chciałby opublikować te nasze wywiady i rozmowy o światłach. Czy pomogę. No pewnie. Chciał w publikacji umieścić rysunki latarń, które są na koszulce.
Pomysł dobry, Skontaktuję go z grafikiem, który jest podobnie jak my pasjonatem latarni. Aby pomoc sobie w tym działaniu zapytał Borys, a jak bym wstąpił do Towarzystwa Przyjaciół Latarni Morskich. Wspaniały pomysł. Jak pracujesz to 20 zł rocznie, a jak jesteś bez pracy to tylko 10. złotych. Zrób to szybko, bo 5-tego mamy posiedzenie Zarządu Towarzystwa. To nawet dobry pomysł. Umówiliśmy się na telefon: piątek, 19-ego godz. 14. Chciałem przekazać zgodę od kolegi Szczepana, który dla latarń da się pokroić. Wszystko z Borysem uzgodnione.Szczepan zgadza się na wykonywanie rysunków.
Przypominam sobie jak to było 5 lat temu na Rozewiu. Trochę różnych wspomnień związanych ze świeceniem Rozewia widzianego z pensjonatu, w którym nocowaliśmy. A świecił za latarnią księżyc.
Piątek. Południe. Goręcej niż przedwczoraj. Około 12 zadzwonił telefon. Odebrałem, ale rozmowy żadnej nie było. Czekałem do 14, a nawet dłużej do 17. Około 17 zadzwoniła Monika i powiedziała, że ma smutną wiadomość. Poinformowała mnie, że Borys zmarł. Powiedz, że to chodzi o kogo innego... Trzy godziny czekam na niego. Wszystkie pomysły skończyły się,  Tak to spadło, nieoczekiwanie.
Jeżeli wypełnił deklarację wstąpienia do Towarzystwa, to odeślę ją do jego Małżonki.
Żegnaj Borysławie. Zegnaj Borysie.
Pozdrawiam Was,
Apoloniusz Łysejko
-------------------------------------------------------------------
Borysław Kozielski
17.05.1964 - 17.08.2023
Pogrzeb Borysława Kozielskiego odbędzie się 24 sierpnia br. o godzinie 13:30 w Sali Ceremonialnej B w Warszawie przy ulicy K. Wóycickiego 14.
Wyprowadzenie do grobu godzina 14:00 - Cmentarz Komunalny Północny.

 


Widoki z podróży [127]

Inspiracją do dzisiejszego wpisu i szperania w internecie w celu poszukania informacji o tym obiekcie stały się cztery prezentowane poniżej zdjęcia z Cypru. Przedstawiają latarnię Pafos oraz jej bliskie otoczenie.

Fot. Mirella Kamińska / lipiec 2023

Poniżej kilka faktów na temat tego obiektu:

–  zbudowany w 1888 roku
–  latarnia bywa nazywała Pafos lub Paphos
–  aktywna, wysokość światła 36 m n.p.m.
–  wysokość wieży 20 m
–  kamienna wieża z białą lacerną
– znajduje się obok rzymskiego amfiteatru z II wieku
– najczęściej odwiedzana latarnia morska na Cyprze
– wieża zamknięta dla turystów

Poniżej Strat View oraz zdjęcie satelitarne z Google Maps

Poniżej stara kartka pocztowa z tą latarnią, z leuchtturm-welt.net

Poniżej dzienne ujęcia latarni z wikipedia.org (zdj. 1-5) oraz z freepik.com (fot. 6)


Wakacje 2021 [19]

Jeden z ostatnich dni wakacji 2021 roku na półwyspie helskim poświęciliśmy na odwiedzenie latarni Hel - bez zwiedzania - oraz udanie się spacerem (to już taka mała tradycja) do miejsca, gdzie stała kiedyś latarnia Jastarnia Bór.

Ale dzisiejszy wpis jest poświęcony współczesnej helskiej blizie. Zanim do niej dotarliśmy zawiózł nas do Helu ten piękny stary kolejowy skład wagonów tzw. "piętrus".  Na drugiej fotografii widok na zatokę i surferów na wysokości Kuźnica Syberia.

W Helu podeszliśmy od stacji do portu a konkretnie pod siedzibę filii Muzeum Morskiego (mieszcząca się w dawnym ewangelickim kościele) gdzie na skwerku między muzeum a Urzędem Miasta pojawiła się w przeszklonej gablotce sporej wielkości figura helskiej latarni wykonana w całości z bursztynu. Nocą jest ona ładnie podświetlona. W słoneczny dzień trudno ją dobrze sfotografować bo wokół jest dużo ludzi i otoczenie mocno odbija się w szybach zabezpieczających.

Zanim podejdzie się pod samą latarnię w oczy rzuca się pięknie wyremontowany dawny domek latarników - obecnie kwatery noclegowe. Obecnie naprzeciwko domku jest w sezonie sympatyczna otwarta kawiarenka pod dachem gdzie można wypić kawę, zjeść lody czy deser. Lubimy się tam na chwilę zatrzymać.

Po wzmocnieniu kofeiną obfotografowałam latarnię aby mieć w archiwum jej stan na rok 2021. Latarnia jest w Helu bardzo popularnym miejscem turystycznym. W sezonie na wejście do wieży czeka się czasami w bardzo długiej kolejce.


Czerwiec na Rozewiu [vol. 2]

Ponieważ dobijamy już do połowy sierpnia najwyższy czas by dorzucić tutaj drugą rozewską latarnię obfotografowaną w czerwcu przez Lidię z Gdyni. Lato mija tak szybko, że ledwo się zaczyna a już mamy przed sobą perspektywę jego końca. Poniżej starsza rozewska bluza - Rozewie I. Galerię zamyka zadrzewiona stara aleja wiodąca turystów do latarni Rozewie II.

Fot. Lidia Czuper / czerwiec 2023

Jako bonus wpis zamykam galerią z niecodziennymi ujęciami latarń Rozewie I i II, bo w taki sposób nigdy my ich nie widzimy - można je zobaczyć tak tylko z samolotu lub drona.

Fot. M.H. / Baza Oznakowania Nawigacyjnego /lipiec 2023


W ostatnim wakacyjnym miesiącu z kart kalendarza spogląda na mnie amerykańska Big Sable Lighthouse ze stanu Michigan. Poniżej karta sierpniowa:

Poniżej kilka faktów na temat tego obiektu:
– zbudowana w 1867 roku
– latarnia czynna
– ceglana wieża obłożona od roku 1900 stalowymi płytami
– wysokość wieży 34 m
– wysokość światła 32 m n.p.m.
– zasięg światła 17 Mm
– przy latarni dwupiętrowy dom latarników
– pomalowana w szerokie poziome biało-czarne pasy
– latarnię chroni przed erozją remontowany i zadbany falochron
– o obiekt dba Stowarzyszenie Latarników Sable Points
– znajduje się na północ od Ludington, można do niej dotrzeć promenadą prowadzącą z Ludington State Park
– obieg udostępniony turystom codziennie od 1 maja do końca października;
– za wejście na wieżę pobierana jest niewielka opłata
– latarnię zautomatyzowano w 1968 roku

Poniżej dwa  ujęcia z Wikipedia.org

Poniżej oryginalna soczewka (obecnie w muzeum) oraz stara kartka pocztowa, fot. lighthousefriends.com

Poniżej dwa archiwalne ujęcia z początku XX wieku, fps. terrypepper.com

Poniżej zdjęcia lotnicze z marinas.com

Poniżej ujęcie z 1914 roku oraz widok satelitarny z Google Maps

 

 

Motywacją do dzisiejszego wpisu jest fotografia duńskiej latarni Sprogo - uchwycona tylko przelotnie w trasie - ale jakże cenna. Od razu spodobało mi się to pasiaste malowanie. I postanowiłam od razu poszukać informacji o niej.

Fot. Jagoda Purszke / 2019

Poniżej kilka info na temat tego obiektu:

– zbudowana w 1868 roku
– w latach 1980-1997 obiekt nieaktywny
– wysokość światła 44 m n.p.m.
– wysokość wieżī 19 m
– budulec wieży: cegła, użyte ciemne i jasne cegły dające efekt malowania w pasy
– wieża zamknięta
– przez wyspę poprowadzono autostradę E20, przez co tysiące aut codziennie mija latarnię na wzgórzu

Poniżej zdjęcia lotnicze z marines.com oraz fotografia dzienna z wikipedia.org

Poniżej fotografie archiwalne i współczesne oraz stara kartka pocztowa i sztych z XIX wieku ze strony: fyrtaarne.dk

Poniżej street view i widok satelitarny z Google Maps

Fot. główna wpisu wikipedia.org / fot.DanNav 2011 rok

Czerwiec na Rozewiu [vol. 1]

Tak dużo miałam w planach innych tematów latarnianych, że zapisane w czerwcu zdjęcia z pobytu Lidii i Tomasza na Rozewiu musiały zaczekać aż do sierpnia na swoją publikację. Żeby nie było tak jak zazwyczaj to zacznę od ujęć latarni Rozewie II w pięknej letniej otoczce.

Fot. Lidia Czuper i Tomasz Bury / czerwiec 2023