Zdjęcie na niedzielę - 3 grudnia 2023

Przepiękne jesienne jeszcze zdjęcie helskiej latarni na początek grudnia. Do zimy jeszcze kilkanaście dni. A już doświadczyliśmy śniegu w tym roku.

Fot. Lidia Czuper / Hel, 19 listopada 2023


Jesiennie w Niechorzu

Listopad nieodmienne przynosi na polskie wybrzeże liczne mgły. Kiedy dzień jest pochmurny i mlisty czasami latarnie wydają się być jak sceneria z filmu grozy. Ja bardzo lubię takie listopadowe klimaty. Pięknie ujęli to tworcy facebookowej strony Latarnia morska w Niechorzu. To wlaśnie stamtąd pochodząc te fotografie z ptakami na laternie.

Fot. fb.com/latarniamorskawniechorzu

Za to zdjęcia wykonane po zapadnieciu zmroku - z uruchomioną optyką - możemy podziwiać dzięki Autorom strony faceookowej Pod latarnią. Historie z Niechorza

Choć te zdjęcia ukazują się dziś tj 1 grudnia to wszytskie pochodzą z listopada br.

Na kaniec akcent świąteczny, który bardziej pasowałby na 6 grudnia, ale uwierzcie Mikołaj i choinka zawitały w Niechorzu w tym roku już w połowie listopada.

Fot. Pod latarnią. Historie z Niechorza

Ten bardzo profesjonalnie przygotowany profil o historii Niechorza znajdzie na facebooku pod linkiem:

https://www.facebook.com/profile.php?id=100094540104889

Polecam!


Różności nawigacyjne

W osttanim casie zakończyły się niektóre inwestycje, o jakich wcześniej tu wspominalam. Pięknie wyremontowano tor wodny do portu Gdynia a w ramach tych prac npwe życie zyskały laterenki na falochronach.

Fot. Baza Oznakowania Nawigacyjnego Gdynia

Prace serwisowe trwały też w gdańskim Porcie Północnym, wejście wschodnie.

Na torze podejściowym do Portu Gdynia umiejscowiono dwie nowe pławy.

Fot. Baza Oznakowania Nawigacyjnego Gdynia

Poniżej wejśćie do portu Jastarnia - oznalowanie po obu stronach falochronów

Fot. Baza Oznakowania Nawigacyjnego Gdynia

 

 


Zdjęcie na niedzielę - 26 listopada 2023

Ależ wspaniały jesienny klimat uchwycił Grzegorz na swojej fotografii. Te tory z Helu uciekające we mgłę, las jakby z bajki, niesamowity, tajemniczy. A że ja w ogóle kocham tematy około kolejowe to jestem totalnie zauroczona tym kadrem.

Fot. Grzegorz Elmiś / Hel 2023


Ze starej prasy [99]

Dziś sięgniemy po starą, prawie 100-letnią publikację bliższom książce niż gazecie. W 1929 roku nakładem własnym autora ukazało się wydawnictwo "Wybrzeże Polskie (mały przewodnik po wybrzeżu)".

Opracowanie wydano w Grudziądzu, jego autorem jest Tadeusz Wacław Ziółkowski, a  na stronie 18 mamy zdjęcie helskiej latarni, a na 20 fragment opisujący tą konstrukcję.

Poniżej okładka i strona tytułowa oraz interesujące mnie strony

 

Poniżej powiększony fragment o helskiej latarni.


Wakacje kolejowe 2021 [6]

Po 5 odcinku cyklu prezentowanym w sierpniu br. bardzi chętnie wracam do kolejowych klimatów z Półwyspu Helskiego. Wszytskie dzisiejsze ujęcia pociągów (poza dwoma ostatnimi z Helu) pochodzą z Kuźnicy.

 

Fot. Latarnica / czerwiec 2021


Wakacje 2021 [21] - w drodze do Boru

Dziś nadal będziemy kontynować spacer do lokalizacji historycznej już latarni Jastarnia Bór. Idąc od strony Helu - a tym razem konkretnieu spod latarni hel - najpierw po minięciu MOW mamy tory kolejowe po praej stronie, potem dochodzimy do idcinka gdzie przechodzimy pod nimi a potem mmay je już aż do końca spceru po lewej stronie.

Pogoda tego dnia była idealna do robienia zdjęć. Dzięki niesamowitemu niebu, ostremu słońcu wsztsko wyglądało bajecznie: zieleń mchów, powyginane sosny, piachy wydm i las mieszany. Do tgeo ten zapach - jedyny taki gdy las nagrzany jest od słońca. Nawet tory pachną wtedy wyjątkowo urodziwie i kojarzy mi si ten zapach z wszystkimi wakacjami.

Poniżej zdjęcia z trasy do Boru. Jak zwykle nie ntrailiśmy na odinku Hel - Bór ani jednego człowieka. Tym razem nie traił się też żaden osobnik z dzikiej fauny półwyspu.

Fot. Latarnica / lipiec 2021

 


Wakacje 2021 [20] - w drodze do Boru

W 19 odcinku cyklu wakacyjnego z 2021 roku pokazałam spacer pod latarnię Hel (tym razem bez wchodzenia do jej wnętrza i sam szczyt wieży), bo tego dnia poza nią był jeszcze plan całkiem długiego spaceru - aż do pozostałości latarni Jastarnia Bór, którą to lokalizację pierwszy raz odwiedziliśmy w letnie wakacje dwa lata wcześniej.

Powstał z tej wyprawy kilkuodcinkowy wpis, pierwszy poniżej (na resztę po nim tracicie sami):

https://latarnica.pl/2020/10/19/wakacje-2019-22-jastarnia-bor/

Ależ to wtedy były emocje! Po pierwsze pogubiliśmy się w terenie, interenet daje złe wskazówki. Nawet znaleźliśmy coś co uznaliśmy za jej szczątki, ale to była zupełnie błędna lokalizacja a tamte artefakty musiały być pozostałoscią po rejonie umocnionym Hel.

Latem 2020 roku udaliśmy się do tego samego miejsca po raz drugi. Już było o wiele łatwiej. A w wakacje 2021 w piękny słoneczny i upalny dzień po wzmocnieniu się kawą przy latarni Hel ruszyliśmy w kierunku Boru. Wiedzieliśmy że trzeie podejćie powinno pójść nam najsprawniej, bo jako tako jesteśmy zorientowani i doświadczeni w terenie.

Droga ku lokalizacji przedwojennej latarni w Borze jest wybitnie urodziwa. Wiedzie przez przepiękne lasy półwyspu, które posadzono na terenach pieszczystych sto lat wcześniej. Dziś dzięki temu mamy urokliwe trasy spacerowe i najlepiej poruszać się w tym terenie z mapą Fortyfikacjie Półwyspu Helskiego (do nabycie w MOW i Muzeum Helu). Dlaczego?

Bo po drodze natrafia się co kawałek na ciekawe pozostałosci rejonu umocnionego, czasami przez upływ czasu ledwo już widoczne z poszycia mchu, traw, ściółki leśnej. Pokonywanie ścieżek leśnych (najlepiej jednak wyznaczonymi szlakami i udeptanymi traktami bo wciąż można tyrafić na niewybuchy!) to tak ogromna przyjemność dla oczu że nie można wzorku oderwać od tego co nas otacza. Przyroda dosłownie nas pochłania. Jesteśmy z dala od cywilizacji, a czasami tylko można usłyszeć lub w prześwicie drzew zobaczyć mknący pociąg (w zależości jak daleko od torów akurat jesteśmy).

Dziś nie zobaczycie pozostałosci latarni i miejsca jej lokalizacji, ale pozachywać się możecie lasem helskim i tym co mijaliśmy po drodze. Nawet Tomasz Stochmal w swej bardzo osobistej książce "Moje magiczne miejsca: Polska. Przewodnik osobisty" jeden z rozdziałow poswięcił helskim lasom. Są one wyjątkowe nie tylko dla mnie.

Fot. Latarnica / lipiec 2021


Zdjęcie na niedzielę - 17 września 2023

Dziś w niedzielnym cyklu przepiękne ujęcie wnętrza helskiej latarni. Ma ona tak charakterystyczne malowanie tej poręczy, że po intensywnie żółtym kolorze można ją rozpoznać.

Schody ku helkskiej laternie są fotogeniczne i przy odrobinie szcześcia poza sezonem lub w oblegany plażowo dzień można pstryknąć taką fotkę, gdzie na poręczy nie pojawia się ani jedna ludzka dłoń.

Fot. Lidia Czuper / wrzesień 2023


We wrześniu przy latarniach Jastarnia i Hel

Wrzesień jak dotąd obdarowuje nas w końcówce lata przepiękną pogodą - zdecydowanie cieplejszą i ładniejszą niż  była np. w lipcu tego roku. Już po rozpoczęciu nowego roku szolnego, kiedy wakacje odchodzą do przeszłości, warto pobyć w mniej ludnych miasteczkach np. półwyspu helskiego i ze spokojem zobaczyć latarnię w Jastarni (tylko od zewnątrz) i w Helu (można zwiedzać). Dni są wciąż gorące, słońce mile grzeje a jedynie zmrok nadchodzi szybciej.

Dzięki wrześniowemu wypadowi Lidii i Tomasza z Gdyni na półwysep mogę wam dziś pokazać obie wspomniane latarnie już w posezonowej odsłonie.

Poniżej Jastarnia - widzę że po odmalowaniu wieży wilgoć jeszcze nie zaczyna dawać się we znaki i kolory i pokrycie walca  mają się nadal dobrze

Poniżej Hel z zewnątrz i od środka

Poniżej widok z latarni na miasto Hel oraz charakterystyczne wnętrze i żółta poręcz

Fot. Lidia Czuper i Tomasz Bury / 7 września 2023.

 

 

 


Piwne etykiety z polskimi latarniami [13]

Po dwóch latach przerwy wracam do piwnego cyklu bowiem kaszubski Browar Bytów wypuścił piwo z latarnianą etykietą o pięknej nazwie Welcome to Hel. Bytów po latach powrócił do tradycji warzenia dobrego piwa i tak wspomina o tym fakcie na swojej stronie internetowej:

Bytów Browar Kaszubski znajduje się na pięknych i czystych terenach. Regionalne piwo jest warzone metodami tradycyjnymi z dużą pasją i zaangażowaniem. Cieszy nas fakt, iż możemy kontynuować piwowarską tradycję Bytowa, której początek sięga XIX wieku.Nasze pierwsze piwo - Bytów Jasne Pełne - zostało rozlane do butelek i wyruszyło w Polskę w styczniu 2016 roku. Od tego czasu sukcesywnie rozwijamy naszą ofertę. Obecnie warzymy kilkadziesiąt rodzajów rzemieślniczych piw w tym klasyczne gatunki dolnej i górnej fermentacji. Ponadto mamy w swojej ofercie smakowe Lagery z dodatkiem naturalnych soków i  syropów.

Regionalnie, a konkretnie w naszym uroczym Helu można nabyć butelkowane piwo w typie pils (paseryzowane, niefiltrowane) Welcome to Hel. Na frontowej etykiecie pojawiła się sylwetka helskiej latarni morskiej. Poniżej wyrób bytowski z helską latarnią.

Fot. Lidia Czuper / wrzesień 2023

 


Wakacje 2021 [19]

Jeden z ostatnich dni wakacji 2021 roku na półwyspie helskim poświęciliśmy na odwiedzenie latarni Hel - bez zwiedzania - oraz udanie się spacerem (to już taka mała tradycja) do miejsca, gdzie stała kiedyś latarnia Jastarnia Bór.

Ale dzisiejszy wpis jest poświęcony współczesnej helskiej blizie. Zanim do niej dotarliśmy zawiózł nas do Helu ten piękny stary kolejowy skład wagonów tzw. "piętrus".  Na drugiej fotografii widok na zatokę i surferów na wysokości Kuźnica Syberia.

W Helu podeszliśmy od stacji do portu a konkretnie pod siedzibę filii Muzeum Morskiego (mieszcząca się w dawnym ewangelickim kościele) gdzie na skwerku między muzeum a Urzędem Miasta pojawiła się w przeszklonej gablotce sporej wielkości figura helskiej latarni wykonana w całości z bursztynu. Nocą jest ona ładnie podświetlona. W słoneczny dzień trudno ją dobrze sfotografować bo wokół jest dużo ludzi i otoczenie mocno odbija się w szybach zabezpieczających.

Zanim podejdzie się pod samą latarnię w oczy rzuca się pięknie wyremontowany dawny domek latarników - obecnie kwatery noclegowe. Obecnie naprzeciwko domku jest w sezonie sympatyczna otwarta kawiarenka pod dachem gdzie można wypić kawę, zjeść lody czy deser. Lubimy się tam na chwilę zatrzymać.

Po wzmocnieniu kofeiną obfotografowałam latarnię aby mieć w archiwum jej stan na rok 2021. Latarnia jest w Helu bardzo popularnym miejscem turystycznym. W sezonie na wejście do wieży czeka się czasami w bardzo długiej kolejce.


nad ranem 29 czerwca dotarła do mnie bardzo smutna wiadomość. 28 czerwca po długiej chorobie odszedł Ryszard Kretkiewicz - Dyrektor Muzeum Helu. To tylko jedna z wielu funkcji i pasji pana Ryszarda. Był człowiekiem wielu talentów i szerokiego wachlarza zainteresowań.  Miałam okazję kilka arsy porozmawiać z nim przy okazji mojego pobytu w helu i w placówce muzealnej która z roku na rok stawała się coraz piękniejsza i była oczkiem w głowie Dyrektora.

Poniżej kilka słów od przyjaciół z Muzeum Obrony Wybrzeża:

Ze smutkiem i ogromnym żalem przyjęliśmy wiadomość, że 28 czerwca 2023 roku zmarł nasz Przyjaciel Ryszard Kretkiewicz, twórca i główny organizator Muzeum Obrony Wybrzeża, a potem twórca Muzeum Helu i całego Helskiego Kompleksu Muzealnego.
Wizjoner, nasz ukochany „ojciec dyrektor”, nasz guru – człowiek niezwykły. Wszechstronnie uzdolniony, erudyta, niezwykle ciepły i sympatyczny, a przy tym skromny i zawsze usuwający się w cień. Jego zasługi dla naszego muzeum są nie do opisania. Nikt nie będzie w stanie Go zastąpić. Pamięć o Nim zawsze będzie żywa. Pozostanie na zawsze w naszych sercach.

Fot. ze strony facebookowej Muzeum Obrony Wybrzeża

Poniżej kilka słów od facebookowej grupy fotograficznej "Hel w obiektywie" do której również należę, słowa napisała Ewa Helena Wójcik - Administrator:

Nie wszystek umrę” – tym cytatem Horacego zatytułował jedną ze swoich fotografii zamieszczonych w grupie nasz Admin Ryszard Kretkiewicz.
Wczoraj, 28 czerwca 2023r. dotarła bardzo smutna i przykra wiadomość… przedwcześnie odszedł od nas Ryszard Kretkiewicz - nasz Administrator, Inicjator założenia grupy „Hel w obiektywie”, Ojciec Dyrektor Muzeum Helu, nasz Dobry Duch, Mentor, Człowiek o wielkiej wrażliwości i wielkim sercu, z głową pełną pomysłów, Siła Spokoju….
Nie będziemy już zachwycać się nowymi kadrami ukochanych pawi Pana Ryszarda z Muzeum Helu, nie porozmawiamy o tajnikach fotografii – Jego wielkiej pasji, nie zamieści już archiwalnych, helskich zdjęć ani pocztówek, nie podzieli się z nami ogromną wiedzą na temat historii Helu.
A jeszcze tak niedawno przygotowywał materiały do tegorocznego albumu……
Dla grupy, dla nas administratorów, to wielka i niepowetowana strata. Na ręce Monika Kretkiewicz składamy Tobie, Rodzinie i Bliskim wyrazy współczucia i otuchy.
Ryszard Kretkiewicz pozostanie z nami w sercach i pamięci.

Fot. z grupy facebookowej Hel w obiektywie

Uroczystości pogrzebowe odbyły się na Cmentarzu Komunalnym w Helu, 9 lipca o godz 10. Pan Ryszard miał 73 lata.

Fotografia główna wpisu - Muzeum Helu - Latarnica / czerwiec 2019

Informacja turystyczna - wybrzeże wschodnie

Bardzo często pytacie mnie na Facebooku o godzin otwarcia latarni, ceny biletów, miesiące kiedy są otwarte dla turystów. Poniżej obowiązujące terminy, godziny i ceny. Tabela dotyczy latarni wschodniego wybrzeża czyli Stilo, Rozewia I i II, Helu i Krynicy Morskiej.

Fot. Baza Oznakowania Nawigacyjnego

Osobnym niezależnym obiektem turystycznym na wschodnim odcinku wybrzeża jest zabytkowa latarnia morska w gdańskim Nowym Porcie.

INFORMACJA TURYSTYCZNA

Od jutra (29 kwietnia) wydłużamy godziny odwiedzin latarni. Do końca września 2023 roku będzie ona  czynna od godz. 10.00 do godz. 18.00. Serdecznie zapraszamy!

Fot. Latarnia Morska Nowy Port

Latarnia morska w Sopocie nadal w remoncie.

Fot. Kasia Foigt - Fotografia Nadmorska


Wakacje 2021 [17]

Dziś w wakacyjnym cyklu z 2021 roku ostatnie odwiedzenie Góry Szwedów. Zdjęcia poniżej bardziej wybrałam pod katem szerszego pokazania okolicy i przyrody. Bo ten odcinek plaży i naszego wybrzeża jest dla mnie wybitnie urodziwy. Latarnia stoi w przepięknym zakątku i oczy cieszy i las i piękne wydmy i piasek plaży niemal nieskalany stopą ludzką.

To właśnie na wydmach stoi słynna fotografowana często ławeczka deklarująca miłość do Helu. Ławeczka bywa też regularnie niszczona, ale zawsze powraca.

Na koniec CIEKAWOSTKA:

Po wielu wielu latach udało mi się zidentyfikować kwiatek, który często spotykam na Półwyspie helskim podczas letnich wędrówek. Występuje on na 1 planie na 4 zdjęciu od końca - taki nieduży fioletowy - a trafiłam na niego dzięki opisom przyrody nadmorskiej u Stefana Żeromskiego. Ta roślinka to driakiew - skabioza lśniąca - bylina nadająca się na tzw skłania w ogródku. Słowo skabioza pojawia się właśnie u Żeromskiego.

Fot. Latarnica / czerwiec 2021


Wakacje 2021 [15]

Dziś powracając do wakacji 2021 w kolejnej odsłonie wpisów w ramach cyklu zostaję jeszcze na Górze Szwedów. Na początek trochę detali i zbliżeń na coraz bardziej ulegającą warunkom atmosferycznym konstrukcję. Części metalowe mocno zaatakowała rdza i w wielu miejscach porobiły się dziury na wylot. Można przez nie sfotografować wnętrze nie pchając się do środka, co zawsze jest niebezpieczne.

Na koniec kilka ujęć okolicy i spojrzenie na latarnię z daleka - akurat z tak popularnego miejsca z bardzo obfotografowywaną w internecie ławeczką.

Fot. Latarnica / czerwiec 2021

 


Wakacje kolejowe 2021 [1]

Nieodłącznym elementem pobytów w Kuźnicy na Półwyspie Helskim jest bliskość pociągów. Wiem, dla wielu osób mogłoby to być dużym minusem, a dla zdecydowanie to atut. Od dziecka kocham pociągi byłam przez tatę systematycznie zabierana na spacery, których celem było oglądanie wiaduktów, torów, stacji i przejeżdżających pociągów. Zostało mi to we krwi i każdą obecność pociągu w zasięgu wzroku odbieram z zachwytem.

Do tego dochodzi uwielbienie do zapachu torów, podkładów kolejowych, a dźwięki wydawane przez pociągi odbieram jaką najpiękniejszą muzykę i mogłabym na co dzień mieć je tuż za oknami co akurat sprawdza się w Kuźnicy. Ich linia (jakże różnorodna), masa, siła są wspaniałe. To na półwyspie kursują wciąż latem stare piętrusy i nie mogę sobie odmówić przejażdżki nimi do Helu. Pewnie za parę lat nie będą już się tam pojawiać. Te wagony mają już swoje lata.

W tym roku w cyklu nie tylko zdjęcia pociągów ale i tory, wnętrza wagonów, stacje kolejowe... Zaczynam!

Fot. Latarnica / czerwiec-lipiec 2021


Z wizytą na Górze Szwedów

W tym poście chciałabym się wraz z autorem zdjęć wspiąć na górny poziom stalowej konstrukcji dawnej latarni morskiej na Górze Szwedów. Zdjęcia wykonano 14 lutego br. Z pewnością było tego dnia zimno i wietrznie, ale sami popatrzcie jakie widoki. Wycieczka na tą wysoką wydmę pod miejscowością Hel w kierunku do Juraty to naprawdę super spacer o każdej porze roku. Jak pisałam już w poście z wakacji 2021 - pod konstrukcję latarni wiedzie od MOW oznakowany szlak więc nie można nie trafić. Tak samo można udać się przy sprzyjającej aurze brzegiem morza od cypla bo latarnię doskonale widać z plaży, więc się jej nie pominie. Zachęcam!

 

Fot. Grzegorz Elmiś / luty 2023


Wakacje 2021 [14]

Ostatnie zaglądanie do galerii zdjęć z wakacji na Półwyspie Helskim wrzuciłam w grudniu 2022 roku. Najwyższa pora powspominać nadal tamto piękne pogodne lato. Tym razem tradycyjny wpis pod ciągle obowiązującym hasłem: Nie ma wakacji bez szwedzkiej górki. 

Bo rzeczywiście nie wyobrażam sobie żeby będąc już tam nie zrobić sobie spaceru na Górę Szwedów. Kiedyś było o wiele trudniej tam trafić. Odkąd istnieje od siedziby MOW w Helu oznakowany szlak do latarni to teraz naprawdę jest to spacer dla każdego. Choć nie polecam tego w ogromnym upale bo ostatni odcinek piach strasznie parzy i bez butelki orzeźwiającej wody można zapragnąć wypić cały Bałtyk. Wprawne oko na zdjęciu wypatrzy też oznakowanie szlaku.

 

Fot. Latarnica / czerwiec 2021

 


Ze starej prasy [93]

Dziś w cyklu przeszukiwania starcy wydawnictw i prasy sięgam po "Polskie Morze. Informator Wybrzeża Morskiego" wydany w Gdyni w 1926 roku. Publikacja była planowane jako pozycja cykliczna, aktualizowana. Czy ukazały się kolejne nie wiem, jeszcze nie szukałam.

Poniżej okładka i strona tytułowa

Poniżej spis treści

Poniżej wstęp oraz strona, z której dowiadujemy się jaki w roku 1926 był numer telefonu do latarni morskiej na gdyńskim Oksywiu

Poniżej informacje o latarni Rozewie I

 

 

Poniżej informacje o latarni Hel

Publikacja zdigitalizowana w Pomorskiej Bibliotece Cyfrowej