Kilka latarnianych unikatów na koniec roku

Dziś kilka unikatów powiązanych z naszymi latarniami morskimi. Natrafiłam na nie w sieci w przeciągu ostatnich dwóch miesięcy.

Na początek trzy bardzo rzadkie koloryzowane ujęcia z latarnią morską Świnoujście: z przełomu XIX i XX wieku, z 1933 i 1935 roku. Archiwalia pochodzą ze zbiorów Fortu Gerharda i były publikowane na facebooku na stronie latarni morskiej ze Świnoujścia.

Poniżej unikalne ujęćie latarni z Jarosławca na starej kartce pocztowej (koloryzowane) - ze strony facebookowej Jarosławca oraz obraz, którego autorem jest Peter Natusch a przedstawiający przedwojenną latarnię morską Hel (ze zbiorów Ireny Elesner)

Poniżej fragment zdjęcia z przedwojenną fotografią helskiej latarni  - zdjęcie bez dokladnych opisów i danych były wystawione do kupna na serwisie olx.pl

Poniżej wyjątkowe ujęcie przedwojennej kołobrzeskiej latarni - znalezione na niemieckim serwisie aukcyjnym ebay.de

 

Na koniec znalezisko aukcyjne (niestety kiepskiej jakości)  - fotografie ze starego albumu z 1936 roku - widok na latarnię Hel oraz helski Kurhaus.

Fot. główna wpisu - fragment mapy wybrzeża morskiego Pomorza z XVIII wieku - autorem mapy był Thomas Kitchin

Poniżej bardzo interesujacy artykuł o Niechorzu i lotach kosmicznych. Niewiele osób zna tą historię. Autorem tekstu jest regionalista z Gryfic, Pan Dariusz Bienek. Link do artykułu znalazłam na facebooku na stronie latarni morskiej z Niechorza.

https://rewal.pl/marzenie-o-lotach-kosmicznych-spelnilo-sie-w-niechorzu-czyli-z-wioski-rybackiej-horst-na-podboj-kosmosu/?fbclid=IwAR36MEm_XNwZhq-HKpbJFYDvjQ0fcmZhAkxOk6r1dUPNatjZpTXA6o-P1Ac


Zdjęcie na niedzielę - 15 października 2023

Połowę 10-tego miesiąca roku świętujmy przepiękną koloryzowaną przedwojenną kartką pocżtową z Chorzelina (Świnoujście). Mamy na niej nie tylko latarnię morską, ale można podziwiać ówczesną okoliczną zabudowę. Latarnia jest już po przebudowie - wieża na planie okręgu zamiast nie sprawdzającego się przy trudnych warukach atmosferczynych wieloboku.

Fot. ze strony internetowej latarni morskiej Świnoujście na facebooku


Czerwcowo na wybrzeżu

Dziś taki fotograficzny post z wielu miejsc na naszym wybrzeżu związanych z latarniami. W czerwcu latarnie prezentują się świetnie bo przyroda nabiera już fazy rozkwitu po początkach wiosny. Jest to też czas przeglądów obiektów nawigacyjnych, podejmowania kolejnych decyzji o ich remontach. Poniżej kilka latarnianych obiektów.

Poniżej latarnia morska w Niechorzu w remoncie elewacji zewnętrznej - fot. Joanna Organek, latarnia w Sopocie po remacie - fot. Baza Oznakowania Nawigacyjnego, latarnia Rozewie I już po remoncie elewacji - fot. Daria Sikorra

Poniżej wycieczkowce, które odwiedzają Gdańsk widziane z latarni w Nowym Porcie, fot. latarnia morska w Nowym Porcie

Poniżej latarnia morska w Gąskach - fot. Bartosz Mazur / 13 czerwca 2023 oraz figurka latarenki w ośrodku w Juracie (Półwysep Helski) - Fot. Kasia Foigt

Poniżej latarnia morska w Świnoujściu w świetle dnia i po zmierzchu - fot. ze strony facebookowej latarni w Świnoujściu

Poniżej latarnia w Helu oraz na Górze Szwedów - zdjęcia powstały w trakcie przeglądu technicznego obiektów - fot. Baza Oznakowania Nawigacyjnego


Świnoujskie unikaty [1]

Kto nie używa Facebooka i nie śledzi bardzo aktywnej strony latarni morskiej w Świnoujściu ten nie wie, że na jej profilu pojawiają się bardzo rzadkie ujęcia latarni oraz ciekawe muzealne eksponaty z bliższych i dalszych czasów. Dziś chciałabym zaprezentować wam kilkanaście z nich.

Ostatnia fotografia jest wielkim unikatem, tak jest opisał na profilu latarni:

Bardzo cenne zdjęcie archiwalne- jedno z kilku z czasów przebudowy latarni w 1903 roku. Warunki atmosferyczne były tak ciężkie, a materiał i wykonanie tak lichy, że już niemal po 50 latach od budowy trzeba było latarnię kompletnie przebudować. Wielokątny trzon otrzymał okrągłą formę, a piękny neogotycki budynek latarników proste, funkcjonalne fasady. Na zdjęciu jeszcze w starym, oryginalnym anturażu - nie piękny?

Należy pamiętać, że świnoujskie latarnie to nie tylko ta znana nam współcześnie historyczna już konstrukcja. Była też pierwsza niewielka latarnia na wschodnim falochronie oraz także na głowicy falochronu latarenka (światło nawigacyjne), która zmieniała na przestrzeni lat swoją formę. Poniżej pierwsza najstarsza latarnia na starym sztychu oraz obrazie.

Fot. pochodzą z facebookowej strony Latarnia morska w Świnoujściu i należą do zbiorów muzealnych latarni oraz pobliskiego Fortu Gerharda.

Ilustracja główna wpisu - fragment obrazu Mirosława Szeiba. Jeśli podoba się wam ten obraz zachęcam do dwóch archiwalnych wpisów prezentujących jego malarstwo:

https://latarnica.pl/2020/04/15/swinoujskie-swiatla-w-malarstwie-1/

oraz drugi:

https://latarnica.pl/2020/05/25/swinoujskie-swiatla-w-malarstwie-2/

 


Zdjęcie na niedzielę - 4 czerwca 2023

Dziś w zdjęciu na niedzielę niezwykle rzadka sytuacja - bo stara archiwalna fotografia - wielki unikat. OPis do niej udostępniam ze strony facebookowe latarni morskiej w Świnoujściu.

Najprawdopodobniej NAJSTARSZE zdjęcie portretowe nasze ukochanej Królowej, które wykonano w 1871 roku!

Przy okazji warto przypomnieć, że ruch turystyczny na Królowej rozpoczął się tak naprawdę w roku otwarcia latarni- w 1858. Jednak dopiero w 1903 roku, w trakcie przebudowy latarni uwzględniono potrzeby turystów i wprowadzono kilka udogodnień by Ci mogli korzystać z latarni przez przeszkód.

W czasie I i II wojny światowej ruch został wstrzymany na krótkie okresy - pod koniec wojen.

Po 1945 roku latarnia została udostępniona do zwiedzania w 1956 roku i funkcjonowała jako atrakcja aż do 1973-74 roku. W wyniku dużego zanieczyszczenia powietrza, rozbudowy portu w czasie której zburzono Chorzelin, wysiedlono rodziny latarników i wstrzymano ruch turystyczny, który powrócił po zakończeniu remontu- w 2000 roku!

Fot. Latarnia morska w Świnoujściu - fan page facebookowy: www.facebook.com/latarniaswinoujscie

Moje magiczne miejsca - subiektywnie [1]

Zaczynam dziś nowy cykl blogowy. W zasadzie zabierałam się do niego od czasu ukazania się recenzji z cyklu Latarnica poleca (odc. 37) w lutym br. Do pomysłu wrzucania od czasu do czasu takich osobistych, subiektywnych myśli na temat moich magicznych miejsc skłoniła mnie lektura bardzo przyjemnego Przewodnika osobistego - wielbiciela latarń - Tomka Stochmala. O jego książce możecie przeczytać tutaj:

https://latarnica.pl/2022/02/21/latarnica-poleca-vol-37/

A zainspirowanych moim tekstem zachęcałabym również do kupna tej książki (raz i innych tego autora) i zbierania - choćby tylko w głowie - swoich własnych ukochanych miejsc w Polsce i na świecie.

Założyłam, że z mojej strony nie będą to rozwlekłe, bogato ilustrowane wpisy. Forma książki drukowanej Tomka tego zdecydowanie wymaga. Ale blog autorski rządzi się swoimi prawami. Będą to raczej "zajawki" inspirujące do własnych poszukiwań.

Dlatego chciałabym wzbogacać je maksymalnie 1-3 zdjęciami i nie wypisywać obszernie historii tych miejsc. Kogo zainteresują w przestrzeni internetu lub bibliotek znajdzie wszystko co potrzebne. Ot, po prostu moje krótkie myśli, odczucia, doświadczenia w skojarzeniu z konkretnym miejscem czy obiektem.

Wrzucane tu magiczne miejsca będą prezentowane bez żadnego klucza czyli ich kolejność nie ma najmniejszego znaczenia. Znaczenie jest jedno - są dla mnie na swój sposób wyjątkowe.

To tyle tytułem wprowadzenia. Najwyższa pora na pierwsze miejsce z konkretnym obiektem.

Miejsce: ŚWINOUJŚCIE

Obiekt: Stawa Młyny zwana popularnie i potocznie "wiatrakiem"

Fot. Tomasz Lerczak / styczeń 2004

Stawa Młyny - bardzo popularny znak nawigacyjny, figurujący na wielu przedmiotach, oznakowaniach i publikacjach związanych z tym miastem. Dla mnie jest jak wspomnienie najlepszych wakacji i ma posmak dzieciństwa.

Przez kilkanaście lat Świnoujście było dla mnie drugim najbardziej schodzonym miastem poza rodzinnym Poznaniem. Od wieku przedszkolnego do lat szkoły średniej niemal co roku letnie wakacje spędzałam właśnie tam. Mieszkałam w jednym domów wczasowych usytuowanych przy samej promenadzie nadmorskiej i przy wtedy tzw. głównym wejściu na plażę z króciutkim molo.

Stawa Młyny były celem codziennych pieszych wycieczek czy to lasem czy plażą (najczęściej jednak plażą) a jednocześnie były takim ogranicznikiem i metą wędrówek, bowiem za nimi był już tylko kanał portowy z wpadającą do morza Świną. Sam wiatrak bardzo mnie zawsze interesował od środka i nigdy nie udało się tam zajrzeć. Wiele lat później, dopiero w dobie internetu, odkryłam zdjęcia z tym co kryją jego mury.

Ileż to godzin siedzenia na falochronie na różnych jego odcinkach spędziłam wiem tylko ja. Mogłam tak bez końca patrzeć na ruch statków towarowych i pasażerskich (ech te marzenia o Skandynawii i dostatkach życia w wolnym świecie!).

Falochron z wiatrakiem o poranku, w południe, popołudniu, po zmierzchu nie miał przede mną tajemnic. Tam marzyłam, tam odpoczywałam po kolejnym zakończonym roku szkolnym, tam miałam obawy co do przyszłości w realiach kraju lat 70-tych i 80-tych XX wieku, tam zazdrościłam ludziom machającym do nas z ogromnych promów do Ystad. Czułam że dla nich otwiera się jakaś ogromna szansa i życie którego nigdy nie poznam.

I ostatnia refleksja. kto był w Świnoujściu ten wie, że z falochrony zachodniego patrząc na jego wschodni odpowiednik w i w głąb portu doskonale widać latarnię morską. Wtedy zupełnie niedostępną, na zabronionym do poruszania się cywilom, ogrodzonym terenie portu. A jakże kuszącą! To był ten zalążek trwałej miłości do latarni morskich. Codziennie się w nią wpatrywałam a myśli krążyły maniakalnie wokół tego jak w niej jest, jaka jest jej najbliższą okolica, jaki widok rozpościera się z laterny (oczywiście wtedy nie znałam jeszcze tego pojęcia).

Jak wiadomo to co jest niedostępne, zakazane kusi najbardziej. Więc ten zakazany portowy owoc musiał w kolejne lata zaiskrzyć i wybuchnąć. Tam w dzieciństwie zakiełkowała moja pasja i miłość która trwa nieprzerwanie do dziś.

Kiedy po raz pierwszy po II WŚ otworzono (po gruntownym remoncie) w sierpniu 2000 roku dla turystów wieżę latarni - razem z siostrą wybrałyśmy się do Świnoujścia pociągiem, a potem stateczkiem wycieczkowym białej floty - który kursował właśnie tylko w tym celu: do latarni i z powrotem. To było niesamowite przeżycie. I wszystkie imaginacje i tajemnice stanęły przede mną otworem. Ale to już opowieść o latarni, a nie o Stawie Młyny. A niechaj to pozostanie opowieść o wiatraku.

Fot. Joanna Organek / 2020


Zima na wybrzeżu

Dziś zebrałam dla was trochę widoków zimowych z naszego wybrzeża z latarniami w tle. Zima w grudniu? To w ostatnie lata rzadkość. Niestety nadciąga wielka odwilż.

Poniżej zimowy Sopot, fot. Lidia Czuper i Tomasz Bury / grudzień 2021

Poniżej Świnoujście przed opadem śniegu i po, fot. ze strony fb Latarnia morska Świnoujście

Poniżej biały Jarosławiec po zmroku, fot. ze strony na fb Jarosławiec.pl

Poniżej Niechorze, fot. ze strony fb Latarnia morska Niechorze

Poniżej Władysławowo, fot. Konrad Kędzior/ ze strony fb Gmina Władysławowo


Widoki z podróży [81]

Na koniec września na podróżniczym szlaku moich Czytelników pojawiła się latarnia w Świnoujściu. Tym razem była ona tylko dodatkiem w o wiele ważniejszej latarnianej wyprawie, ale zdjęcia z niej ukażą się później.

Póki co aktualny - bo na dzień 29 sierpnia br. - stan obiektu znad Świny. Pogoda nie była idealna do fotografowania, ale liczy się tematyka. Przypomnę, że świnoujska latarnia jest najwyższą w Polsce i trzeba kondycji by się wspiąć na sam taras górny. Ale widok wynagradza każdy trud. Na zachód widać plaże Niemiec, na wschód pobliskie Międzyzdroje.

Fot. Lidia Czuper i Tomasz Bury / sierpień 2021


Monety z latarniami - Świnoujście

W ostatnim czasie udało mi się nabyć na aukcjach kilka nowych monet z latarniami. Mam już ich sporą kolekcję (zbieram tylko te z naszymi latarniami), ale to były egzemplarze starsze.

Do mojego zbioru dorzuciłam dwie monety z latarnią Świnoujście. Użyte w kompozycjach kartki starsze i nowsze - ze zbiorów Latarnicy.

W ostatniej fotografia z mapką wykorzystałam grafiki powstałe w ramach Projektu LATERNA. Więcej o nim napisałam w grudniu 2020. Znajdziecie tam też link gdzie można nabyć prace związane z tym przedsięwzięciem.

Fot. główna wpisu - Projekt LATERNA


Ciekawostki aukcyjne [40]

Dziś taki okrągły, bo 40 odcinek tego cyklu. Dlatego przygotowałam coś specjalnego - piękne stare kartki i fotografie z naszymi latarniami.

W tym cyklu nie zawsze prezentowałam rzeczy ładne estetycznie. Czasami trafiały tutaj takie, ponieważ miały w sobie motyw latarni morskiej.

Dziś zdecydowanie odcinek cieszący serce i oczy. Nic tylko oglądać i porównywać jak kiedyś wyglądały nasze latarnie i ich najbliższa okolica.

Fot. aukcyjne

Poniżej widoki z Ustki

Poniżej widoki z Gąsek

Poniżej latarnia w Świnoujściu

Poniżej latarnia w Helu

Poniżej latarnia w Jarosławcu

Poniżej Nowy Port, Oksywie, Stilo i sztych ze świnoujską latarnią


Ciekawostki aukcyjne [39]

Po ponad miesięcznej przerwie wracam do tego cyklu. Dziś wyjątkowo ładny i estetyczny latarniany zestaw. Głównie stare kartki i fotografie związane z naszymi latarniami, ale i obrazy olejne i antyk.

W tym zestawie mamy dwa unikalne ujęcia z latarnią morską Oksywie. Fotografia z mauzoleum i żołnierzami na pierwszym planie pojawiła się na niemieckim Ebayu i osiągnęła cenę ok. 200 Euro.

Fot. aukcyjne


Zdjęcie na niedzielę - 8 listopada 2020

W drugą niedzielę listopada bardzo klimatyczna fotografia latarni morskiej w Świnoujściu. Zdjęcie zrobiono dokładnie z drugiej strony kanału portowego. Z tego nabrzeża doskonale ją widać i jej najbliższe otoczenie.

Fot. Krzysztof Krzysiek / 2020


Widoki z podróży [58]

Najpierw zapowiadało się, że wrześniowa podróż wybrzeżem mojej przyjaciółki od Świnoujścia po Hel wpadnie w jeden wpis, ale gdy zebrałam fotografie kilku latarni, które za moją namową odwiedziła, jednak jestem zmuszona do podziału go na 2-3 wpisy.

Na początek miejsce, w którym się ta nadmorska przygoda zaczęła. Zatem udajmy się do Świnoujścia. A tam bardzo znanymi i charakterystycznymi obiektami jest znak nawigacyjny na falochronie zachodnim tzw. Stawa Młyny oraz usytuowana na nabrzeżu wschodnim jedna z najwyższych murowanych latarń w Europie.

Poniżej Stawa Młyny

Poniżej latarnia morska na wschodnim nabrzeżu i widoki z niej

Fot. Joanna Organek / wrzesień 2020


Widoki z podróży [52]

Autorka dziś prezentowanych zdjęć zasypała mnie wręcz w tym roku relacjami ze swoich latarnianych wypadów. I bardzo się z tego cieszę, bo do wielu tych latarni w tym roku na pewno nie dotrę. A tak mam aktualne fotografie i możliwość pokazania wam tych kadrów.

Pojedyncze ujęcia wrzucałam na profilu latarnianym na Facebooku, ale we wpisach z tego cyklu pojawią się relacje obszerniejsze. Lidia jest ogromną miłośniczką latarni i podobnie jak ja poza jeżdżeniem do nich lubi się również otaczać latarnianymi przedmiotami. W tym fajną biżuterią z wiadomym motywem. W tej kwestii czuje wielkie pokrewieństwo dusz. Poza tym kocha i ceni zwierzaki, a to kolejna sprawa, która nas zbliża.

Fot. Lidia Czuper / 15 lipca 2020


Świnoujskie światła w malarstwie [2]

Dziś drugi odcinek przepięknych prac malarskich powiązanych z Świnoujściem i tamtejszą latarnią oraz innymi znakami nawigacyjnymi (Stawa Młyny, główka falochronu wschodniego). Na obrazach mamy też różne pory roku. Te zimowe mają ogromny czar.

Obrazy Mirosława Szeib pochodzą z jego galerii autorskiej w internecie


Zdjęcie na niedzielę - 24 maj 2020

Ten tydzień kończymy z naszą najdalej wysuniętą na zachód latarnią. Świnoujska latarnia sfotografowana w 2009 roku. Fotografia podkolorowana w stylu dawnych zdjęć.

Fot. Krzysztof Maciejewski


Ze starej prasy [67]

Dzisiaj w tym cyklu może trochę mniej trafna pozycja pod tytuł, bo jednak nie prasa, ale stary album/ wydawnictwo książkowe. Jednak latarniano jak najbardziej na miejscu.

Ta ilustrowana książka została wydana w 1917 roku i zawiera fotografie z Pomorza, w tym ujęcie latarni w Świnoujściu i Kołobrzegu. Choć w roku wydania albumu realnie w Kołobrzegu istniała juz inna murowana latarnia (tzw. biała) to w albumie jest zaprezentowana ta z przełomu wieków o konstrukcji typu "pruski mur".

Poniżej okładka albumu

Poniżej opis albumu

Poniżej karty z latarniami


Świnoujskie światła w malarstwie [1]

Jestem bardzo sceptycznie nastawiona na wszelakie malarstwo olejne pokazujące nasze latarnie morskie. A to dlatego, że często efekt końcowy nie jest zadowalający. Albo obraz ociera się o kicz, albo autor w ogóle nie potrafi oddać realiów i detali danej latarni i jest ona nie do rozpoznania.

Ale jest taki malarz, urodzony w Międzyzdrojach, a mieszkający w Świnoujścia, którego obrazy z latarnią świnoujską i innymi obiektami nawigacyjnymi z tego miasta mnie zachwycają. To typowe malarstwo realistycznie więc dbałości o szczegóły i proporcje ma znaczenie.

Mam na myśli pana Mirosława Szeib (rocznik 1963), którego prace poznałam dzięki wrzucanym na profil facebookowy latarni w Świnoujściu, jego obrazom. Po paru takich zachwytach poszukałam w internecie informacji o ich autorze i chciałam zobaczyć więcej jego prac.

Udało mi się znaleźć tak dużo dobrych obrazów z latarnią, stawami nawigacyjnymi i motywami marynistycznymi, że nie wszystko zmieści się w jednym wpisie.

Poniżej część pierwsza wybranych przeze mnie prac.

Obrazy Mirosława Szeib pochodzą z jego galerii autorskiej w internecie


Przebudowa latarni Świnoujście

Do dzisiejszego wpisu zainspirowała mnie grafika ze świnoujską latarnią prezentująca wygląd jej wieży, która miałaby zastąpić niesprawdzającą się konstrukcję na planie wielokąta. Jednak ściany o ostrych kantach okazały się mało odporne na trudny nadmorski klimat wybrzeża.

Latarnia w Świnoujścia została zbudowana w latach 1854-57. Pierwszy raz światło rozbłysło 1 grudnia 1857 roku. Jego moc (Fresnel klasy I) sięgała 24 Mm. Początkowo ośmiokątna wieża stale wymagała kosztownych napraw. Po takich poważniejszych z roku 1886 i 1899 postanowiono zmienić jej przekrój na kołowy. Niezbędny remont miał miejsce w blatach 1902-1903. I z takim wyglądem przetrwała do dziś przechodząc po drodze remonty i wzmocnienia pękającego płaszcza wieży.

Poniżej świnoujska latarnia z wieżą na planie wielokąta na starych kartach pocztowych, karty fot. aukcyjne

Poniżej grafika, prezentująca zrealizowany projekt przebudowy latarni, ilustr. ze strony facebookowej latarni w Świnoujściu

Poniżej świnoujska latarnia z okrągłą wieżą po przebudowie na starych kartach pocztowych, karty fot. aukcyjne


Ciekawostki aukcyjne [36]

Po ponad dwóch miesiącach wracam do cyklu i chciałabym w tym odcinku pokazać stare kartki pocztowe z latarniami naszego wybrzeże wyszperane na aukcjach.

Fot. aukcyjne