W marcu br. miałam przyjemność przeczytać bardzo ciekawą książkę dla miłośników hostorii i przeszłosci Półwyspu Helskiego pt. „Korespondencja z wybrzeża” jerzego Bandrowskiego. To zbiór reportaży z Jastarni (tam mieszkał Autor przez rok w latach 20-tych XX wieku -po odzyskaniu przez Polskę dostępu do morza) przez rok ). Teksty te ukazywały się w prasie („Słowo Pomorskie”, „Kurier Poznański”) od wrzesśnia 1926 do czerwca 1927.
Podczas lektury moją szczegółną uwagę zwróciły te niewilekie fragemnty (czasami to jedno zdanie na tekst) wspominające obserwację jednej ze swiecących w pobliżu latarni morskich.
W całej publikacji Autor wymienia latarnie w Jastarni Borze, Helu i kilkukrotnie tą z Gdyni Oksywia. Dziś chciałabym jej poświęcić ten wpis.
W „Korespondencji z wybrzeża” na archiwalnej fotografii jest też jedyna znana z tego okresu karta pocztowa, na której w bardzo dalekim tle widać zarys latarni na Górze Szwedów.
Poniżej okladka przednia i tylna tej cennej książki wydanej przez Wydawnictwo BIT przy współpracy Muzeum Ziemi Puckiej. Sama książka stanowi 16 pozycję cyklu tzw „Biblioteczki Jastarniańskiej”.
Poniżej autor korespondent oraz główna częśc zabudowań latarni osywskiej – niewielka wieża z laterną, fot.
Na stronie 103 w korespondencji z listpada 1926 roku pt „Problem” czytamy we fragmencie:
Poniżej archiwalne ujęcia Oksywie – fot. aukcyjne
Na stronie 108 tej samej korespondecnji czytamy na sam koniec:
Poniżej archiwalne ujęcia latarni – fot.aukcyjne i NAC – dwie fotografie z pogrzebu gem Orlicz-Dreszera – w tle wieża latarni oksywskiej, na ostatnim zdjkęciu na 1 planie rozbity samolot w dalekim tle latarnia
W korespondencji z lutego 1926 roku pt „Połów szprotów” czytamy:
i kawałk dalej a tej samej 188 stronie:
Poniżej archiwalne ujęcia latarni Okywie – fot. 1 z książki „MOorza, statki i okręty”, fot. 2 aukcyjna, fot. 3 NAC:
Poniżej kilka faktów nt latarni:
– pierwszy raz latarnia zaświecila w 1877 roku
– miała służyć statkom na wodach zatoki puckiej
– wieża miała zaledwie 10,6 m wysokości
– latarnia była połóżona 6 m od skraju klifu oksywskiego
– klif na którym się mieścila miał 39 m wysokości
– laterna była w kolorze zielonym
– laterna byla na budynku o planie ośmiokąta
– charakteryzowało ją błyskowe białe światło okres co 3 sekundy
– zasięg wynosił 8 Mm
– zaopatrzenie dla latarnika i jego rodziny przywożono łodziami z Pucka, a nie drogą lądową z Gdyni czy Oksywia
– w latarni nie było dostępu do wody pitnej, transportowano ją w beczkach z odległej o około 0,5 km wsi Oksywie
– domek latarnika był jednopiętrowym budynkiem
– na prawo od latarni znajdował się dziki jar, nazywany przez latarników „Morskim Okiem”
– stromo w dół, w kierunku plaży schodziła ścieżka i kamienne schodki, które prowadziły do wąskiego pomostu
– w 1915 roku dokonao znacznego remontu obiektu
– 1 października 1920 przekazano latarnie przez Niemców polskiej administracji morskiej
– w 1932 r zmieniono światło latarni na świecącym przez 15 sekund światło czerwone od strony lądu i białe od strony morza, widoczne przy dobrej pogodzie z odległości 17 mil morskich
– w 1933 roku została ostatecznie wygaszona
– po wygaszeniu była udostępniona do zwiedzania dla turystów za opłatą wstępu wysokości 1 złotego polskiego
– w 1939 roku został doszczętnie zniszczony, jednak w momencie przejęcia Oksywia przez Niemców jeszcze stał
Jeden z archiwalnych wpisów blogowych pokazujący jak dziś wygląda miejsce gdzie stała latarnia Oksywie:
Poniżej model latarni Oksywie z Parku Miniatur z Niechorza:
Poniżej bardzo intersujące rekonstrukcje 3D latarni oksywieksiej i jej oklicy wykonane w ramach projektu Stowarzyszenia Wiatr od Morza, zachęcam też do odwiedzenia ich strony na facebooku: https://www.facebook.com/people/Wiatr-od-Morza/100072019998619/?refid=52&paipv=0&eav=AfaQxHv8GOtAYSnWhqb-zJ5-4UKvzXWHoCjMmF98EKsimKBP1TE0lVanVBoqJNmaH1E
Istnieje też możliwość zakupu modelu kartonowego latarnido samodzielnego złożemia, poniżej zdjęcia, fot. ze strony sklep.gpm.pl