Pierwszą niedzielę listopada spędzimy w rozewskiej laternie. To właśnie dla niej, a raczej dla nowej optyki w niej  zwiedzałam po raz kolejny wieżę tej latarni. Zdemontowana optyka wylądowała niżej niż dotychczas pracowała, a w sercu latarni mamy teraz małą LED-ową aparaturę. Czasy się zmieniły i wnętrze laterny też. Jest w niej coraz więcej przestrzeni dla zwiedzających.

Fotografia pokazuje przy okazji jak pięknie widać Bałtyk z Rozewia I. Dwukrotnie podwyższana wieża – przez rosnące drzewa trzeba było podjąć się takich przebudowań – póki co umożliwia obserwowanie wód naszego pięknego morza z góry.

Fot. Latarnica / czerwiec 2021