W przedostatnią niedzielę sierpnia przenosimy się na zazwyczaj upalne wydmy pod Helem, gdzie stoją pozostałości latarni Góra Szwedów. Jak stali czytelnicy wiedzą, to jedno z moich ukochanych miejsc na Półwyspie Helskim.
Podczas wakacji 2020 wyjątkowo pogoda w dniu odwiedzin tej okolicy nie dopisała i zlał nas deszcz. To się zdarza naprawdę rzadko. Ale o tej wyprawie wpis dopiero się pojawi.
Fot. Tomasz Lerczak / czerwiec 2019