W drugim tygodniu urlopu na Półwyspie Helskim po wizycie w jastarnieńskiej latarni wracając do Kuźnicy wpadliśmy na chwilę do portu aby pooglądać świecące się główki wejściowe w porcie. Widać je już było z poziomu laterny, ale co innego być znacznie bliżej i uchwycić ten moment.

Fot. Latarnica / czerwiec 2019

Dzienna już wyprawa (a raczej lekki spacer choć kiedyś jak szliśmy tam po raz pierwszy miałam wrażenie że to daleko i trudne strome podejście) następnego dnia z Kuźnicy to dotarcie do Góry Lubek pod tą kaszubską wsią.

Warto tam pójść bo z samej górki przepiękny widok na Bałtyk i pustą plażę. Po drodze urokliwy sosnowy las, po prawej wody Zatoki Puckiej, po lewej morze, tuż tuż tory kolejowe tak niesamowicie pachnące w upalny letni dzień. Zapachy i doznania słuchowe (szum fal, wiatru, stukot kół pociągu) to kwintesencja wakacji.

Fot. Latarnica / czerwiec 2019