Z wizytą na Górze Szwedów
W tym poście chciałabym się wraz z autorem zdjęć wspiąć na górny poziom stalowej konstrukcji dawnej latarni morskiej na Górze Szwedów. Zdjęcia wykonano 14 lutego br. Z pewnością było tego dnia zimno i wietrznie, ale sami popatrzcie jakie widoki. Wycieczka na tą wysoką wydmę pod miejscowością Hel w kierunku do Juraty to naprawdę super spacer o każdej porze roku. Jak pisałam już w poście z wakacji 2021 - pod konstrukcję latarni wiedzie od MOW oznakowany szlak więc nie można nie trafić. Tak samo można udać się przy sprzyjającej aurze brzegiem morza od cypla bo latarnię doskonale widać z plaży, więc się jej nie pominie. Zachęcam!
Fot. Grzegorz Elmiś / luty 2023
Z wizytą w Porcie Północnym
Dzięki interesującym wpisom facebookowym Bazy Oznakowania Nawigacyjnego z Gdyni w ostatnim czasie można było na fotografiach zobaczyć aktualny stan latarni podlegających bezpośrednio pod ten urząd. Osobiście we wnętrzach latarni w gdańskim Porcie Północnym byłam ostatni raz w 2010 roku. Od tamtego czasu wiele się zmieniło. Także technika, która poszła do przodu i w laternach naszych polskich latarni zaczęły się pojawiać aparaty ze światlem LED-owym, znacznie mniejsze niż dotychczasowe optyki.
Ta innowacja dotknęła również latarni Port Północny - najmłodszy obiekt tego typu na naszym wybrzeżu. Poniżej kilka aktualnych zdjęć. Cztery ostatnie to dla porównania "stara" optyka sfotografowana w sierpniu 2010 roku.
Poniżej pracująca optyka:
Fot. Baza Oznakowania Nawigacyjnego / 2023
Fot. Latarnica / sierpień 2010
Zdjęcie na niedzielę - 26 lutego 2023
Dziś zebrało mi się na wspomnienia. Tym jednym zdjęciem chciałabym przywołać bardzo udany rejs promem przez Bałtyk do Niemiec, a konkretnie do Rostocku. Rejs miał miejsce jesienią 2011 roku czyli minęło już 12 lat! Aż trudno mi uwierzyć. Pierwszą miejscowością, a raczej dzielnicą Rostocku było odwiedzenie Warnemünde. Jak każde niemieckie kąpielisko jest tam schludnie, czysto i z przepiękną nadmorską architekturą w której są miejsca noclegowe i małe kafejki oraz sklepiki z rękodziełem.
Wybrana fotografia ukazuje o wczesnej godzinie porannej (jeszcze przed otwarciem sklepików) deptak nad kanałem którym wypływają w morze jednostki pływające. Wtedy Warnemünde mnie zachwyciło i to zauroczenie trwa do dziś. Chętnie bym tam powróciła. Warnemünde liczy poniżej 7 tys. stałych mieszkańców i posiada uroczą stacyjkę kolejową.
Fot. Latarnica / październik 2011
Styczniowe Rozewie II
Na początku tego miesiąca wstawiłam styczniowe zdjęcia latarni Rozewie I. Dziś pora na wykonane w tym samym czasie fotografie Rozewia II.
Przy okazji w II połowie lutego br. w sieci pojawiła się informacja, że rozpoczęły się prace remontowe latarni i budynku "starej maszynowni" w Rozewiu. Maszynownia od 2006 roku udostępniona jest dla turystów. Sam budynek został wybudowany w 1910 r. Nadeszła pora na kolejny remont. Maszynownię widać na 4 fotografii.
Fot. Lidia Czuper i Tomasz Bury / styczeń 2023
Na koniec mini bonus. 10 lutego minęła 103 rocznica objęcia Pomorza przez Polskę (1920 rok). Poniżej pomnik (w nowej lokalizacji, w tle Rozewie II) z wiązanką kwiatów od Sołectwa Rozewie.
Fot. Latarnik z Rozewia / luty 2023
Zima przy usteckiej latarni
Ustka jest jednym z tych niewielu miast nadmorskich, które mając również status uzdrowiska żyją również w okresie jesienno-zimowym. W samym mieście znajdują się sanatoria i zakłady przyrodolecznicze. Słynna jest naturalna ustecka solanka i borowina.
W 2021 roku w Ustce było ok. 15 tys. stałych mieszkańców. Latem staje się popularnym miejscem spędzania wakacji. Niedawno zakończono remont dworca kolejowego.
Przy samym kanale portowym i przy promenadzie nadmorskiej stoi zabytkowa latarnia morska z 1892 roku. Sama wieża latarni ulegała zmianom by osiągnąć ostatecznie wygląd jak dziś znamy. Budynek z daleka może przypominać kościół. Najbardziej było to widoczne gdy wieża była jeszcze przed przebudową - do początku XX wieku. Latarnia m liczne gzymsy, daszki oraz kilkanaście okien różnego rozmiaru.
Poniżej galeria z latarnią i jej detalami - stan na luty br.
Fot. Joanna Jaworska / luty 2023
Światowy Dzień Kota AD 2023
17 luty. Data znana i jakże ważna w kalendarzu każdego kociarza i miłośnika zwierząt. W Polsce Międzynarodowy Dzień Kota obchodzimy od 2006 roku. Na świecie jest nazywany World Cat Day albo International Cat Day. Już od kilku tygodni przed nadejściem tego święta internet huczy od zapowiedzi atrakcji, promocji i specjalnych konkursów dla opiekunów mruczków. W tym dniu schroniska i fundacje często organizują dni otwarte i promują świadome adopcje.
Sama mam już mojego drugiego kota - adopciaka ze schroniska. I zawsze obchodziłam ten dzień - ale pod kątem uczynienia go dla mojego mruczka atrakcyjnym - więc więcej zabawy, tulenia, przysmaków i wyjątkowe posiłki. Wiem jak trudno kotom specyficznym znaleźć dobre domy a ja zawsze na takie się decydowałam, Miały jakieś skazy na charakterze czy zdrowiu albo obie i wtedy już nie tak łatwo są mile widziane w domach.
Mysza jest ze mną już pond 2,5 roku. W tym roku kończy 8 lat więc będzie już coraz bardziej szła ku zachowaniom senioralnym choć momentami bywa wciąż szalona jak kociak i bardzo ciekawa wszystkiego.
Tym wpisem chciałabym dziś pokazać jak upływa życie kota domowego po trafieniu z schroniskowej klatki na własny metraż z pełną wierną obsługą. Poniżej Mysza Errorka w kilkudziesięciu odsłonach. Fotografie pochodzą z okresu grudzień 2022 - luty 2023.
Fot. Latarnica
Wakacje 2021 [14]
Ostatnie zaglądanie do galerii zdjęć z wakacji na Półwyspie Helskim wrzuciłam w grudniu 2022 roku. Najwyższa pora powspominać nadal tamto piękne pogodne lato. Tym razem tradycyjny wpis pod ciągle obowiązującym hasłem: Nie ma wakacji bez szwedzkiej górki.
Bo rzeczywiście nie wyobrażam sobie żeby będąc już tam nie zrobić sobie spaceru na Górę Szwedów. Kiedyś było o wiele trudniej tam trafić. Odkąd istnieje od siedziby MOW w Helu oznakowany szlak do latarni to teraz naprawdę jest to spacer dla każdego. Choć nie polecam tego w ogromnym upale bo ostatni odcinek piach strasznie parzy i bez butelki orzeźwiającej wody można zapragnąć wypić cały Bałtyk. Wprawne oko na zdjęciu wypatrzy też oznakowanie szlaku.
Fot. Latarnica / czerwiec 2021
Latarnia lutego 2023
Latarnią drugiego miesiąca tego roku jest mała czerwona latarenka nad rzeką Hudson (Nowy Jork) przy moście George'a Washingtona. Latarnia nazywana jest Jeffrey's Hook Light lub Little Red Lighthouse. Poniżej zdjęcie z karty lutowej:
Poniżej kilka faktów na temat tego obiektu:
– zbudowana w 1880 roku, ale do obecnej lokalizacji przeniesiona w 1921 roku
– ponownie aktywna, nieczynna nawigacyjnie w latach 1947-2002
– wysokość wieży 12 m
– świeci czerwonym światłem
– okrągła żeliwna wieża pomalowana na czerwono
– stała się sławna dzięki książce dla dzieci "The Little Red Lighthouse and the Great Grey Bridge" wydanej w 1942 roku
– znajduje się w cieniu mostu George'a Washingtona na Manhattanie
– obiekt otwarty dla turystów
– wycieczki z przewodnikiem dostępne w pierwszy weekend każdego miesiąca od kwietnia do października
– dojście dostępne kładką nad West Side Highway
Poniżej ujęcie dzienne z listsoflights.org oraz malowanie wieży na czerwono z lighthousedigest.com
Poniżej widok dzienny z wikipedia.org oraz historyczne ujęcie z 1884 roku z pierwszej lokalizacji (Sandy Hooh, NY) - fot. lighthousefriends.com
Poniżej Street View, River View i widok satelitarny z Google Maps
Poniżej okładka słynnej książki oraz kilka oryginalnych ilustracji z niej:
Więcej o historii tego miejsca znajdziecie na stronie:
https://historichousetrust.org/houses/little-red-lighthouse/
Zdjęcie na niedzielę - 12 luty 2023
Dziś chciałabym w tym cyklu pokazać nie tyle konkretną latarnię morską czy ładny nadmorski pejzaż, ale stawiam na nastrój fotografii i taką refleksję. Ponieważ jesienią i zimą otaczam się światłem świec i wszelakimi latarenkami, którymi przez laty zostałam obdarowana, pomyślałam sobie, że jedną z ważniejszych rzeczy w naszym życiu jest to by być dla innych jak ta latarnia morska. Robić wszystko by sprowadzać ludzi, bliższych i dalszych, do bezpiecznego portu życia.
Ot takie, może nawet i noworoczne postanowienie. Sami oczekujemy, by w relacjach grzać się w świetle życzliwych osób, odnajdywać w nich tak potrzebne wsparcie. Niechaj działa to każdego dnia w obie strony.
Dobrej niedzieli!
Fot. Latarnica / luty 2023
Widoki z podróży [116]
W typowo zimowy miesiąc luty przenosimy się do ciepłego Meksyku. Dziś dzięki wyprawie Marzeny mogę wam pokazać tamtejszą latarnię i zarazem muzeum latarnictwa - Chetumal.
Poniżej zdjęcia wykonane w listopadzie 2022 roku.
Poniżej zdjęcia wykonane w części muzealnej, widzimy tam pierwszą latarnię Chetumal oraz starą i nową optykę, jest przekrój przez latarnię, archiwalne zdjęcia np z budowy
Fot. Marzena Józefczyk - Pstrykowisko/ Meksyk 2022
Poniżej kilka faktów na temat tego obiektu:
– latarnia jest stosunkowo młoda bo zbudowano ją w 1975 roku
– oryginalna stara latarnia została zniszczona przez huragan w 1974 roku
– obiekt wciąż aktywny
– wysokość światła 18 m n.p.m.
– wysokość wieży: 15 m
– wieża przylega do budynku, który jest od 2015 roku muzeum latarnictwa
– znajduje się w środkowej części Boulevard Bahía na wschodnim krańcu centrum Chetumal
– muzeum i obiekt otwarte dla zwierdzających
Poniżej Street View i widok satelitarny z Google
Poniżej dwa ujęcia dzienne na latarnię z Wikipedia.org
Ciekawostki aukcyjne [57]
To pierwsza odsłona tego cyklu w nowym 2023 roku. Co wypatrzyłam w ostatnim czasie na aukcjach? Przedmiotów z latarniami nigdy nie brak. Poniżej kilkanaście wyszperanych na popularnym portalu.
Fot. aukcyjne
Zdjęcie na niedzielę - 5 luty 2023
Miesiąc luty - i jego pierwszą niedzielę - spędzimy w zimowej szacie rozewskiego przylądka. Tak wyglądała noc 28 stycznia br - zimna i lekko przyprószona na biało. Zamiast jednej fotografii rozewski duet z latarnią jubilatką.
Fot. Lidia Czuper i Tomasz Bury / 28 styczeń 2023
Styczniowe Rozewie I
I pomyśleć, że uroczystości jubileuszowe na Rozewiu były już 5 miesięcy temu. Ależ ten czas zleciał! A ONA - strażniczka z numerem 1, miłościwie nam rozświetlająca mroki ciemności, rzucająca ku wodom Bałtyku swe zbawienne często światło - pracuje niewzruszona pełną parą. A wszystko też dzięki temu, że czuwają Latarnicy - bez nich nie ma Rozewia. Nie ma historii tego miejsca.
Poniżej aktualna pogoda i warunki na Rozewiu z 23 stycznia br. Jak widać śniegi stopniały. Skwerek przed latarnią wręcz tonie w zieleni. Spokojnie, cicho. pusto. Jak to zimową porą. Mało kto dociera na wietrzny kraniec Polski.
Fot. Lidia Czuper i Tomasz Bury / styczeń 2023
Ze starej prasy [93]
Dziś w cyklu przeszukiwania starcy wydawnictw i prasy sięgam po "Polskie Morze. Informator Wybrzeża Morskiego" wydany w Gdyni w 1926 roku. Publikacja była planowane jako pozycja cykliczna, aktualizowana. Czy ukazały się kolejne nie wiem, jeszcze nie szukałam.
Poniżej okładka i strona tytułowa
Poniżej spis treści
Poniżej wstęp oraz strona, z której dowiadujemy się jaki w roku 1926 był numer telefonu do latarni morskiej na gdyńskim Oksywiu
Poniżej informacje o latarni Rozewie I
Poniżej informacje o latarni Hel
Publikacja zdigitalizowana w Pomorskiej Bibliotece Cyfrowej
Zdjęcie na niedzielę - 29 stycznia 2023
W ostatnią niedzielę stycznia mniej zimowy pejzaż spod latarni Stilo, niż był ten w listopadzie 2022 roku. Wtedy wybrzeże porządnie zasypało na biało. Można się pocieszać ze jeszcze cztery miesiąca i w weekend majowy ruszy znowu regularny ruch turystyczny na latarniach. teraz wydaje się to odlegle, ale sami zobaczycie jak zleci. Byle do wiosny!
Fot. Baza Oznakowania Nawigacyjnego / styczeń 2023
Styczniowa Krynica Morska
Na początku stycznia 2023 roku było trochę chłodniejszych dni i odrobinę sypnęło śniegiem. W jeden taki weekend powstały prezentowane dziś zdjęcia z Krynicy Morskiej. Na początek ujęcia dzienne latarni a na koniec już po zapadnięciu zmroku.
Poniżej latarnia po zmroku.
Na sam koniec dwa filmiki z latarnią - za dnia i z włączoną optyką. Doskonale widać charakterystykę światła.
Fot. i filmy - Lidia Czuper i Tomasz Bury / styczeń 2023
Dziś zupełnie nietypowa sytuacja, bo zdjęcia latarni a raczej jej modelu pochodzą z kraju, który nie ma dostępu do morza. A jednak tam je dla mnie wykonane. Chodzi i ekspozycję w jednej z sal Muzeum Techniki (Technisches Muzeum) w Wiedniu. Model pokazuje chorwacką latarnię Porer położoną na maleńkiej wysepce. Poniżej ta ekspozycja:
Fot. Olga Wichowska-Iwanowska / styczeń 2023
Poniżej kilka faktów nt tego obiektu:
– zbudowana w 1833 roku
– obiekt aktywny
– wysokość światła 35 m n.p.m.
– wysokość wieży 31 m, wyrasta centralnie z jednopiętrowego budynku latarników
– zbudowana z kamienia, elewacja bez malowania
– wewnątrz latarni dwa apartamenty do wynajęcia na wakacje
– wyznacza południowy kraniec półwyspu Istria mimo iż sama leży na wysepce
– zamknięta dla turystów, dostępna tylko dla wynajmujących gości
Poniżej zdjęcia lotnicze z marinas.com
Poniżej stara kartka pocztowa z tą latarnią z leuchtturm-welt.net
Zdjęcie na niedzielę - 22 stycznia 2023
W niedzielnych zdjęciach zostajemy w zimowych klimatach. Podobnie jak przed tygodniem - zima z fotografii pochodzi z listopada 2022, bo wtedy było tak biało na naszym wybrzeżu. Dziś ukochana Góra Szwedów w tle, a na pierwszym planie ławeczka dla zmęczonego marszem turysty.
Fot. Katarzyna Stempniak z Helu / listopad 2022
Literatura z latarnią w tle [16]
Bardzo dawno nie publikowałam tutaj książek, na których okładkach pojawiają się realne bądź wyimaginowane latarnie morskie. Zawsze podkreślam, aby nie kupować książek na podstawie okładek, bo miałam już doświadczenia, że latarnia z okładki w ogóle nie pojawia się w jej treści. Jakimi kryteriami kierował się grafik dając latarnię, gdy w książce nie odgrywa ona żadnej roli? Nie wiem, ale można niepotrzebnie się ucieszyć na lekturę z jej udziałem a potem być głęboko rozczarowanym. Tak czy inaczej kryterium wyboru dla mnie do tego cyklu stanowi ilustracja. Jeśli jestem pewna że latarnia w ogóle książce się nie pojawia zaznaczę to w opisie.
Na początek 6 różnych wydań (a we wcześniejszych wpisach prezentowałam już i inne okładki) jednej z najpopularniejszych lektur szkolnych.
Latarnik - Henryk Sienkiewicz
Stary i zmęczony życiem Polak - Skawiński - obejmuje posadę latarnika w nadmorskim miasteczku Aspinwall. Ma za sobą burzliwe życie: w powstaniu listopadowym walczył o niepodległą Polskę, potem bił się wszędzie tam, gdzie walczono o wolność: w Hiszpanii, we Francji, na Węgrzech, w Stanach Zjednoczonych. Potem już nie potrafił ułożyć sobie życia, wciąż prześladował go pech. Liczy na to, że w zaciszu latarni morskiej już nic mu nie zagrozi. Pensję przesyła na konto Towarzystwa Polskiego. Za ojczyzną właściwie przestał tęsknić, ceni spokój. Dlatego wybiera Aspinwall i pracę latarnika, bo właśnie na latarni udaje mu się rozpocząć ciche, spokojne życie. Wiele rozmyśla i wspomina nie zaniedbując nigdy swoich obowiązków. Podziwia tropikalną przyrodę, zaprzyjaźnia się z odwiedzającymi jego latarnię ptakami.
Bezpieczeństwo i ratownictwo morskie na południowym Bałtyku. Przełom XIX i XX wieku (od Świnoujścia do Piasków) - Antoni F. Komorowski
Autor podzielił pracę na cztery rozdziały. W pierwszym opisał historię Niemieckiego Towarzystwa Ratowania Rozbitków, a w drugim omówił wyposażenie stacji ratownictwa. Trzecia, najobszerniejsza część, to przedstawienie wszystkich stacji ratownictwa brzegowego na terenie dzisiejszego polskiego wybrzeża – od Świnoujścia do Piasków. Czwarty rozdział kontradmirał Marynarki Wojennej poświęcił polskim stacjom ratownictwa morskiego w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Książkę urozmaica 99 rysunków i zdjęć przedstawiających m.in. budynki stacji ratownictwa brzegowego, łodzie i wyposażenie ratowników. Książka w językach polskim i niemieckim.
Komentarz ode mnie: latarnia prezentowana na okładce to przedwojenna kartka pocztowa z latarnią w gdańskim Nowym Porcie
Ta chwila - Guillaume Musso
Drugie zaczyna się, gdy uświadomisz sobie, że żyje się tylko raz.
Lisa marzy, aby zostać aktorką. Ale smutna codzienność zmusza ją do pracy w barze na Manhattanie. Pewnego wieczoru poznaje młodego lekarza, Arthura Costello. Raz po raz los styka ich ze sobą, aż wreszcie zaczyna rodzić się między nimi uczucie. Ale Arthur nie jest taki jak wszyscy.
Za zamkniętymi drzwiami odziedziczonej przez niego latarni morskiej skrywa się straszliwy sekret. Łamiąc złożoną obietnicę, Arthur zdecydował się je otworzyć. To, co za nimi znalazł, nie pozwala mu wieść normalnego życia.
Dla Lisy zrobi jednak wszystko. Aby przechytrzyć swoje przeznaczenie, razem z ukochaną podejmie szaleńczy wyścig z bezlitosnym przeciwnikiem, którym jest... czas.
Komentarz ode mnie: wspaniała i wciągająca powieść, latarnia morska odgrywa ważną rolę w treści. Bardzo polecam!
Światło, które nigdy nie gaśnie - Magdalena Majcher
Opowieść o tym, jak łatwo pogubić się w pogoni za pieniędzmi i stracić to, co najcenniejsze.
Alicja postanowiła nigdy nie wracać do rodzinnego Kołobrzegu. Złość i duma nie pozwalały jej wysłuchać najbliższych.
Ale los bywa przewrotny i Alicja musi wrócić, bo z dnia na dzień zostaje z niczym. Jej mąż jest oskarżony o przestępstwa skarbowe i tonie w długach. Alicja kolejny raz musi uciekać, tym razem z miejsca, w którym udało jej się zapomnieć o przeszłości. Ale czy na pewno zapomniała? Czy przeszłość można tak po prostu wymazać, udawać, że nigdy się nie wydarzyła?
Alicja będzie musiała stanąć twarzą w twarz z ludźmi, którzy mieli zapewnić jej poczucie bezpieczeństwa i szczęście, a zdradzili ją w najdotkliwszy sposób. Będzie musiała też nauczyć się tego, czego nigdy nie potrafiła – być sama.
Milczenie śniegu - Ragner Jonasson
Ari Thór Arason chciał zostać filozofem, żeby lepiej zrozumieć świat. Potem teologiem, żeby odnaleźć wiarę, którą stracił po śmierci rodziców. Został policjantem, żeby znaleźć sprawiedliwość. Pierwszą pracę dostał w Siglufjörđur, odciętym od świata, pogrążonym w mroku arktycznej nocy miasteczku na północy Islandii.
Teraz, tuż przed Bożym Narodzeniem, ma rozwiązać ponurą zagadkę w miejscu jeszcze bardziej złowieszczym...
Pod urwiskiem w opuszczonej wsi znaleziono ciało młodej kobiety. Ari Thór odkrywa, że dwadzieścia pięć lat wcześniej jej matka i pięcioletnia siostra zginęły pod tym samym klifem...
W wyludnionej wsi wciąż mieszka kilka osób. Wszyscy znali rodzinę ofiary. I wszyscy coś ukrywają. Nawet gdy ginie kolejny człowiek...
Komentarz ode mnie: Ta książka już się tu pojawiała w innym wydaniu okładkowym. Polecam cały cykl - doskonałe skandynawskie kryminały!
Nie ma przypadków - Łucja Szajda
Książka opowiada prawdziwe historie o zmaganiu się z uzależnieniem, współuzależnieniem, przemocą, o wychodzeniu z roli ofiary, radzeniu sobie z traumami i negatywnymi emocjami. Przedstawia fragmenty pracy terapeutycznej, w której Autorka stosuje różne, niekiedy niestandardowe techniki. Opisane historie dają nadzieję osobom znajdującym się w podobnych sytuacjach. Innowacją tej książki jest łączenie pracy terapeutycznej z wykorzystywaniem Mapy Świadomości według Davida R. Hawkinsa.
Dlaczego się udało - Janusz Filipiak
Biznesmenem został po czterdziestce, milionerem po pięćdziesiątce. Przez lata mieszkał z rodziną w kawalerce, a dzisiaj wypłaca sobie wielomilionową pensję. Prowokator i kapitalista, filozof i zagorzały kibic. Jak to się stało, że profesor Akademii Górniczo-Hutniczej razem z grupą studentów stworzył firmę, która od ponad 25 lat podbija światowy rynek?
W swojej bezkompromisowej autobiografii założyciel Comarchu pokazuje wielki biznes od kuchni: opowiada, jak robiło się interesy w latach 90., dlaczego kupił Cracovię oraz jak udało mu się przekształcić naukowy start-up w nowoczesną korporację opartą na wartościach i ludziach. Teraz jego firma zatrudnia ponad 6500 ekspertów, ma oddziały w prawie 70 krajach i tworzy oprogramowanie dla międzynarodowych marek z listy Fortune Global 500 oraz Forbes Global 2000.
Janusz Filipiak dzieli się sprawdzoną wiedzą o tym, jak skutecznie wyznaczać cele strategiczne, rekrutować najzdolniejszych pracowników, tworzyć struktury firmy, kontrolować organizację oraz zarządzać zespołem i czasem.
Lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy chcą świadomie rozwijać swoją karierę, a także zrozumieć otaczającą ich rzeczywistość – nie tylko biznesową.
Lampka - Annet Schaap
Poruszająca powieść dla młodzieży o samotności, trudnej przyjaźni i odwadze. Dla tych, którzy kochają baśń o małej syrence – i nie tylko.
To jest opowieść o morzu. O tajemniczych wodnych stworzeniach i o groźnych piratach. O admirale i jego Czarnym Domu, gdzie, jak mówią, mieszka potwór. O szarej latarni morskiej na małym półwyspie. O Lampce, córce latarnika, która co dzień wspina się po sześćdziesięciu jeden stopniach, żeby zapalić światło. I o pewnym sztormowym wieczorze, gdy zabrakło zapałek i wszystko poszło nie tak.
Debiutancka powieść młodzieżowa holenderskiej pisarki i ilustratorki Annet Schaap, nagrodzona między innymi prestiżowym Złotym Rysikiem i przełożona na szesnaście języków.
Komentarz ode mnie: zapraszam do mojej recenzji w cyklu Latarnica poleca! : https://latarnica.pl/2022/08/12/latarnica-poleca-vol-40/
Latarnia złego losu - Nicki Thornton
Seth odkrył zdumiewający świat magii, gdy rozwiązywał tajemnicę Hotelu Ostatniej Szansy.
Setha pochłonęła nowa sprawa MagiPolu, związana z duchami w Latarni Snakesmouth. Kiedy zostaje zamordowana ekscentryczna właścicielka latarni Mina Mintencress, chłopak zdaje sobie sprawę, że niebezpieczeństwo czai się za każdym rogiem. Razem ze swoją kotką Czarnocką Seth musi przetestować nowo odkrytą magię. Czy zdołają zdemaskować złowrogiego czarnoksiężnika, zanim będzie za późno?
W książce tej znajdziecie połączenie kryminałów Agathy Christie z magią Harry’ego Pottera.
Komentarz ode mnie: książka czeka w kolejce do czytania.
Gwiazda Północy - Adam Michejda
Redaktor Pilny na tropie napoleońskiego okrętu.
Niewinny zakład o najdalej wysunięty na północ punkt Polski i włamanie do domu latarnika z Rozewia rozpoczynają kolejna niezwykła przygodę Rafała Pilnego i jego ekipy. Pościgi, tym razem po pięknych bałtyckich klifach, podwodne bitwy i nagłe zwroty akcji, w tym te dosłowne - na jachcie. A w tle walka o napoleoński skarb z zatopionego francuskiego okrętu z bandą Hien pod wodzą... tajemniczego Ptaszyska. Dokąd zaprowadzi naszych bohaterów dwustuletni dziennik pokładowy? Jaka tajemnice kryje Diabelska Skała? I co z tym wszystkim wspólnego ma najbardziej wpływowa Polka początku XIX wieku Maria Walewska? Dołączcie do ekipy Pilnego i przekonajcie się sami!
Komentarz ode mnie: książka czeka w kolejce do czytania, ale istotna wiadomość jest taka, że latarnia z powieści to Rozewie.
Tradycyjnie noty o książkach są notami wydawcy lub pochodzą z serwisów książkowych. Jeśli jakąś książkę znam dodaję na końcu kilka słów od siebie.
Latarnia stycznia 2023
Nowy rok kalendarzowy - nowy latarniany kalendarz. Mam! I tradycyjnie raz w miesiącu pojawi się wpis dotyczący latarni, której wizerunek akurat dany miesiąc zdobi. Ale póki przejdziemy do latarni stycznia pokażę wam jak wygląda tegoroczny podarunek od niezastąpionej Agnieszki - to dzięki niej co roku na święta przybywa do mnie przesyłka z kalendarzem ściennym.
Poniżej okładka oraz karta niezależna od miesiąca - przepiękny widok na latarnię Pigeon Point i rozgwieżdżone niebo.
Latarnia stycznia to obiekt, który rownież otwierał rok kalendarzowy rok 2022 - niestety producent kalendarzy dał nawet to samo zdjęcie. Poniżej aktualna karta (jakże zimowa i mroźna) kalendarza z latarnią Saint Joseph Pier - ze stanu Michigan:
Ponieważ informacje o tej latarni już tutaj publikowałam odsyłam do wpisu sprzed roku, sami się przekonacie, że zdjęcie to samo:
https://latarnica.pl/2022/01/05/latarnia-stycznia-2022/
Aby nie powielać treści dodam dziś dwa ujęcia zimowe z Wikipedia.org:
Latarnia St. Joseph ma tym samym falochronie obok siebie drugą latarnię. Obie jako całość mają swoją stronę na Facebooku pod adresem:
https://www.facebook.com/StJosephLighthouse/photos
Poniżej cztery - już nie zimowe - fotografie z facebookowe strony:
Fot. Jason McIver Photography (fot: 1, 3 i 4) i Karma Chende Photography (fot. 2)