Widoki z podróży [74]

W tym odcinku popatrzymy na latarnię morską w Czołpinie oraz jej okolice. Jak widać ścieżka prowadząca do latarni jest chwili obecnej w remoncie i władze parku wytyczyły zastępczy szlak.

Latarnia ma się dobrze, jest jedyną taką, której kasa z biletami i sklepik z pamiątkami znajdują się nie na poziomie parteru, ale na piętrze latarni. Położona z dala od siedzib ludzkich ma swój czar właśnie przez takie samotny byt. Podobnie jak latarnia Stilo trzeba się przespacerować kawałek przez las i podpórkę aby do niej dotrzeć. Ale warto każdego przebytego metra. No i widoki z niej obłędne.

Poniżej widoki z drogi leśnej oraz z plaży w okolicach Czołpina

Fot. Lidia Czuper / maj 2021


Muucho czyli grafiki z serii Bliza

Zupełnym przypadkiem trafiłam w sieci na stronę z grafikami o nazwie Muucho. A tam na serię grafik pod wspólnym tytułem Bliza. Serce od razu mocniej zabiło i okazało się że TAK - są tam grafiki również z naszymi latarniami. Póki co 7 bliz pojawiło się w ofercie sklepowej.

Co i kto kryje się pod projektem Muucho?

Przede wszystkim technika druku zwana risografią oraz artysta i autor wszystkich grafik Arek Borkowski.

O nim i technikach druku możecie przeczytać na stronie internetowej mucho.pl

Poza tym warto zajrzeć też na Facebooka: www.facebook.com/Arek-Borkowski-Muucho-122917241699493/ i Instagram: Instagram.com/muucho.pl

O serii bluza tak Autor pisze na swojej stronie:

Seria dla wilków morskich i koneserów dźwięku nautofonu – najciekawsze latarnie morskie z różnych zakątków świata. Lubisz wchodzić kilkadziesiąt metrów po schodach tylko po to, żeby zobaczyć drzewa z góry? Jesteś amatorem optyki, a do kolekcji soczewek brakuje Ci już tylko tej rzekomo wartej milion dolarów soczewki Fresnela? Byłeś na wycieczce w Helu i zabrakło Ci drobnych na pamiątkową pocztówkę, bo całe kieszonkowe wydałeś na kapiszony i gumowego pająka z pompką i pneumatycznym zawieszeniem? Ta seria jest dla Ciebie.

Poniżej nasze latarnie dostępne w sklepiku internetowym. Mnie się bardzo podobają.

Fot. ze strony muucho.pl


Zdjęcie na niedzielę - 23 maja 2021

Cóż napisać więcej ponad to co oddaje poniższa fotografia? Koty to bardzo wdzięczni modele. Mamy koniec maja. Ja już zaczynam ogromnie tęsknić za Kuźnicą i jej mieszkańcami - kotami. Nasze spotkania i sesje fotograficzne to to co nierozłącznie kojarzy mi się od wielu lat z letnim urlopie nad polskim morzem.

Ten Porciak (jeden z wielu) spacerował sobie wieczorem po nabrzeżu koło kutrów, a potem nagle hop i wskoczył na betonowy falochron i pięknie mi pozował. Nie ma wątpliwości że to port w Kuźnicy :) Idealnie przysiadł.

Fot. Latarnica / czerwiec 2020


Ze starej prasy [80]

W 1936 roku w gazecie "Kaszuby" (dodatku regionalnym do "Gazety Kartuskiej") ukazała się notka na temat Stefana Żeromskiego i jego pobytu w latarni Rozewie I pt. "Nowy przyczynek do dziejów latarni morskiej w Rozewiu". Notka pochodzi z nr 10 (17 października 1936 r.)

Na tej samej stronie jest też informacja o ochronie lasów bukowych na Przylądku Rozewie oraz o zabytkowych kotwicach gromadzonych wokół latarni w Helu.

Poniżej winieta tego numeru gazety, cała strona 8 z informacjami z Kaszub oraz powiększenie notki o Rozewiu i Żeromskiem.


Wakacje 2020 [4]

W 4 odcinku wakacyjnego cyklu zostajemy w mojej bazie czyli Kuźnicy. Mogłabym tam pstrykać zdjęcie za zdjęciem ale i tak żadna kolekcja nie odda uroku tej malutkiej miejscowości. Półwysep Helski jest różnorodny. Chałupy, Kuźnica, Jastarnia, Jurata, Hel to zupełnie inne miejscowości.

Każda z nich ma inne walory i atuty. Każda z nich ma też inną przeszłość i po drodze inne cele dla danej miejscowości się pojawiły. Np. powstanie rejonu Umocnionego Hel rzutowało na wygląd miasteczka, które w latach 20-tych XX wieku stawało się popularnym kąpieliskiem i miejscem odpoczynku nad morzem. Przechadzając się uliczkami różnych miejscowości widać te różnice.

Fot. Latarnica / czerwiec 2020


Widoki z podroży [73]

To zupełnie nie zaskakujące, że po raz kolejny pojawia się na moim blogu jedna z ukochanych latarni - nieczynna już konstrukcja na wysokiej wydmie pod Helem - Góra Szwedów.

Tym razem bardzo aktualna fotorelacja - z kwietnia br. Podzielę ją na dwa odcinki, a dziś prezentacja kadrów bardziej poświęconych detalom tej latarni. I samej niszczejącej w trudnych warunkach atmosferycznych ażurowej konstrukcji.

Fot. Tomasz Bury / kwiecień 2021


Zdjęcie na niedzielę - 16 maja 2021

Coraz bliżej wakacyjnego czasu. Dlatego dziś obrazek z portu w Kuźnicy - pora zachodu słońca. Na pierwszym planie stawa nawigacyjna, na której po zachodzie słońca pali się światło.

W Kuźnicy zachód słońca najlepiej obserwować z plaży nad Dużym Morzem, bo tam ognista kula chowa się w morze. Ale sam spektakl barwny nieba pięknie prezentuje się również nad Zatoką Pucką.

Fot. Latarnica / czerwiec 220


Kocie lato 2020 [2]

W drugim odcinku kociego cyklu z 2020 roku zaprezentuje się mój stary znajomy sąsiad Rudzik, jeden z Porciaków okrzyknięty dwa lata temu najpiękniejszymi złotymi oczami Kuźnicy, koty biało-czarne spotykane pomiędzy punktem z wędzonymi rybami a szkółką windsurfingu oraz kot, z którym przez lata poza Tadeuszem jestem najbliżej czyli Czochracz.

Poniżej Rudzik czyli jak to między nami sąsiadami

Poniżej złotooki Porciak polegujący oczywiście nad zatoką

Poniżej koty w typie krówek z portu - i zachęcą do wędzonej rybki i do nauki surfingu

Poniżej mój ukochany bury Czochracz - kolejny sezon razem (foty 1-3 pierwsze spotkanie po roku, ten pytający ogonek!)

Fot. Latarnica / czerwiec 2021


Ciekawostki aukcyjne [43]

Zapraszam na kolejną prezentację przedmiotów latarnianych wyszperanych w ostatnim czasie na portalach aukcyjnych.

Fot. aukcyjne


Zdjęcie na niedzielę - 9 maja 2021

Dziś zdjęcie neutralne jeśli chodzi o kontekst latarniany, ale uznałam że tak bardzo jest dla mnie kwintesencją naszego wybrzeża Bałtyku i plaż, które latem odwiedzamy że muszę wam je pokazać. W tym kadrze kryje się całe piękno tego czym jest polskie wybrzeże Bałtyku. Widzę w nim wspomnienia wszystkich pobytów nad morzem, to może być każda miejscowość. Ale czuję ten spokojny wieczór i pozostałość ciepła dnia przy zachodzącym słońcu.

Fot. Kasia Foigt - kwiecień 2021


Widoki z podroży [72]

W podróżniczym cyklu dziś przesuwamy się do wczesnowiosennego Helu, a konkretnie podchodzimy pod samą latarnię morską.

Latarnię Hel można podziwiać z kilku stron. Najbardziej oczywista to ta od strony ulicy Wiejskiej kiedy idąc od dworca PKP przechodzimy cały deptak i mijając mini rondo i Topolę Helena udajemy się w kierunku ulicy Bałtyckiej wiodącej prosto do latarni. Ale można ją obserwować pośród drzew idąc np. od stropmy kładki spacerowej na cyplu helskim. A także od strony jednej z dróg wiodących na helską plażę nad otwartym morzem.

W dzisiejszym odcinku latarnia Hel fotografowana z kilku stron. Tej oczywistej (pierwsze ujęcia) i mniej znanej.

Fot. Lidia Czuper / kwiecień 2021


Ze starej prasy [79]

Dziś w cyklu archiwalnej prasy sięgam do "Gazety Gdańskiej" z 1935 roku. W numerze 150 z 8 lipca 1935 roku a więc na początku wakacji ukazała się notka prasowa wyjaśniająca różne genezy nazwy "Rozewie".

Poniżej winieta gazety

Tak w roku 1935 wyjaśniano nazwę popularnego miejsca odwiedzin podczas wakacyjnych wycieczek:

Jako uzupełnienie do tego tekstu dołączam widok na przylądek w latach 30-tych XX wieku, tablicę nadając latarni Rozewie I imię popularnego pisarza oraz widok na latarnię od strony drogi. Zdjęcia 1-3 - fotopolska.eu, zdjęcie 4 - z archiwum rodzinnego Justyny Wajnikonis-Maciejewskiej, fotografię wykonał Stanisław Wajnikonis


Wakacje 2020 [3]

Za mną już dwa pierwsze kuźnicze odcinki wakacyjne z 2020 roku oraz 1 odcinek o kotach Kuźnicy z tego samego sezonu wakacyjnego. Dziś zajrzymy na chwilę do Jastarni.

Spacer pieszo z Kuźnicy do Jastarni to jedna z moich ulubionych ścieżek. Czy to wzdłuż Zatoki Puckiej czy ścieżką leśną mijając po drodze wzniesienie Lubek, czy to piaskiem plażą nad Dużym Morzem. Tym razem szliśmy trochę lasem a trochę nad zatoką.

Poniżej migawki z portu, słynne i klubowe kino Żeglarz oraz kotka którą kilka razy spotkaliśmy na peronach stacji Jastarnia.

Fot. Latarnica / czerwiec 2020


Zdjęcie na niedzielę - 2 maja 2021

23 kwietnia przypadał Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich. W nawiązaniu do tego święta na zdjęciu stosik prezentujący fragment literatury latarnianej i morskiej mający zachęcić do czytania i uciekania w świat literatury.

Ja jestem nieuleczalną czytelniczką. Dla mnie dzień bez książki to stracony dzień. Czytam jednocześnie wydania papierowe i ebooki. Doceniam każdą z tych form. Książki są odskocznią, relaksem, poszerzają wiedzę, pobudzają wyobraźnię. Są moim napędem, obcowanie z nimi to chwile najlepsze, osobiste i takie spokojne.

Fot. Latarnica


Widoki z podróży [71]

Dziś w podróżniczym cyklu odwiedzimy wiosenną Jastrzębią Górę. Bardzo lubię tą miejscowość, ale poza sezonem. Mam też niemiłe wspomnienie z pierwszej wizyty przy pomniku Gwiazda Północy. Udałam się na sam skraj klifu aby popatrzeć jak tam wysoko i idąc nie zauważyłam wystającego korzenia drzewa. Potknęłam się i upadłam w kierunku skraju klifu zatrzymując się w sam czas, aby nie było tragedii. Do dziś mam ciarki jak o tym pomyślę.

Ale widok z tego punktu na morze przepiękny. Zdecydowanie polecam odwiedzenie tej miejscowości, a dla chcących zgłębić historię tego miejsca najlepsza będzie lektura "Jastrzębiej Góry - filii ósmego cuda świata" Małgorzaty Abramowicz.

Fot. Lidia Czuper / 18 marzec 2021


Ze starej prasy [78]

Dziś w przeglądzie starej prasy artykuł z "Żeglarza - miesięcznika dla młodzieży poświęconego pracy na morzu". Tekst pana Witolda Zubrzyckiego ukazał się w nr 3 z 1948 roku w cyklu Życie portów. jego tytuł to "Uwaga! Boja na kursie" i znajduje się na stronach 43-44.

Poniżej okładka oraz strony 43 i 44 z artykułem, na koniec powiększony fragment wymieniający czynne w tym czasie latarnie morskie.


Popularna helska ławeczka

Jest takie nowe popularne miejsce pod Helem na wysokości Góry Szwedów, które zdobywa teraz serca fotografów i turystów podążający do dawnej latarni. To drewniana ławeczka z napisem "I love Hel". Dziś w dwóch odsłonach pogodowych. Wiosennej - pochmurnie ale bez przymrozku i śniegu, oraz zimowej - przy pięknym słońcu i mrozie.

Fot. z pogodą wiosenną Tomasz Bury, fot. z zimową aurą Grzegorz Elmiś


Zdjęcie na niedzielę 25 kwietnia 2021

W ostatnią niedzielę kwietnia piękny w barwach wiosenny Hel. Konkretnie detale obiektów należących do Muzeum Obrony Wybrzeża w Helu. Całość taka ładna kolorystycznie i kompozycyjnie! Jest w tym tchnienie pory roku, która przynosi odrodzenie.

Fot. Katarzyna Stempniak - Fotografia / 21 marca 2021


Zimowy Jarosławiec

Póki zima raz po raz jeszcze nawraca - sypiąc śniegiem, bijąc gradem - pokażę Wam przepiękne zimowe ujęcia z jarosławiecką latarnią w tle. Mało kto, poza mieszkańcami tej miejscowości, może mieć na żywo takie widoki. Więc nacieszmy się nimi chociaż w taki sposób. Za fotografie bardzo dziękuje portalowi jarosławiec.pl.

Fot. z portalu www.jaroslawiec.pl

Dla uzupełnienia cztery stare ujęcia tej latarni. Fot. 1 Jarosławiec z niemieckiego albumu "Ostpommerns Küste in 144 Bilder" z 1959 roku oraz fot. 2 sztych z latarnią z 1841 roku (źródło LAGw)

Fot. 3-4 - stare przedwojenne kartki pocztowe z polska-org.pl


Zdjęcie na niedzielę - 18 kwietnia 2021

Mimo wiosny, którą już mamy od prawie miesiąca, dziś obrazek jeszcze bardzo zimowy. Ale cóż począć? Zima w tym roku nie ustępuje tak łatwo. Mam na myśli mrozy i sypanie śniegiem. Wciąż się z tym spotykamy.

Poniższa fotografia przepięknie ukazuje górną partię latarni w Jarosławcu. Latarnia jest po gruntownym remoncie i prezentuje się elegancko. Podobie jak morze na horyzoncie.

Fot. portal Jarosławiec.pl