Zdjęcie na niedzielę - 4 listopada 2018

Kto nie lubi jesiennych sztormów na Bałtyku? Pod koniec października 2018 roku ostro wiało. Poniżej wyjątkowo tryptyk sztormowy  z Władysławowa.

Bohaterką tych kadrów jest portowa zielona latarenka. Zdjęcia powstały 24 X br.

Fot. Kasia Foigt - więcej zdjęć Kasi na facebook https://www.facebook.com/Kasia-Foigt-Fotografia-Nadmorska-536794559730583/


Widoki z podróży [22]

Dziś w cyklu Widoki z podróży przenosimy się do Szwecji. A konkretnie na wody przy nabrzeżach portu Trelleborg. Tam płynąc promem można wypatrzeć malutką starą latarnię morską. Niestety jest ona już nieczynna, ale (choć nie wygląda!) ma już prawie 90 lat.

Oto kilka faktów na jej temat:
– zbudowana w 1930 roku
– nazywana jest po prostu latarnią Trelleborg
– obiekt wyłączony w 2013 roku
– wysokość wieży 14 m
– konstrukcja latarni stoi na granitowej podstawie (wysepce)
– wieża pomalowana w czarno-białe poziome pasy
– jedna z najstarszych latarni kesonowych w Szwecji jakich jest tam bardzo wiele
– znajduje się około 1,6 km  od wejścia do portu Trelleborg.
– dostęp do niej tylko łodzią
– latarnię doskonale widać z promów przepływających przez Bałtyk od Trelleborga do Rostocku, Saßnitz i Travemünde w Niemczech
– obecnie obiekt jest opisywany jako interaktywny radar

Poniżej trzy ujęcia tej latarni z Wikimedii (zdjęcia z 2014 i 2016 roku oraz przekrój - rys. z 1930 roku)

Martyna, bardzo dziękuję za fotorelację i uchwycenie tej starej latarni!

Fot. Martyna Twardowska / październik 2018


Rozewie jesiennie

Niedawno prezentowałam tutaj jesiennie widoki na nieczynną latarnię na Górze Szwedów, a dziś popatrzmy na jesienne Rozewie. Październik w tym roku był wyjątkowo udany pod względem temperatur i ilości dni słonecznych.

Poniżej fotografie wykonane w II połowie października. To ten czas jesieni kiedy wybucha kolorami by potem z czasem przejść w najgorszy jej etap takiej szarości, gdy przyroda traci liście i nadchodzą niemiłe aurą coraz krótsze dni. Fotografie wykonała Kasia Foigt. Więcej zdjęć Kasi z wybrzeża znajdziecie na facebooku: https://www.facebook.com/Kasia-Foigt-Fotografia-Nadmorska-536794559730583/

Fot. Kasia Foigt / październik 2018


Zdjęcie na niedzielę - 28 października 2018

Pewnie wiele osób się uśmiechnie, bo bywam w tym cyklu ostatnio monotematyczna, ale naprawdę nie potrafię się oprzeć dobrym zdjęciom nieczynnej latarni na Górze Szwedów.

Tym razem fotografia pochodzi z czerwca 2017 roku. Powstała podczas wakacyjnego pobytu na Półwyspie Helskim.

Fot. Tomasz Lerczak / czerwiec 2017


Kalendarz 2018 – latarnia października

Miesiąc październik przynosi w kalendarzu jesienne ujęcie latarni Point Iroquois z Brimley w Michigan. 

Poniżej karta październikowa:

Oto kilka faktów nt tej latarni:
– zbudowana w 1871 roku
– nieaktywna od 1971 roku
– wysokość wieży 20 m
– budulec wieży stanowi cegła, przylega ona bezpośrednio do dwupiętrowego domu latarnika
– wieża pomalowana ana biało, laterna na czarno
– latarnia jest obiektem nieaktywnym ponieważ jej światło zostało zastąpione kilkoma bojami na morzu
– od maja do października działa przy latarni muzeum
– w 1975 roku latarnia została wpisana do Krajowego Rejestru Historycznego stając się tym samym zabytkiem
– optyka latarni została wymontowana i jest eksponowana w placówkach muzealnych

Poniżej widok lotniczy z marinas.com

Poniżej widok ze Street View i satelitarny z Google Maps

Poniżej archiwalne ujęcia, fot. U.S. Coast Guard / lighthousefriends.com


Widoki z podróży [21]

Ten cykl jest dla Was i chętnie ugoszczę w nim zdjęcia latarni morskich z całego świata, które upolowaliście w trakcie Waszych wypraw.

Martyna odbyła reksy do Skandynawii i po drodze sfotografowała w Świnoujściu widoki z promu, kiedy przesuwał się kanałem portowym ku otwartemu morzu.

Mamy więc i typowe portowe pejzaże oraz świnoujską latarnię i bardzo znaną stawę nawigacyjną ("Młyny"). Stawa ta pojawiła się również jako obrazek zdobiący wnętrze promu (przedostatnia fotografia).

Fot. Martyna Twardowska / październik 2018 [30x]

Fot. główna wpisu - Tomasz Lerczak / 2004.


Latarniano w NAC

Każdy miłośnik latarń morskich siada od czasu do czasu do zasobów NAC w internecie, bowiem to fantastyczny zbiór zdjęć z całej Polski obejmujący wiele dziesięcioleci wstecz.

Lubię przeglądać ich zasoby pod kątem fotografii o tematyce latarnianej i morskiej. NAC to Narodowe Archiwum Cyfrowe gdzie są gromadzone stare zdjęcia po poddaniu ich cyfrowej digitalizacji. Część jest również po obróbce cyfrowej .

Na ich stronie znajdziemy nie tylko zdjęcia, ale i archiwalne nagrania tematyczne. Od jakiegoś czasu obserwuję również ich stronę na facebooku. Właśnie latem tego roku zaprezentowali tam zbiór kilkunastu fotografii związanych z latarniami morskimi, a konkretnie ich historią. Poniżej tylko część z nich, ale jak bardzo interesujące i ukazujące dawne dzieje.

Poniżej latarenka (główka wejściowa) w porcie Władysławowo oraz przedwojenna latarnia morska Hel

Poniżej zbiór fotografii z latarnią Rozewie oraz jej detali (optyka) i maszynownia rozewska

Fot. zbiory NAC


Zdjęcie na niedzielę - 21 października 2018

Dziś wskoczymy na chwilę do Helu i przeniesiemy się do czerwca tego roku, kiedy to w pochmurny dzień (a w pogodzie tkwi cały klimat tego ujęcia) powstała ta fotografia.

Jest tutaj widok na zatokę od strony małej plaży. Po prawej w tle fragmenty portu wojennego.

Fot. Katarzyna Stempniak/ czerwiec 2018.

Więcej zdjęć Kasi na facebooku: https://www.facebook.com/KatarzynaStempniak.Fotografia/


Widoki z podróży [21]

20 odcinek Widoków z podróży podzieliłam na dwie części, bowiem zdjęć mam tak dużo, a każde z nich pięknie oddaje jesienne pejzaże znad naszego morza.

Tym razem znajdziemy się w Świnoujściu i ruszymy promem ku Skandynawii. Po drodze będziemy mijać najwyższą naszą latarnię, stawę nawigacyjną (znaną jako "Młyny") na falochronie zachodnim i różne wodne pławy znaczące tor wodny.

Słoneczna pogoda wymalowała na tych fotografiach prawdziwe perełki. Niebo i woda przybrały różnorakie kolory - pastelowe i gubiące czasami gdzieś po drodze linię horyzontu, przez co niebo z morzem stanowią jedność.

Fotografie wykonała Martyna Twardowska w październiku 2018, a pełna galeria znajduje się we wpisie Widoki z ... odcinek 22:

https://latarnica.pl/2018/10/24/widoki-z-podrozy-22/


Jesienna Góra Szwedów

Tak pięknego wizualnie tematu nie mogę zostawić na potem. 6 października Grzegorz Elmiś z Helu udał się na jedno z piękniejszych miejsc w okolicy czyli Górę Szwedów.

To najwyższa w okolicy wydma z nieczynną latarnią morską zbudowaną w 1936 roku. To aż nieprawdopodobne, ale ta konstrukcja za 18 lat skończy 100 lat. Myślę, że należy się jej pamięć i choćby skromna uroczystość upamiętniająca jej losy.

Ta latarnia stojąca na odludziu jest wybitnie urokliwym miejscem na naszym wybrzeżu i wiele osób podchodzi pod jej ażurową konstrukcję wielokrotnie.

Sama wracam tam kiedy tylko nadarzy się okazja. Nie byłam jeszcze na Górze Szwedów zimą, ale nic straconego. Może się jeszcze uda.

Fot. Grzegorz Elmiś / 5 października 2018

Więcej zdjęć autorstwa Grzegorza z Helu i okolic na facebooku: https://www.facebook.com/GrzegorzElmis/


Zdjęcie na niedzielę - 14 października 2018

W październikową niedzielę bardzo miło jest zatrzymać wzrok na takim uroczym jesiennym pejzażu. Gdyński orłowski klif w jesiennej kolorystyce przepięknie uchwyciła Kasia Foigt.

Więcej zdjęć Kasi na facebooku: https://www.facebook.com/Kasia-Foigt-Fotografia-Nadmorska-536794559730583/

Fot. Kasia Foigt / wrzesień 2018


Widoki z podróży [20]

Dziś przenosimy się wraz z Czytelnikiem Latarnicy za naszą zachodnią granicę. Udało mu się we wrześniu odwiedzić latarnię w niemieckim kurorcie Warnenünde.

Osobiście również ją zwiedzałam chłodną i wietrzną jesienią i dostałam w niej pieczątkę do mojego Paszportu Latarnika BLIZA.

Michał odwiedził również latarnię morską Kikut oraz Świnoujście, w której dostał pamiątkowy stempel z dotarcia do Kikuta.

Jako bonus dorzucam na koniec trzy zdjęcia tego samego Autora, wykonane w sierpniu br. w Krynicy Morskiej - czasowo w okolicy świętowania Międzynarodowego Dnia Latarni Morskich. Bardzo dziękuję za nadesłanie zdjęć!

Poniżej fotomigawki z latarni w Warnemünde i widoki z jej wieży

Poniżej jesienny las w okolicy latarni Kikut i sama latarnia oraz wspomnienie lata - wizyta w Krynicy Morskiej

Las w okolicy Kikuta

Fot. Michał Pawlak / wrzesień 2018

Fot. główna wpisu - widok z latarni na główki wejściowe w porcie Warnemünde - Latarnica / 2011 rok


Kocie wakacje nad morzem [5]

Zanim pojawi się tutaj cykl zdjęć z kotami sfotografowanymi podczas wakacji na Półwyspie Helskim w 2018 roku, muszę zakończyć prezentację zdjęć z lata 2017 roku.

A zdjęć kotów przywożę zawsze ze sobą sporo i już dziś patrząc na te kadry z 2017 roku widzę, które ponownie tam były, a z którymi się po roku nie przywitałam.

Poniżej: moją modelką była głównie kochana szylkretka Szyszka ze stacji PKP Kuźnica oraz koteczka dokarmiana przy jednym z domów w porcie. O niej rozmawiałam z panią z domu, pod który systematycznie codziennie na posiłki przychodziła.

Poniżej bardzo lgnąca do ludzi Szyszka ze stacji PKP Kuźnica

Poniżej koteczka stołująca się przy domu przy porcie w Kuźnicy

Poniżej mniej lub bardziej dzikie koty spotkane na posesjach w Kuźnicy

Fot. Latarnica / czerwiec 2017


Zdjęcie na niedzielę - 7 października 2018

W pierwszą niedzielę października miło oczy nacieszyć słonecznym jesiennym pejzażem z Półwyspu Helskiego. A jeśli jeszcze w tym pejzażu króluje latarnia morska to już w ogóle miło jest się w niego wpatrywać.

Ta piękna fotografia powstała pod koniec września tego roku, w słoneczny jesienny dzień nad naszym morzem. Wspaniałe niebo z chmurami dopełnia idealny kadr. Ach chciałoby się, aby całą jesień bywały tylko takie dni.

Fot. Grzegorz Elmiś / 27 września br.

Więcej zdjęć Grzegorza na facebooku: https://www.facebook.com/GrzegorzElmis/


Wakacje 2018 - jak to się zaczęło...

Mamy już październik, a ja poza prezentacją "Projektu Kuźnica 2018" tuż  po letnich wakacjach, ani razu do nich we wpisie i fotografii nie wróciłam, bo wciąż były inne pilniejsze tematy.

Ale nie mogę już tak dłużej zwlekać. Bo nie chcę i tęsknię do tych kadrów i uwiecznionych na fotografiach miejsc. Kuźnica. Mała miejscowość na Półwyspie Helskim. Chyba już jedyna o jeszcze jako tako niekomercyjnym charakterze. Bardziej wieś dla osób lubiących spokój, ceniących swoją przestrzeń i ciszę.

Oczywiście piszę z perspektywy siebie jako "wczasowicza" czerwcowego przedsezonowego lub jesiennego. Bo nie gwarantuję, że gdziekolwiek w sezonie lipiec-sierpień jest jeszcze na półwyspie spokojnie i pusto.

W tym wpisie chciałam pokazać wybiórczo moje pierwsze dwa dni w Kuźnicy. Tak się zaczęło dla mnie TO lato i TE wakacje. Bo zawsze jest taki czas oczekiwania na nie lub czas już po powrocie. A najważniejszym jest ten spędzony TAM.

A gdzie? W miejscu które daje mi czysty tlen i pożywkę energii w najczystszej postaci. Pamiętam Kuźnicę sprzed budowy portu, pamiętam sklepy które już nie istnieją, posesje sprzed remontów, ludzi których już nie ma, fajne lokale gastronomiczne, które zostawiły w pamięci smak potraw, miejsca które są już dziś nie do poznania.

Czy jest lepiej? I tak, i nie, zależy gdzie, zależy jacy ludzie są w danym miejscu. Ale to wciąż jest TA Kuźnica i moje miejsce na ziemi. Zatem - jeśli macie ochotę - pooglądajcie migawki z połowy czerwca 2018.

Jedną z pierwszych fotografii wykonanych po przyjeździe była oczywiście ta z pociągiem w tle. Tak to się musi po prostu zacząć... Tak to już ze mną i Kuźnicą jest.

Fot. Latarnica/ 16-17 czerwca 2018


Zdjęcie na niedzielę - 30 września 2018

W ostatnią niedzielę września popatrzmy jeszcze na ciepły i słoneczny pejzaż z Helu. Zdjęcie ukazuje latarnię w Helu widzianą od strony wydm i ścieżki na plażę nad Dużym Morzem.

Sama w tym roku latem szłam tamtędy i już wiem skąd tak ładnie widać laternę górującą nad nadmorskimi sosnami.

Więcej zdjęć Kasi na Facebooku: https://www.facebook.com/Kasia-Foigt-Fotografia-Nadmorska-536794559730583/

Fot. Kasia Foigt / wrzesień 2018


Widoki z podróży [18]

Tym razem dotarły do mnie zdjęcia z Kołobrzegu robione z latarni morskiej na okolicę. Tym samym mam  aktualny podgląd na najbliższe otoczenie latarni. Dziękuję!

Na sam koniec jako bonus - zdjęcie modeli latarni w sklepiku wewnątrz wieży.

Przy okazji prezentacji zdjęć Małgorzaty chciałabym napisać, że na co dzień działa w przedsięwzięciu o nazwie Koci Behawioryzm i polecam jej stronę facebookową https://www.facebook.com/KociBehawioryzm/ oraz korzystanie z usług.

Gosia popełniła też bardzo pomocną książkę "Co jest kocie". Warto po nią sięgnąć!

Fot. Małgorzata Biegańska-Hendryk / wrzesień 2018


Zdjęcie na niedzielę - 23 września 2018

Dziś dla odmiany zdjęcie bez latarni, ale z naszego pięknego Półwyspu Helskiego.

Tym razem we wrześniową niedzielę skoczymy na chwilę do Juraty na końcówkę molo. Więcej zdjęć Grzegorza na facebooku: https://www.facebook.com/GrzegorzElmis/

Fot. Grzegorz Elmiś / Jurata, 2 września 2018


Kalendarz 2018 - latarnia września

Latarnią z kalendarza w miesiącu wrześniu jest Avery Light z Connecticut w USA.  Jak widać na zdjęciu, które opublikowano na tej karcie - laterna była jeszcze pusta - ale światło wróciło do niej w 2006 roku.

Poniżej kilka faktów na temat historii tej latarni:
– zbudowana w 1944 roku
– nieaktywna była w latach 1967-2006
– wysokość światła 17 m n.p.m.
– wieża na planie ośmiokąta
– do 1967 roku była w rękach Straży Przybrzeżnej, potem wróciła do stanu Connecticut
– do 2004 roku groził obiektowi upadek, bo nikt go nie remontował ani nie konserwował
– w 2001 roku przyznano  funduszy stanowych na jego ratunek 150 000 dolarów
– od 2001 prowadzono prace remontowe które zakończono ok 2006 roku
– od 2006 w laternie znajduje się nowoczesne oświetlenie LED
– do latarni można dojechać, wieża zamknięta

Poniżej karta  z kalendarza, wieża bez laterny w trakcie prac z 2003 roku, fot. lighthousedigest.com i widok na latarnię z roku 1945

Poniżej Street View i widok satelitarny z Google Maps


Zdjęcie na niedzielę - 16 września 2018

W połowie września powspominajmy wciąż lato. Tak uroczo ujęła na fotografii główkę wejściową gdyńskiego portu Ania.

Takie widoki na latarenki pochodzące z czasów budowy portu Gdynia w latach 20-tych XX wieku ma się tylko podczas rejsów promami płynącymi z  Gdyni np. do Skandynawii.

Tym razem był to rejs promem Stena Line do szwedzkiego Karlskrone.

Fot. Anna Dykban / sierpień 2018