Prezenty niespodzianki z latarniami

Miesiące sierpień i wrzesień przyniosły mi niespodziewane podarunki związane z latarniami. Najpierw w sierpniu wzbogaciła się moja kolekcja latarnianych kubków o jeszcze jeden okaz, którego nie miałam.

Poniżej ten kubeczek i kartka z dalekiego Kazachstanu, która do mnie przybyła od chrześniaka.

Poniżej prawie cała (bo oczywiście o jakimś egzemplarzu na pewno zapomniałam) kolekcja latarnianych kubeczków i puszeczek na herbaty.

Miesiąc październik przyniósł aż dwie latarniane niespodzianki. Dostałam kubeczek, który śmiało może stanowić serię z tym otrzymanym w sierpniu. Oba jako że są wysokie a wąskie idealnie pasują pod dyszę mojego ciśnieniowego ekspresu do kawy.

Poniżej kubeczek - tym razem z pasiastą latarenką.

A wraz z drugim kubeczkiem do moich rąk trafiła nie lada gratka: ilustrowana pięknymi akwarelami mapa z latarniami morskimi USA. Poniżej mapa po rozłożeniu.

Poniżej fragment tejże mapy z opisywaną w tym tygodniu latarnią Big Red (Holland Harbor Light) ze stanu Michigan.

Dziękuję: Mirella Kamińska, Anna Żebrowska i Maciej Płaza za TAKIE niespodzianki! 


Ciekawostki aukcyjne [15]

Dziś powracam do aukcyjnych ciekawostek. Tym razem trochę inne przedmioty. Bardziej w kierunku przedmiotów starych z tzw. "duszą", ale będzie i trochę sztuki współczesnej. Wszystkie zdjęcia są tzw. aukcyjne stąd czasami na starych kartkach znaki wodne sprzedawcy.

Fot. aukcyjne.


Ciekawostki aukcyjne [14]

Dziś powracam do mniej lub bardziej ciekawych przedmiotów wypatrzonych na internetowych aukcjach, a powiązanych z latarniami morskimi.

Jak w każdej branży można natrafić na prawdziwe perełki i cacka oraz zestawić je z przedmiotami kiczowatymi i nieudolnie wykonanymi.

Fot. aukcyjne


Ciekawostki aukcyjne [13]

Dziś zapraszam na sierpniową odsłonę Ciekawostek aukcyjnych. Jak zwykle będzie tu artystyczny miszmasz czyli trochę rzeczy ładnych i unikatowych a trochę takich, które pojawiają się tu tylko z powodu tego, że mają coś wspólnego z latarniami morskimi.

Jak zwykle większość została wypatrzona na portalach aukcyjnych, gdzie najłatwiej coś upolować w temacie latarni krajowych i zagranicznych.

Fot. aukcyjne


Ciekawostki aukcyjne [12]

Dziś druga powakacyjna odsłona Ciekawostek aukcyjnych. Nawet nie muszę jakoś specjalnie ich poszukiwać, bo internet już sam mi taką tematykę podpowiada.

Jak zwykle różnorodność kategorii przedmiotów w tym temacie jest ogromna. I kicz miesza się z rzeczami wartościowymi.

Fot. aukcyjne


Ciekawostki aukcyjne [11]

Dziś pierwsza powakacyjna odsłona Ciekawostek aukcyjnych związanych z latarniami. Od razu też budzi się we mnie taka refleksja powakacyjna. Nadal nie ma nad polskim morze ładnych i wartościowych pamiątek, stragany zalewa kicz rodem z Chin i tandeta która próbuje imitować choćby nasze rodzime latarnie morskie.

Tym razem poza jednym kubkiem z marynistycznymi motywami nie przywiozłam sobie nic, bo naprawdę nie było na czym zawiesić oka jak Półwysep Hel długi i szeroki. Podobnie jest z pocztówkami.

Co roku wysyłam tradycyjne kartki z wakacji i rokrocznie na stojakach od chyba już ponad 10 lat są TE same wzory - najczęściej koszmarków fotograficznych wzbogacone o muszelki, okienka, rysunki, głupie opisy i przesypujący się piasek. A gdzie piękna fotografia artystyczna z naszymi plażami i kurortami???\r\n\r\

Na aukcjach też można trafiać na przedmioty ładne jak i koszmarne. Poniżej wybór paru znalezisk latarnianych z lata tego roku.

Fot. aukcyjne.


Hafty krzyżykowe z latarniami

Kolekcjonerstwo latarniane przyjmuje przeróżne formy. Ludzie zafascynowani blizami naprawdę zbierają wszystko. Niektórzy specjalizują się w bardzo wąskich kolekcjach zbierająć np. tylko znaczki czy monety.

Moją główną dziedziną kolekcjonowania są zdecydowanie kartki pocztowe i literatura latarniana, ale moi bliscy znając tą pasję często obdarowują mnie przy różnych okazjach prezentami nawiązującymi do latarni morskich.

Prezentowane dziś haftowane obrazy otrzymałam na przestrzeni kilku lat wyłącznie w postaci prezentów. Dziś zdobią moje małe mieszkanie i cieszą oczy. Poniżej skromna kolekcja, ale o wielkiej wartości sentymentalnej.

Wszystkie rękodzieła wykonali sami darczyńcy. Wiem, ile pracy trzeba w to włożyć bo lata temu sama haftowałam obrazy haftem krzyżykowym. Bardzo im dziękuję za czas jaki poświęcili na ich stworzenie.

Poniżej obrazek od Joanny Organek

Poniżej obrazek od Jagody Purszke

Poniżej obrazek od mojej  siostry Beaty Żyto

Poniżej obrazki od mojej Cioci Ewy Walczak

Poniżej półeczka i ściana z kolekcją

Fot. Latarnica


Ciekawostki aukcyjne [10]

Dziś powracam znowu do wyszperanych na aukcjach ciekawostek związanych z latarniami. Na różnych portalach trafiam czasami na prawdziwe cacka, ale i również na rzeczy dziwne, śmieszne, ładne bądź kiczowate. Wszystkie staram się tu pokazywać.

Część z nich chętnie sama bym posiadała ale część jest dla mnie zupełnie nie do zaakceptowania ze względu na np. kiczowatość wyrobu. Dziś chciałabym Wam zaprezentować te lepsze znaleziska czyli pocztówki, materiały wydawnicze z modelami i parę ciekawych przedmiotów z rożnych branż.

Fot. aukcyjne


Ciekawostki aukcyjne [9]

Dziś w 9 odcinku cyklu "Ciekawostek aukcyjnych" odejdę na chwilę od prezentowana rzadkich zdjęć, kartek pocztowych i wydawnictw z latarniami.

Zamiast nich chciałabym pokazać parę przedmiotów na które trafiałam na portalach aukcyjnych, a które są związane z latarniami.

fot. aukcyjne lub z internetu


Ciekawostki aukcyjne [8]

Tak się składa, że raz czy dwa razy do roku (sprawdziłam a byłam pewna, że częściej) wrzucam taki wpis o tytule Ciekawostki aukcyjne - umieszczając w nim paręnaście zdjęć czy kartek pocztowych z naszymi latarniami znalezione na potalach aukcyjnych.

Część z tych kartek lub bardzo podobne posiadam w swoich zbiorach ale miło jest czasami je przypomnieć pewne fotografie naszych latarni z okresu przedwojennego - zwłaszcza że część z nich już nie istnieje. A dobrze na niektórych widać detale architektoniczne. Coś co nie będzie już można w realu zweryfikować dziś okiem czy obiektywem aparatu.

Na koniec ciekawostka (ostatnia aukcyjna fotografia), na archiwalnym zdjęciu nie ma latarni ale jest ono zrobione w Helu, a przedstawia oficera ze swoją rodziną i zostało wykonane w 1926 roku, klimat lata na półwyspie zdecydowanie został uchwycony na fotografii dlatego ją tutaj dołączam.

Miłego oglądania!

Fot. aukcyjne