Zdjęcie na niedzielę - 12 marca 2017

Coraz bliżej ciepłe i słoneczne dni, takie już bez przymrozków i z widokiem na pełnię wiosny. Dziś zdjęcie, choć wykonane na początku marca br., to już takie ciepłe w kolorach i odbiorze. Przedstawia jeden z wraków przy helskim cyplu.

Fot. Grzegorz Elmiś


Zdjęcie na niedzielę - 5 marca 2017

Nie, to nie żadne egzotyczne wakacje na dalekich wyspach. To nasz piękny Półwysep Helski, a konkretnie okolica Góry Lubek pod Kuźnicą w kierunku do Jastarni. Jeszcze przed sezonem, chociaż plaża tutaj zawsze pusta i spokojna. Dzień był słoneczny, ale nie upalny. Taki w sam raz, polskie lato.

Fot. Tomasz Lerczak / czerwiec 2016


Kolejowe wakacje [4]

Jak widzicie pociągi naprawdę mnie fascynują. Nie mogłam sobie odmówić przyjemności ich fotografowania podczas pobytu na Półwyspie Helskim, choć zdjęcia powstawały głównie w Kuźnicy.

Tabor latem przejeżdża przez tą malowniczą trasę bardzo różny. Przed sezonem - tak do prawie końcówki czerwca - jest ich w trakcie dobry nie za dużo ale potem naprawdę często ma się tą przyjemność podziwiania tych ciężkich maszyn mknących do Helu i z powrotem.

Poniżej na jednym zdjęciu żarcik miejscowego PKS-u, linia wożąca na Hel (Hell) ma numer 666

Fot. Latarnica / czerwiec 2016


Zimowy Gdańsk - styczeń 2017 [2]

Póki trwa zima wrócę jeszcze do mojego styczniowego wypadu do Trójmiasta. Ponieważ jest jeszcze parę tematów do pokazania kontynuuję spacer po zimowej gdańskiej starówce.

Pogoda dopisała i słońce pięknie rozświetlało zabytki. Do robienia zdjęć było idealne światło. Wąskie uliczki starego miasta zachęcały do spaceru i uwieczniania detali.

Fot. Latarnica


Ze starej prasy [44]

Dziś wybrane strony z prasy, która nie jest moją własnością, ale natrafiłam na egzemplarz tej gazety na portalu aukcyjnym i zawiera aż dwie różne fotografie z latarniami więc uznałam, że warto je pokazać

Na zdjęciach poniżej mamy "NOWOŚCI ILLUSTROWANE" NR 46/1920 r. W numerze znalazł się m.in. artykuł  GDAŃSK MUSI NALEŻEĆ DO NAS - ozdobiony 5 fotografiami: stara twierdza w Wisłoujściu, kanał między starym a nowym korytem Wisły w Gdańsku, latarnia morska u portu w Gdańsku, Żuraw w porcie gdańskim, maszyny i urządzenia portowe w Gdańsku.

Poniżej okładka czasopisma, fragment strony z latarenką Westerplatte i fragment strony z Twierdzą Wisłoujście

Fot. aukcja internetowa - portal Allegro


Zimowy Gdańsk - styczeń 2017 [1]

W dniach 27-29 stycznia br. przebywałam na zimowym wyjeździe w Trójmieście. Główny nocleg miałam na gdańskiej starówce. Prezentowane dziś zdjęcia ukazują zimowy urok tego miasta.

To była nie pierwsza wizyta w Trójmieście o tej porze roku. Doświadczałam już w grodzie Neptuna ponad 30 stopniowych upałów ale i ponad 20 stopniowych mrozów. Bez względu na aurę ZAWSZE jest pięknie. Polecam!

Fot. Latarnica /2017


Kolejowe wakacje [2]

Ucieszyłam się czytając komentarz do pierwszego wpisu z tym cyklem, że nie tylko ja zachwycam się koleją na Półwyspie Helskim. Że może wzbudzać równie wielkie emocje co latarnie morskie czy pozostałości militarne po II WŚ.

Dziś kolejna partia zdjęć z wakacji w temacie kolejowym i około kolejowym. I zapewniam, że nie ostatnia.

Fot. Latarnica / 2016


Latarnia lutego 2017 - Pemaquid Point Light

Kalendarz latarniany w miesiącu luty prezentuję przepiękne zdjęcie latarni morskiej Pemaquid Point Light - New Harbor ze stanu Maine (USA).

Poniżej kilka faktów nt tej latarni:
– budowana w 1835 roku
– obiekt czynny nawigacyjnie
– wysokość wieży 11 m
– wysokość światła 24 m n.p.m.
– do wieży przylega dom latarników
– budynek i wieża w kolorze białym z czarną laterną
– w domu mieści się Fishermen\'s Museum
– wizerunek tej latarni znajduje się na monecie ćwierćdolarowej
– gruntowny remont przeprowadzono w 2000 roku
– od 2003 wieża udostępniona jest dla turystów
– kolejny remont kompleksu miał miejsce w 2009 roku
– wieża otwarta codziennie od maja do października
– latarnia stoi ok. 1 km od New Harbour

Poniżej historyczne ujęcie na starej kartce pocztowej z leuchtturm-welt.net

Poniżej widok lotniczy z marinas.com i satelitarny z Google Maps

Fot. główna wpisu Tiger 635/wikimedia.org


Muzeum Emigracji - Gdynia

W dniach 27-29 stycznia br. przebywałam w Trójmieście. Będąc jeszcze w domu zaplanowałam sobie, że podczas pobytu w Gdyni odwiedzę Muzeum Emigracji w dawnym Dworcu Morskim.

Dworzec został wzniesiony w dwudziestoleciu międzywojennym i jest perełką modernistycznej architektury. Nie byłam pewna czy jest tak naprawdę czym wypełnić tak pokaźny gmach w kontekście emigracji prezentowanej na przestrzeni XIX-XXI wieku. Ale pobyt w muzeum mile mnie zaskoczył. Ekspozycja jest bardzo ciekawa i bogata.

Zdecydowanie warto udać się do tej części Gdyni (polecam pieszy spacer od stacji SKM Gdynia Stocznia - ok. 20 minut) i zobaczyć co i jak zgromadzono w muzeum. Na zwiedzanie najlepiej poświęcić 2-3 godziny i naprawdę jest się co uwijać, aby w tym czasie dokładnie pooglądać i poczytać wszystko co umieszczono w kolejnych salach.

Warto przed wejściem zabytkowymi schodami na poziom +1 , gdzie zaprezentowano m.in.  na fotografiach poszczególne etapy remontu dworca w kontekście przygotowania go pod placówkę muzealną  - wzmocnić się kofeiną w sympatycznej Cafe Bistro na parterze. Zwiedzać można samodzielnie lub z przewodnikiem wolontariuszem. Tak o wystawie stałej można przeczytać na stronie muzeum:

[...] Zapraszamy do zwiedzania wystawy stałej, która przybliża dzieje emigracji z ziem polskich od wieku XIX do czasów współczesnych. Opowiada o Polakach, którzy wyjeżdżali w różnych czasach, z różnorodnych powodów, do rozmaitych miejsc na świecie. Jej narracja prowadzi zwiedzających od Wielkiej Emigracji, przez rewolucję przemysłową, masowe wyjazdy do Ameryki, życie w brazylijskiej dżungli, społeczność Chicago, dramatyczne ludzkie losy w czasie i po II wojnie światowej, trudne lata PRL-u, aż po najnowszą historię – po wstąpieniu przez Polskę do Unii Europejskiej. Ekspozycja pozwala poczuć i zrozumieć z czym wiązał się wyjazd, pokazuje jak wyglądała morska podróż pasażerów III klasy od zaokrętowania, przez oceaniczny rejs – zarówno na, jak i pod pokładem, po procedurę imigracyjną na słynnej Wyspie Ellis w USA. Wśród wielu atrakcji goście Muzeum znajdą kilkumetrową, multimedialną instalację globu, poświęconą polskiej obecności na świecie, czy projekt Batory w budowie – w ramach którego powstaje największa na świecie makieta statku pasażerskiego.

Więcej informacji i zdjęć na stronie http://www.polska1.pl/pl//%22%20target=/%22_blank/%22%3ETUTAJ

Zdecydowanie polecam jako punkt obowiązkowy podczas pobytu w Gdyni! Poniżej (fot. 1) stary most mijany  idąc od stacji SKM Gdynia Stocznia w kierunku terenów portowych i muzeum.

Nie byłabym sobą gdybym wyszła z placówki muzealnej bez wypatrzenia czegoś w tematach mnie interesujących. Więc do domu wróciłam z - poza biletami wstępu - kartkami pocztowymi z krynicką latarnią i z kotami.

Fot. Latarnica / 2017


Kolejowe wakacje [1]

Jak już sami z pewnością zauważyliście w moich wpisach wakacyjnych pojawiały się oczywiście latarnie morskie i... koty. Ale to nie wszystkie moje bziki.

Ogromnym atutem Półwyspu Helskiego poza bliskością morza, zatoki, latarni morskich w liczbie mnogiej i licznych mniej lub bardziej dziko żyjących kotów jest bliskość torów kolejowych i wszelakiej maści kolei z całej Polski.

Z mojej kwatery widzę najpierw tory, potem zaraz za nimi morze a śpiew pociągów uwielbiam i im częściej by jeździły tym dal mnie lepiej. Z miłości do pociągów i tego sposobu podróżowania powstały tej tzw. "kolejowe" zdjęcia z wakacji czyli łapanie za aparat kiedy tylko na przejściu przez tory zapalało się czerwone światło!

Kto nie lubi pociągów niech tego nie przegląda. Nie będę pisać jakie to były jednostki, skąd, dokąd bo nie wiem. Wiem za to, że budziły mnie i kołysały do snu, cieszyły oczy za dnia w drodze do morza i z powrotem. Tych zdjęć jest całkiem sporo zatem podzielę je na kilka wpisów. Będą w nich pociągi, tory, stacje kolejowe.

Fot. Latarnica / 2016


Z archiwum Latarnicy

Czasami tak się zdarza, dla mnie to profanacja, ale sprzedawcy w tym nic złego nie widzą, że na aukcje internetowe trafiają fragmenty gazet czy książek czyli np wyrwane części, rozdziały, artykuły.

W przypadku, kiedy coś mnie interesuje nie zwracam na to uwagi, ale sama, osobiście nigdy bym tak publikacji nie zniszczyła.

Dziś chciałabym wam pokazać parę ciekawych archiwalnych zdjęć latarni z naszego wybrzeża, które ukazały się w książce z lat 40-tych XX wieku. W tym przypadku nabyłam na aukcji jej niewielki fragment (40 stronicowy rozdział "Żegluga i porty") dotyczący wybrzeża zachodniego i środkowego. Zwróćcie uwagę na pięknie widoczny, nieistniejący już dziś, zabytkowy zwodzony most w Darłówku.

Wybrane strony pochodzą z:"Ziemie Staropolski", tom 2, cz. 2 "Pomorze Zachodnie" - wydanie 1949 r. z zasiłku Rady Ministrów.

Ze zbiorów Latarnicy


Ze starej prasy [43]

Latem 1972 roku tygodnik "Przekrój" opublikował dwa artykuły związane z naszymi latarniami. Ukazały się one w wydaniu z 25 czerwca (nr 1420) 1972 r. 

Pierwszy, ilustrowany starym sztychem przedstawiającym latarnię morską w Świnoujściu przed remontem i przebudową wieży z wielokątnej na okrągłą, opisywał krótko i prezentował nasze rodzime  latarnie morskie. Drugi przypomniał apel "Przekroju" z 1961 roku o wysyłaniu kartek na święta na zaproponowane kilkanaście "osobliwych" adresów mniej lub bardziej znanych osób. Wśród nich był adres latarnika z Czołpina.

Prasa ze zbiorów Latarnicy


Ze starej prasy [36]

Dawno nie sięgałam do starej prasy.  Dziś najwyższa już pora wrócić do tego cyklu.

Organ Korpusu Podoficerów zawodowych wojska lądowego, marynarki wojennej i korpusu ochrony pogranicza "Wiarus" w 1935 roku, w nr 40 z 5 października, dał na okładce naszą piękną przedwojenną latarnię morską z Helu. Więcej na tematy latarniane w tym numerze pisma nie było, ale okładka oddana tak pięknej blizie to jest coś!

Fot. aukcyjna


Ze starej prasy [33]

W dzisiejszym cyklu przeglądu starej prasy latarniana perełka z "Kurjera Warszawskiego" (jego niedzielnego dodatku ilustrowanego). Rzadkość, bo pokazuje nieistniającą już latarnię morską w Gdyni Oksywie.

Zdjęcia i notka o postępach budowy i rozwoju gdyńskiego portu ukazały się 7 kwietnia 1928 roku.

Gazeta ze zbiorów prywatnych Latarnicy


Ze starej prasy [30]

We wrześniu na jednym z portali akcyjnych udało mi się zakupić egzemplarz tygodnika "Iskry" sprzed II WŚ. Numer pisma o tyle dla mnie cenny i wyjątkowy, bowiem na jego okładce znalazła się fotografia latarni morskiej w Helu.

"Iskry" były tygodnikiem ilustrowanym dla młodzieży i ukazywały się od 1922 roku. Redakcja czasopisma miała siedzibę w Warszawie. Wewnątrz numeru nie ma artykułu nt Helu czy latarni morskich za to znalazł się tekst o tytule "Wierzyć się nie chciało" traktujący o narodzinach portu Gdynia.

"Iskry" które dziś Wam prezentuję w cyklu Ze starej prasy to nr 8  z 8 lutego 1930 roku.

Prasa z archiwum Latarnicy.


Ze starej prasy [26]

Dziś chciałabym Wam pokazać przedruk z jakiejś anonimowej dla mnie starej prasy/publikacji, o której niestety nie mam pojęcia. Na aukcjach internetowych sprzedawano jej fragment,  a konkretnie zestaw stron 194-224 i nigdzie nie ma informacji z czego zostały wypięte.

Za to na str. 204 opublikowano archiwalne już - przed podwyższeniem wieży - zdjęcie latarni morskiej na Rozewiu.

Prasa - z archiwum Latarnicy.


Ze starej prasy [24]

"Ilustrowany Kuryer Codzienny"  - nr 27 z lipca 1938 roku publikował bardzo interesujące zdjęcie z uroczystości na Rozewiu.

Dziś z perspektywy czasu patrząc na ten dokument wiemy, że podniosłe medialnie zdarzenie w latach 30-tych było tylko dobrze skonstruowanym zabiegiem marketingowym. Żeromski w latarni nie spał i nie tworzył choć był tam kilkakrotnie więc zapewne z latarnikiem Wzorkiem rozmawiał.

Tym bardziej cenny i ciekawy jest ten numer "Kuryera" dla miłośników historii związanych z naszymi latarniami. Na ostatniej fotografii widać podpis pod zdjęciem, dlatego dodatkowo go nie wpisuje.

Prasa ze zbiorów Latarnicy.


Zdjęcie na niedzielę [23]

Dodatek Ilustrowany do dziennika "Życie Warszawy" z 31 lipca 1960 roku uraczył mnie bardzo ładnym dużym zdjęciem na okładce. Przedstawia ono główkę wejściową do gdyńskiego portu.

orma architektoniczna tych portowych główek jest chyba na naszym wybrzeżu najbliższa typowym latarniom morskim właśnie w Gdyni. Zdjęcie zaprezentowano z okazji III Ogólnopolskiej Wystawy Fotografiki Marynistycznej.

Autorem tego zdjęcia jest J. Uklejewski - fotoreporter CAF. Został on wyróżniony I nagrodą za wszystkie eksponowane na wystawie prace. Tytuł zdjęcia: "Wejście do portu gdyńskiego".

Poniżej nagrodzona fotografia.

Prasa ze zbiorów Latarnicy.


Ze starej prasy [22]

Dziś w cyklu ze starą prasą chciałabym wam pokazać przedwojenny numer czasopisma "Młody Zawodowiec". Była to prasa wydawana w Warszawie z przeznaczeniem dla uczniów szkół zawodowych, ogólnokształcących i szkół powszechnych.

W 27 numerze z 17 marca 1936 roku ukazał się artykuł  inż. A. Pauly zatytułowany "Latarnie morskie". Ilustrują go zdjęcia latarni morskiej w Helu (z okresu gdy przedwojenna bliza pomalowana była w poziome pasy) oraz jednej główki wejściowej portu w Gdyni, która ma postać latarni morskiej oraz rysunek z 4 różnymi typami latarń.

Prasa ze zbiorów Latarnicy.


Ze starej prasy [21]

Pamiętam jak wiele emocji i zaciekawienia wzbudził w was artykuł ze starej prasy publiowany jakiś czas temu o życiu i służbie latarnika z wyspy Chełminek. Dziś inne spojrzenie na ten sam temat.

Niestety nie jestem posiadaczką oryginału tej gazety dlatego publikuję tylko materiały archiwalne jakie posiadam zdobyte z internetu. Może kiedyś uda mi się zdobyć tą gazetę, to wstawię skan z całym artykułem.

Dane: Tygodnik "Świat"  z roku 1957 W numerze opublikowano m.in. artykuł zatytułowany "Robinson dobrowolny, reportaż o Ziemi Obiecanej", tekst Andrzej Mularczyk, zdjęcia W. Prażuch, artykuł zajmuje 3.5 strony, ilustruje go 8 fotografii.

Zdjęcia/skany pochodzą z opisu akcji internetowej.