Ze starej prasy [79]
Dziś w cyklu archiwalnej prasy sięgam do "Gazety Gdańskiej" z 1935 roku. W numerze 150 z 8 lipca 1935 roku a więc na początku wakacji ukazała się notka prasowa wyjaśniająca różne genezy nazwy "Rozewie".
Poniżej winieta gazety
Tak w roku 1935 wyjaśniano nazwę popularnego miejsca odwiedzin podczas wakacyjnych wycieczek:
Jako uzupełnienie do tego tekstu dołączam widok na przylądek w latach 30-tych XX wieku, tablicę nadając latarni Rozewie I imię popularnego pisarza oraz widok na latarnię od strony drogi. Zdjęcia 1-3 - fotopolska.eu, zdjęcie 4 - z archiwum rodzinnego Justyny Wajnikonis-Maciejewskiej, fotografię wykonał Stanisław Wajnikonis
Ze starej prasy [78]
Dziś w przeglądzie starej prasy artykuł z "Żeglarza - miesięcznika dla młodzieży poświęconego pracy na morzu". Tekst pana Witolda Zubrzyckiego ukazał się w nr 3 z 1948 roku w cyklu Życie portów. jego tytuł to "Uwaga! Boja na kursie" i znajduje się na stronach 43-44.
Poniżej okładka oraz strony 43 i 44 z artykułem, na koniec powiększony fragment wymieniający czynne w tym czasie latarnie morskie.
Ze starej prasy [77]
Dziś w archiwalnym cyklu prasowym nr 7 (rok IV, 1933 rok) czasopisma "Wiarus" (organ korpusu podoficerów wojska lądowego i marynarki wojennej), w którym ukazał się artykuł "Latarnie morskie" z fotografią Rozewia I i przekrojem przez latarnię.
Poniżej okładka, strona z artykułem oraz powiększenie na fragmenty o latarniach i ilustracje.
Interesujące jest końcowe zdanie wymieniające nasze latarnie na rok 1933. Cytuję: "[...] Na polskim wybrzeżu jest ich (latarni) pięć: Rozewie, Jastarnia, Bór, Hel i Oksywie".
Fot. aukcyjne
Ze starej prasy [76]
Pierwszy wpis kwietniowy z tego cyklu sięga do tytułu prasowego z lat 30-tych XX wieku.
W "Kurierze porannym" z 31 lipca 1932 roku (nr 205) - tygodniowym dodatku ilustrowanym opublikowano artykuł o naszym wybrzeżu prezentując m.in. wizerunek helskiej latarni morskiej.
Poniżej winieta tej gazety
Poniżej fragment strony ze zdjęciem latarni oraz powiększenie kadru z helską blizą
Ze starej prasy [75]
W dzisiejszym odcinku cyklu przeglądu starej prasy sięgamy po tytuł, który pojawia się tu po raz pierwszy. "Tygodnik morski" w nr 31 (584) z 3 sierpnia 1969 roku publikuje artykuł o dynastii latarników z Niechorza - rodzinie Śmigielskich. Jego tytuł to po prostu "Latarnicy".
Poniżej okładka numeru 31, winieta oraz sam artykuł.
Ze starej prasy [74]
Dziś w cyklu przeglądania starej prasy rarytasik. Tygodnik Ilustrowany "Latarnia morska" w 6 numerze z 4 marca 1934 roku publikuje artykuł na temat katastrofy duńskiego okrętu "Tempo" na wysokości Karwi, gdzie ostatecznie jednostka wylądowała na plaży.
Ogromnie ważną rolę w akcji ratunkowej odegrała latarnia morska Rozewie i czujny jej kierownik latarnik Leon Wzorek. Poniżej okładka i strona z artykułem oraz sam artykuł wraz z fotografią latarnika. Poniżej trzy fotografie statku, na ostatniej postać oznaczona krzyżykiem - Leon Wzorek.
Fot. 3 x Narodowe Archiwum Cyfrowe
Ze starej prasy [73]
Dziś sięgam do starego numeru czasopisma "Zbliżenia - tygodnik słupski". Nie jest to numer przedwojenny, po które często tu sięgam ale zwiera interesujący artykuł o latarni i latarnikach z Jarosławca.
Artykuł Józefa Naróć pt. Saga rodu latarników ukazał się na 4 stronie w 30 numerze pisma z 24 lipca 1980 roku.
Ze starej prasy [72]
Dziś artykuł o Półwyspie Helskim i Kaszubach w wydanej w 1928 roku "Gazecie dla kobiet". Tekst zdobi m.in. fotografia przedwojennej helskiej latarni morskiej i jest ona również wspomniana.
[...] wybiegł w morze (półwysep) - patrzy i czeka i trzyma straż, zaś niejako oczami półwyspu - jest latarnia morska na samym końcu, połyskująca wieczorami ostrzegawczym ogniem dla okrętów.
Autorką tekstu jest Marja Dąbrowska-Beerowa. Tekst ukazał się w nr 8 z sierpnia 1928 roku. Gazeta była wydawana w Poznaniu.
Artykuł ma bardzo pozytywną wymowę na temat ziem i miejscowości na półwyspie, zachęca do przyjeżdżania i korzystania z pięknych terenów i gościnności Kaszubów.
Poniżej winieta, okładka, artykuł i powiększony fragment ze zdjęciem latarni.
Ze starej prasy [71]
Dziś trochę temat "nieprasowy" ale wydawniczy i jednak z prasą powiązany. Przepiękne zdjęcie główek portowych (latarenek) portu Gdynia znalazło się w kalendarzu na rok 1933 wydanym przez Ligę Morską i Kolonialną.
Co to ma wspólnego z prasą? Otóż organizacja ta wydawała od 1924 roku miesięcznik "Morze" znany wszystkim miłośnikom żeglugi, latarnictwa i wybrzeża.
Liga Morska i Kolonialna była organizacją społeczną założoną w roku 1918 pod nazwą Stow. Pracowników na polu Rozwoju Żeglugi „Bandera Polska”, od 1919 Tow. „Liga Żeglugi Polskiej”, 1924–30 Liga Mor. i Rzeczna, od 1930 Liga Morska i Kolonialna.
Popularyzowała zagadnienia morskie i wychowanie morskie młodzieży; wydawała „Morze”; propagowała ekspansję kolonialną w Afryce.
Liczby robią wrażenie! W 1939 roku liczyła ok. 990 tys. członków. Niestety z powodu sytuacji w Europie w 1939 roku zaprzestała działalności. Reaktywowała się już w 1944 roku pod nazwą Liga Morska, by ulec likwidacji w 1953 roku.
Ciekawe czy ktoś z was ma w domu jakiś archiwalny przedwojenny kalendarz wydany przez Ligę.
Fot. aukcyjne
Ze starej prasy [70]
Dziś w cyklu szperającym w przeszłości i poszukujących w starej prasie informacji latarnianych natrafiłam na 296 numer "Kuriera Poznańskiego" z 1 lipca 1933 roku, który opisuje wydarzenie z 29 czerwca 1933 roku kiedy to w murach latarni Rozewie wmurowano pamiątkową tablicę i nadano jej imię wielkiego pisarza Stefana Żeromskiego. Notka prasowa znalazła się na stronie 2 wydania.
Poniżej winieta gazety z 1933 roku i powiększona notka prasowa na temat tablicy na latarni Rozewie
Poniżej tablica z Rozewie ufundowana na wniosek Ligi Morskiej i Kolonialnej, fot. zbiory NAC
Ze starej prasy [69]
W dzisiejszym odcinku cyklu bardzo interesująca notka na temat podziemi latarni w Rozewiu opublikowana w 11 numerze "Kaszub" (dodatku regionalnego "Gazety Kartuskiej") z 21 listopada 1936 roku.
Poniżej winietka Dodatku regionalnego "Kaszuby"
Poniżej pierwsza strona w oryginalnych barwach oraz strona z notatką o Rozewiu i powiększenie informacji prasowej.
Archiwa: ze zbiorów Latarnicy
Poniżej latarnia Rozewie z lat 30-tych XX wieku - okresu z którego pochodzi notka z dodatku "Kaszuby"
Fot. aukcyjne
Ze starej prasy [68]
Dziś w cyklu starej prasy artykuł z 108 numeru "Nowin" z 14-15 maja 1977 roku. Na stronie 3 Józef Stachowicz opublikował artykuł pt. "Dynastia górali-latarników". I od razu wiadomo, że będzie o Wzorkach z Rozewia.
Poniżej winieta gazety, która była dziennikiem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.
Poniżej treść artykułu
Skany artykułu z Podkarpackiej Biblioteki Cyfrowej.
Ze starej prasy [67]
Dzisiaj w tym cyklu może trochę mniej trafna pozycja pod tytuł, bo jednak nie prasa, ale stary album/ wydawnictwo książkowe. Jednak latarniano jak najbardziej na miejscu.
Ta ilustrowana książka została wydana w 1917 roku i zawiera fotografie z Pomorza, w tym ujęcie latarni w Świnoujściu i Kołobrzegu. Choć w roku wydania albumu realnie w Kołobrzegu istniała juz inna murowana latarnia (tzw. biała) to w albumie jest zaprezentowana ta z przełomu wieków o konstrukcji typu "pruski mur".
Poniżej okładka albumu
Poniżej opis albumu
Poniżej karty z latarniami
Ze starej prasy [66]
Dziś w cyklu, który po raz ostatni kontynuowałam w grudniu 2019, mini notka prasowa, ale jaka gratka.
"Polska zbrojna" nr 201 z 23 lipca 1938 roku opublikowała notkę na temat planów budowy latarni w Jastarni i dotyczy to najkrócej istniejącej naszej latarni, bowiem jej "życie" przypada na lata 1938-1939.
Wybuch II WŚ przerwał brutalnie jej żywot. A była to wysoka 25 metrowa ażurowa wieża.
Poniżej okładka, strona z notką oraz sama notka i jej pełna treść.
A o jaki obiekt nawigacyjny w Jastarni zapowiada ta notka? Poniżej stara kartka pocztowa z kratową ażurową konstrukcją od strony zatoki oraz fotografia z Narodowego Archiwum Cyfrowego.
Ze starej prasy [65]
Dziś w cyklu wertującym starą prasę, pod kątem artykułów i zdjęć archiwalnych latarni naszego wybrzeża chciałam pokazać okładkę warszawskiego tygodnika.
39 numer tygodnika "Antena"(jak głosiła nazwa ilustrowany tygodnik dla wszystkich) 1937 roku opublikował fotografię latarni Hel.
Fotografia jest o tyle ciekawa, że ładnie prezentuje detale obiekty, widać nawet jakąś postać w otwartych drzwiach latarni. Kadr uchwycił latarnię z krótkiego okresu czasu - malowania elewacji wieży na poziome pasy.
Ze starej prasy [64]
Dziś w cyklu archiwaliów latarnianych adnotacja, która ukazała się 31 sierpnia 1822 roku w "Berliner Intelligenz Blatt". Jest tutaj krótka zapowiedź prasowa, że od 15 listopada 1822 roku w latarni Rozewie będzie uruchomione światło, które zacznie świecić godzinę po zachodzie słońca aż do pół godziny przed wschodem słońca. Rozewie występuje w notce jako Rixhooft.
Gazeta ze zbiorów Geheime Staatsarchiv Berlin-Dahlem, dziękuję p. Irenie Elsner za czujność w temacie!
Ze starej prasy [63]
W dzisiejszym odcinku cyklu dwa - niestety niedatowane, ani nie opisane tytułem prasy - wycinki nt syren mgielnych montowanych w Helu i pod Helem na latarni na Górze Szwedów.
Ponieważ oba teksty są bardzo ciekawe, to mimo braku dokładniejszego opisania decyduję się je opublikować, bo wnoszą ważne treści.
Wycinki prasowe - ze zbiorów Muzeum Helu.
Ze starej prasy [62]
Dziś w cyklu Ze starej prasy zaglądamy do "Kuriera Warszawskiego" z 1938 roku. A dokładnie do jego wydania z 25 czerwca 1938 (nr 172). Tam opublikowano notkę prasową o tytule "ROZEWIE - otwarcie pokoju Żeromskiego w latarni rozewskiej".
Podtrzymywała ona legendę stworzoną przez rozewskiego latarnika Leona Wzorka o pobycie pisarza w latarni i pisaniu tam "Wiatru od morza".
Poniżej winieta "Kuriera Warszawskiego"
Poniżej strona z notką z Rozewia
Poniżej treść samej notki z 1938 roku
Ze starej prasy [61]
Dziś w cyklu "Ze starej prasy" zaglądam do czasopisma "CZAS", a konkretnie do numeru 227 z 18 sierpnia 1939 roku. Do wybuch II wojny światowej zostało kilkanaście dni. Ten artykuł to jeden z ostatnich na temat legendy i powiązaniach Stefana Żeromskiego z latarnią morską Rozewie.
Na stronie 6 znalazł się artykuł Zbigniewa Konarzewskiego pt. "W nadmorskich pracowniach pierwszych polskich marynistów", w których autor wspomina o otwarciu dla odwiedzających latarnię Rozewie I pokoju Żeromskiego, w którym według przedwojennej legendy pisarz mieszkał i tworzył "Wiatr od morza". Jak wiadomo literat nie spał w latarni i wspomniany utwór tam nie powstawał, ale latarnię kilkakrotnie odwiedził. Grunt to tzw. dobry marketing, a co za tym idzie goście sami licznie napływali do latarni, aby to wszystko na własne oczy zobaczyć.
Możemy tam przeczytać m.in:
W Rozewiu w latarni morskiej budowanej przed przeszło 300 laty, w roku 1921 i 1923 zamieszkał Stefan Żeromski. [...] O szczegółach z życia pisarza w Rozewiu chętnie opowiada ówczesny latarnik p. Wzorek. W jego słowach tkwi ciepło miłości do wielkiego człowieka, zrozumienie jego indywidulaności, podziw dla usposobienia, dobroci i trafnej zdolności cenienia ludzi. Staraniom p. Wzorka, pomocy władz i społeczeństwa zawdzięczać można, że w pokojach Żeromskiego zachowano wszystkie sprzęty służące do pracy i odpoczynku.
Poniżej winieta pisma "Czas"
Poniżej strona z artykułem "W nadmorskich pracowniach..."
Poniżej dwa zachowane zdjęcia z wnętrza latarni z pokojem Żeromskiego, fot. archiwum NAC
Ze starej prasy [60]
8 numer (445) czasopisma "Światowid" z lutego 1933 roku przynosi na jednej ze stron wizerunek latarni Rozewie I.
Poniżej okładka czasopisma "Światowid" nr 8/1933.
Poniżej strona z latarnią morską Rozewie zatytułowana "Cała Polska frontem ku morzu".
Pod montażem zdjęć znajduje się podpis:
Dnia 10-tego lutego obchodziła cała Polska trzynastolecie objęcia morza w posiadanie ślubując przy tem odeprzeć zakusy wrogów na nasze granice, a przede wszystkim na to nasze okno na świat, jakiem jest dla nas Bałtyk. Na zdjęciu latarnia morska w Rozewiu, jedna z największych w Europie, rzucająca snop światła na kontrtorpedowiec "Wicher".
U góry polska bandera morska. Fotomontaż J. Szwedo, Kraków.