I za momencik Nowy Rok
Mimo, że Sylwester przypada jutro chcialam pozostać przy harmonogramie wrzucania wpisów w poniedziałki, środy i piątki więc dziś, na dobę przed godziną zero, żegnam się z Wami i Starym Rokiem. NIe będę ukrywać, że w moim przypadku to wielka ulga i z radością odnotowuję to rozstanie. To nie był lekki rok. Więćej wspomnę pewnie w wpisie urodzinowym. Tak, czy inaczej bez żalu - niechaj odchodzi 2024 i przechodzi już do historii.
Sobie samej gratuluję, że wytrwałam i dałam Wam 12 miesiecy regularnych wpisów na różne tematy - z dominującym oczywiście motywem latarni krajowych i światowych. A Wam drodzy Czytelnicy dziękuję za obecność. Widzę to po statystykach. Jest was naprawdę sporo. To najleopsza nagroda dla mnie, że nie piszę dla siebie tylko.
Wszystkiego dobrego na Nowy 2025 Rok! Niechaj przebije pod każdym względem 2024!
Fot. freepik.com
Fot. główna wpisu pixabay.com