Zdjęcie na niedzielę - 16 sierpnia 2020
W połowie sierpnia wracam do obłędnych nocnych zdjęć Marcina Pałaszyńskiego. Tym razem celem była nocna wyprawa pod latarnię Czołpino. kto zna i był ten wie, że w po zmroku trudno tam dotrzeć, bez latarki ani rusz. Jak sam Autor napisał - to było wyzwanie:
Prawie 200km samochodem, kilka km pieszo. Spotkanie ze strażą graniczną i nieprawdopodobny klimat. Nie myślałem że do niej dotrę w nocy, bo jest najzwyczajniej na totalnym zadupiu, no ale opłaciło się.
Ja też zdecydowanie uważam, że TO wszystko się opłaciło, bo efekt jaki jest widzimy i można by się długo wpatrywać w tą fotografię.
Fot. Marcin Pałaszyński / lipiec 2020
Widoki z podróży [49]
Przez facebookowy profil latariany, który prowadzę trafiły do mnie te fantastyczne zdjęcia latarni w Czołpinie, sfotografowanej podczas trasy rowerowej wkoło Słowińskiego Parku Narodowego w sierpniu 2019 roku.
Przedostatnie zdjęcie robione w kierunku północnym z pól za ostatnimi zabudowaniami/osadą w Smołdzińskim Lesie, leżącej przy drodze ku latarni. Fotografia powstała około pierwszej w nocy, jakieś kilkanaście km od brzegu Bałtyku wzdłuż linii brzegowej szła właśnie burza. Ten jasny punkcik po prawej na dole to latarnia w Czołpinie.
Fot. Jakub Zawadziński / 2019