Wakacje 2021 [23]

28 czerwca 2021 roku był dla mnie ważnym dniem. Po dłuższym okresie odwiedzałam Rozewie z postanowieniem wejścia do latarni, w której byłam już zbyt wiele razy, aby co roku stać w kolejce po bilet i przeciskać się na wieży w tłumie turystów.

Jednak tym razem miałam ważną motywację. W okresie pomiędzy moimi ostatnimi odwiedzinami w laternie zaszły zmiany. Pojawiła się nowa, mniejsza gabaratymai optyka LED-owa. Musiałam ją zobaczyć i sfotografować. Tego urządzenia nie miałam jeszcze na zdjęciach. A przy okazji postanowiłam ponownie obejrzeć ekspozycję w Muzeum Latarnictwa oraz przyjrzeć się detalom we wnętrzu i na tarasach latarni.

Poniżej fotorelacja, która z pewnością zamknie się w kilku odcinkach. Rozewskie Blizarium to temat zbyt szeroki na paręnaście zdjęć.

Poniżej ulica, na której się wszytsko się zaczyna - Leona Wzorka - najsłynniejszego rozewskiego latarnika.

 

Fot. Latarnica / czerwiec 2021


Stan obiektów nawigacyjnych

Mamy w kraju taką jednostkę jak Baza Oznakowania Nawigacyjnego. Zajmuje się ona przygotowaniem, wystawieniem i obsługą morskiego oznakowania nawigacyjnego. Ma również całodobowe monitorowanie znaków nawigacyjnych oraz systemów radionawigacyjnych. Pod jej opieką są nie tylko latrnie morskie ale i tzw główki portowe czy pławy.

Raz na jakiś czas pracownicy bazy odwiedzają różne obiekty i sprawdzają ich aktualny stan. gdy trzeba obiekt przechodzi remont czy naprawę.

Ostatnio Baza odwiedziła Przylądek Rozewie, Stilo, falochron w gdańskim porcie z latarenką Westerplatte i oznakowanie portowe na Zalewie Wiślanym. Poniżej zdjęćia wykonane podczas tych odwiedzin.

Poniżej dwie latarnia z Przylądka Rozewie, obiekty są po pracach remontowych - sierpień 2023  (pisalam o tym w marcu br.)

https://latarnica.pl/2023/03/10/remonty-na-rozewiu-i-w-porcie-polnocnym/

Poniżej z wizytą w Stilo (lipiec 2023)

Poniżej z wizytą w gdańskim porcie - czerwona wschodnia główka portowa (tzw. latarenka Westerplatte)  wrzesień 2023

Poniżej Zalew Wiślany i oznakowania portowe (lipiec 2023)

Fot. Baza Oznakowania Nawigacyjnego / strona facebookowa 


A gdyby tak wieczorem...

A gdyby tak wieczorem rzucić wszystko i pojechać sierpniową porą zapadania zmierzchu na Przylądek Rozewie? To niestety nie moje wątpliwości i plany ale tak właśnie pomyślała Lidia z Tomaszem i ruszyli z Gdyni ku dwóm latarniom. Jako wielcy miłośnicy tych obiektów nie było w tym nic dziwnego że akurat o takiej godzinie, że właśnie tam.

Ja się zupełnie temu nie dziwię. Pomysł idealny i sama wiem, że każda pora dnia jest na przylądku wyjątkowa. I warta pobycia w doborowym towarzystwie latarni Rozewie I (z czynną optyką) i Rozewie II (z nieaktywnym światłem).

Poniżej Rozewie I wieczorową porą, optyka już rozświetla mrok

Poniżej Rozewie II

Fot. Lidia Czuper i Tomasz Bury / 30 sierpnia 2023.


Czerwiec na Rozewiu [vol. 2]

Ponieważ dobijamy już do połowy sierpnia najwyższy czas by dorzucić tutaj drugą rozewską latarnię obfotografowaną w czerwcu przez Lidię z Gdyni. Lato mija tak szybko, że ledwo się zaczyna a już mamy przed sobą perspektywę jego końca. Poniżej starsza rozewska bluza - Rozewie I. Galerię zamyka zadrzewiona stara aleja wiodąca turystów do latarni Rozewie II.

Fot. Lidia Czuper / czerwiec 2023

Jako bonus wpis zamykam galerią z niecodziennymi ujęciami latarń Rozewie I i II, bo w taki sposób nigdy my ich nie widzimy - można je zobaczyć tak tylko z samolotu lub drona.

Fot. M.H. / Baza Oznakowania Nawigacyjnego /lipiec 2023


Ciekawostki aukcyjne [59]

Po dwóch miesiącach przerwy powracam do cyklu prezentacji przedmiotów wyszperanych na aukcjach. Dziś wyłącznie stare kartki i fotografie z naszymi rodzimymi latarniami. Czyli to co jest najładniejsze i najciekawsze.

Fot. aukcyjne

 


Na Rozewiu inaczej!

10 marca br. mogliście na Latarnicy we wpisie "Remonty na Rozewiu i w Porcie Północnym" przeczytać zdanie:

Rozpoczęły się prace remontowe latarni i budynku „starej maszynowni” w Rozewiu.

Remont starszej latarni nadal trwa i obejmuje m.in. świeże malowanie rozewskiej wieży. Ale żeby była ona odświeżona i przykuwała nasz wzrok swą świeżą czerwienią musiała przejść etap czyszczenia i położenia farby podkładowej.

To zupełnie unikalne dni, podczas których na Rozewiu można było zobaczyć niecodzienny widok. Nasza tak dobrze znana i charakterystyczna latarnia miała monochromatyczne barwy i wyglądała niezwykle. Tymczasowa barwa szybko przekonała każdego  miłośnika tych obiektów, że najpiękniejsza jest w swych dobrze nam znanych kolorach.

Poniżej fotografie z tych dni, wykonane teraz w kwietniu.

Fot. Latarnik z Rozewia / kwiecień 2023

Z podobnego etapu prac zdjęcia opublikowała również Baza Oznakowania Nawigacyjnego z Gdyni na swoim profilu na Facebooku. Oto one:

Foy. Robert Witkowski / kwiecień 2023

 


Morza i rzeki - o historii Rozewia...

Dziś serdecznie zapraszam na dokument filmowy o historii Rozewia i opowieść o świetle na klifie słowami latarnika Władysława Wzorka:

https://cyfrowa.tvp.pl/video/morza-i-rzeki,swiatlo-na-wzgorzu,59226173?fbclid=IwAR2PYA_XGaNN_YNFCv82y9nFT5-IKKU7hhmLyN1o575ABk0yFv4REBkIkRc

Poniżej kilka archiwalnych przedwojennych ujęć latarni Rozewie I, 3x kartki aukcyjne i fotografia z 1948 roku z archiwum rodzinnego Justyny Wajnikonis-Maciejewskiej


Widoki z podróży [119]

Wiosna dopiero nabiera rozpędu, przyroda po obitych deszczach i przy wyższych temperaturach wreszcie ruszyła i wybucha obfitością barw, form  i zapachów. Miło powrócić do pory letniej, a jeszcze milej zajrzeć do upalnego dnia na Rozewiu.

Czytelnik Latarnicy i miłośnik naszych latarni Tomek Smołka odwiedził obie rozewskie blizy w lipcu 2022. Zdjęcia trochę u mnie przeleżały ale najwyższa pora by je pokazać. Dziś na pierwszy ogień - fotorelacja z Rozewia I.

Fot. Tomasz Smołka / lipiec 2022


Zdjęcie na niedzielę - 26 marca 2023

W ostatnią niedzielę marca sięgam do archiwum wakacyjnego a dokładnie zdjęcia z lata 2021 roku. Wtedy to jak co roku - jeśli jestem akurat na Półwyspie - odwiedzam również Rozewie. O tym pobycie będzie jeszcze niejeden wpis ale to zdjęcie to taka zajawka i mało typowe ujęcie latarni Rozewie I.

Jej odbicie uchwyciłam w szybie tzw. stodoły - sali wystawowej naprzeciwko latarni.

Fot. Latarnica / czerwiec 2021


Odsłonięcie muralu w Rozewiu

Jutro na Rozewiu, a raczej u podnóża rozewskiej "głowy", będzie miało miejsce ważne wydarzenie. PO intensywnych miesiącach pracy - wykonywanej przez prawnuków latarnika Leona Wzorka z Zamaluj Ładnie Konrada i Daniela.

Jak podaje strona facebookowa Gminy Władysławowo:

Odsłonięcie murala w Rozewiu!
Marzec zapisał się ważnymi dla Rozewia datami:
1 marca mija rocznica objęcia kierownictwa Latarni Rozewie przez Leona Wzorka, a 4 marca przypada rocznica urodzin latarnika .
Z tej okazji Sołtys Renata Ostrowska i Rada Sołecka Rozewia zapraszają wszystkich chętnych na spacer zwieńczony oficjalnym odsłonięciem murala, poświęconego Leonowi Wzorkowi oraz Janowi Kasprowiczowi.
Spotykamy się 4 marca przed wąwozem Łebski Żleb i przejdziemy w kierunku falochronu z muralami , wykonanymi przez uczniów malarki Teresy Bartoszewicz-Bylińskiej oraz prawnuków Leona Wzorka. Odbędą się także konkursy wiedzy o latarniach rozewskich oraz plastyczny.
Na koniec spotkania niespodzianka dla wszystkich – komiks pt. „W świetle dwóch latarni”.

Fot. ze strony Gmina Władysławowo z Facebooka


Zdjęcie na niedzielę - 5 luty 2023

Miesiąc luty - i jego pierwszą niedzielę - spędzimy w zimowej szacie rozewskiego przylądka. Tak wyglądała noc 28 stycznia br - zimna i lekko przyprószona na biało. Zamiast jednej fotografii rozewski duet z latarnią jubilatką.

Fot. Lidia Czuper i Tomasz Bury / 28 styczeń 2023


Styczniowe Rozewie I

I pomyśleć, że uroczystości jubileuszowe na Rozewiu były już 5 miesięcy temu. Ależ ten czas zleciał! A ONA - strażniczka z numerem 1, miłościwie nam rozświetlająca mroki ciemności, rzucająca ku wodom Bałtyku swe zbawienne często światło - pracuje niewzruszona pełną parą. A wszystko też dzięki temu, że czuwają Latarnicy - bez nich nie ma Rozewia. Nie ma historii tego miejsca.

Poniżej aktualna pogoda i warunki na Rozewiu z 23 stycznia br. Jak widać śniegi stopniały. Skwerek przed latarnią wręcz tonie w zieleni. Spokojnie, cicho. pusto. Jak to zimową porą. Mało kto dociera na wietrzny kraniec Polski.

Fot. Lidia Czuper i Tomasz Bury / styczeń 2023


Powitanie nowego roku na Rozewiu

Niewiele osób ma okazję być na Rozewiu nocą. nawet latem. Jeszcze mniej będzie w tej okolicy zimą. A mało kto ma okazję przywitać nowy rok na Rozewiu w Sylwestra.

Nie każdy wie, że właśnie w tym miejscu jest taki zwyczaj iż nadejście północy ogłaszają rownież uruchomione na tą okazję buczki z przylądka rozewskiego. Cała maszyneria jest tuż obok latarni i opiekują się nią latarnicy. jak to wygląda? Jeszcze 31 grudnia starego roku wszystko jest szykowane by o północy rozległ się charakterystyczny dźwięk. dzięki uprzejmości latarnika z Rozewia możemy zobaczyć te kilka zdjęć opisanych na Facebooku:

Zbiornik napełniony, powietrze nabite, maszyneria naoliwiona i o godzinie 24 nasze wspaniałe buczki oznajmią nadejście Nowego 2023 roku. Załoga na posterunku!

Fot. Andrzej Sikorra - latarnik z Rozewia - 31 grudnia 2022

A sam już Sylwester to czas, gdy mimo wszystko niewiele osób dociera pod latarnię. Wolą tradycyjnie świętować w domach i ośrodkach Karwii, Jastrzębiej Góry i Władysławowa. Ale prawdziwi miłośnicy latarń dotrą na sam placyk u stóp blizy nawet o północy ostatniego dnia roku. Poniżej kilkanaście migawek z tej chwili. Jak widać mamy nie tylko czynne i pracujące po zmierzchu Rozewie I, ale i latarnię Rozewie II gdzie laterna jest świątecznie ustrojona.

Fot. Lidia Czuper i Tomasz Bury - 31 grudnia 2022/1 stycznia 2023

A na koniec najważniejsze - bo mało kto w ogóle miał okazję ja miałam za dnia) usłyszeć włączone buczki rozewskie. Oto dwa filmiki prezentujące jak wybrzmiewa północ pod latarniami.

2023-01-01 09.51.36

2023-01-01 10.08.08

Filmy - Lidia Czuper i Tomasz Bury - 31 grudnia 2022/1 stycznia 2023


Cicha noc, święta noc... - przerwa świąteczna

Kiedy spojrzymy dziś na datę w kalendarzu zobaczymy, że do Bożego Narodzenia zostały dwa dni, a do Wigilii tylko jeden. Nie wiem jak to wyglądało u was w tym roku, ale ja już dawno nie miałam tak intensywnego grudnia. Nawet listopad, który lubi się niemiłosiernie wlec, minął raz dwa. Grudzień zlał mi się w jeden identyczny dzień, bo codziennie było tyle pracy, obowiązków i biegania, że nie było kiedy zatrzymać się na chwilę i przypatrzeć wszystkiemu co dzieje się wokół.

Ale nadszedł TEN piątek, wróciłam z pracy i przede mną świąteczny, ciut przedłużony weekend. To tak inny tryb działania iż trudno to pojąć i dostosować się. Ale nadchodzi taki jeden wieczór, gdy świat zwalnia. Wieczór pachnący choinką, potrawami, z kolędami w tle a jak się uda to i z śniegiem za oknem. Poznań w tym roku wielkie śnieżyce jak dotąd omijały co mnie jako codziennego kierowcę spieszącego na 7 rano do pracy bardzo cieszy. Jedyną ogromną rysą na tegorocznych świętach jest wojna tocząca się na Ukrainie. I często myślę o mieszkańcach Ukrainy, którzy zostali w ojczyźnie jak sobie radzą zimą bo to dodatkowe ogromne utrudnienie.

Lubię ten czas blogowego zatrzymania, to także podarowanie sobie trochę luzu i uwolnienie od rytuału (jakby nie było miłego, ale czasami robionego pod ogromną presją czasu i zmęczenia) przygotowywania postów na kolejne dni. Robię więc i sobie święta. W tym czasie od Wigilii do nowego roku wrzucam tylko to na co mam ochotę i jeśli w ogóle mam ochotę.

Początek roku będzie znowu okresem spojrzenia wstecz na 2022 rok, czasem podsumowań, rozliczeń. No i tradycyjnie dużymi krokami nadciągają kolejne urodziny bloga. Pamiętam jak dziś kiedy robiłam ostatni taki wpis, a już minęło kolejne 365 dni. To coś niebywałego!

Na koniec chcę zostawić was z tym pięknym widokiem Rozewia w śniegu. Był kiedyś dawno temu taki dokument TVP pt. "Wigilia na Rozewiu". W tym czasie zawsze mi się on przypomina. I zapewne do dziś okres świąteczny spędzany w takim miejscu jest jakiś inny i wyjątkowy.

A ponieważ jest kilka wolnych dni przed nami proszę was o to byście zrobili coś w tym czasie także dla siebie, byście poczuli się zrelaksowani, a nie zmuszani czy zabiegani. Spędzajcie ten czas tak jak tego potrzebujecie. Do poczytania w Nowym Roku! A może i szybciej :)

 

Fot. Rozewia ze strony Jastrzębiej Góry na facebooku autorstwa Marii  Kisielewicz - mieszkanki tej miejscowości

Zdjęcie główne wpisu - www.pexels.com


Zdjęcie na niedzielę - 4 grudnia 2022

Pierwszy zimowy miesiąc wręcz wypada zacząć w klasycznym wydaniu pory roku, która zaraz nadejdzie. Rzadko mam okazję być blisko latarni w czasie zimowym, a jeszcze rzadziej po opadach śniegu. Dziś prezentowane zdjęcie powstało 18 listopada br podczas pierwszych w tym sezonie opadach śniegu na naszym wybrzeżu.

Jaka to jest latarnia z pewnością każdy rozpoznaje. Autor mimo warunków pogodowych pstrykał tego wieczoru fotki i kręcił filmy. A ja tylko na tym skorzystałam. Podziwiajcie Rozewie I po zmroku i podczas śnieżycy.

Fot. Marcin Pałaszyński / listopad 2022


Rozewie - od jesieni do zimy

Czasami wystarczy niecały miesiąc czasu by jedna pora roku (abstrahując od rzeczywistych dat rozpoczęcia pór roku) przeszła w drugą i przyniosła całkowitą zmianę pejzażu. Na Przylądku Rozewie w październiku trafiały się jeszcze całkiem ciepłe dni, momentami temperatura przypominała schyłek lata. Wszyscy mieliśmy nadzieję na długą i złotą jesień.

Wszystko diametralnie zmieniło się w II połowie listopada. Nagle na wybrzeże nadciągnęła biała zima i dosłownie zasypała ziemię pucką. Rozewie, Karwia, Jastrzębia Góra i cały Półwysep Helski przykryła biała pierzyna śniegu. Aż trudno było uwierzyć, że zmiana ta nastąpiła w dwie doby.

Zima jak zwykle nas zaskoczyła i nie wiemy czy z nami już pobędzie czy to taki kilkudniowy wybryk. Ale nie ma wątpliwości, że Rozewie ma swój urok o każdej porze roku.

Poniżej jesienne klimaty na Rozewiu w ostatnie dni października

Fot. Andrzej Sikorra - latarnik z Rozewia

Poniżej nagła zmiana pejzażu po niecałym miesiącu - Rozewie w zimowej szacie na nocnej zmianie - 19 listopada 2022

Fot. Roman Adrian - latarnik z Rozewia


Ciekawe wydawnictwa rocznicowe

Po 4-odcinkowej relacji z obchodów rozewskich z dnia 10 września br. chciałabym dzisiaj pokazać kilka dodatkowych wydawnictw, które już zawsze będą mi przypominać o tych wielkich emocjach i przemiłych rozewskich spotkaniach.

Z okazji 200 lat latarni Rozewie I Poczta Polska wydała m.in. piękny okolicznościowy znaczek. Poniżej kilka zdjęć tego wyjątkowego wydawnictwa. Kto był na Rozewiu 10 września br. i zakupił znaczek, kartkę pocztową czy kopertę z naszą piękną latarnią?

Tekst do wydawnictwa i unikatowe zdjęcia latarni dostarczył i opracował Apoloniusz Łysejko z TPNMM.

Dodatkowo (ostatnia fotografia) została też wydana seria znaczków związanych z Rozewiem i latarnikiem Leonem Wzorkiem oraz pamiątkowa karta i pieczęć.

Przy okazji uroczystości - jak już pisałam w jednej z relacji - została wydana przepiękna książka o latarniku Leonie Wzorku - autorstwa prawnuczki. Długo myślałam co przygotować specjalnego na tą uroczystość. I tak opracowałam pod książkę dwustronnie zadrukowaną zakładkę, którą prezentuję poniżej. Zakładka była również wrzucana do toreb z podarunkami i trafiła do zaproszonych gości.

Oba rysunki latarni (wersja współczesna i przedwojenna) to moje autorskie prace, a fotografia Leona pochodzi z archiwum rodziny Wzorków.

Przy okazji powrotu do 200-lecia latarni Rozewie I chciałabym pokazać jeszcze prasowe wzmianki na temat uruchomienia w maju br latarni Rozewie II dla ruchu turystycznego, artykuł o wrześniowych uroczystościach rozewskich oraz wzmianki o rozewskim blizarium jako atrakcji turystycznej rejonu .

Poniżej artykuł o 200 latach Rozewia I autorstwa prof. Marka Grzybowskiego - który ukazał się w "Magazynie Pomorskim"

Poniżej okładka miesięcznika "Filatelista" z prezentacją rozewskiego znaczka na tylnej okładce

Prasa dotarła do mnie dzięki Apoloniuszowi Łysejko - serdecznie dziękuję za pamięć i przesyłkę!


Uroczystości rozewskie [vol. 4]

Dziś na podsumowanie cyklu wpisów o wrześniowych obchodach na Rozewiu chciałabym wspomnieć o ostatnich atrakcjach czekających na gości tego dnia. Podczas całej uroczystości można było na specjalnym stoisku Poczty Polskiej zakupić znaczek lub kartkę i kopertę ze znaczkiem wydanym specjalnie na tą okoliczność.

Fot. 1-3 Latarnica, fot. 4 Cezary Spigarski

Po przemowach miało miejsce uroczyste otwarcie wystawy w Sali Stodoła, gdzie zaprezentowano przedwojenne wizerunki latarni Rozewie ze starych kartek pocztowych i z fotografii ze zbiorów Apoloniusza Łysejko. Tam też wszystkim zaproszonym gościom rozdawano torby z wizerunkiem jubilatki a w nich zapakowano zestaw pamiątkowych prezentów.

W tym czasie na zewnątrz Joanna Wzorek Głowacka podpisywała swoją książkę i jaka widać zainteresowanie było ogromne.

Fot. 1-4 Cezary Spigarski, fot. 5-10 Latarnica

A jakie pamiątki wróciły ze mną do domu po rozewskich uroczystościach? Poniżej to co otrzymałam z płócienną torbą:

Fot. Latarnica

Na koniec chciałabym zaprosić na mały seans filmowy. Kilkanaście minut interesującej rozmowy o tym co lubimy najbardziej.

O rocznicach, jubileuszu, książce o Leonie Wzorku i uruchomieniu dla ruchu turystycznego Rozewia II opowiada Apoloniusz Łysejko: (kliknąć w link - nie w zdjęcie)

https://telewizjattm.pl/dzien/2022-10-24/59944-kmdr-rez-apoloniusz-lysejko.html?play=on

Fot. Latarnica / wrzesień 2022


Po uroczystościach rozewskich...

Pamiętacie zapewne jak mało fotogeniczna była pogoda w dniu obchodów rocznic rozewskich. 10 września na przylądku panowała mgła, przejmujący chłód i blisko było by dzień spływał kroplami deszczu. Na szczęście deszcz został nam oszczędzony co bardzo cieszy, bo całe świętowanie poza wernisażem wystawy starych kartek i zdjęć z latarnią Rozewie w sali wystawowej Stodoła, odbywało się na świeżym powietrzu.

Tego samego wieczoru wracałam już pociągiem do rodzinnego Poznania. Jakie było moje zdumienie, gdy dzień później dostałam od koleżanki te oto zdjęcia z miejsce, które dopiero co odwiedziłam, a aura na nich była tak diametralnie różna. Rozewie skąpane było w słońcu, a oczy cieszył błękit nieba i pojedyncze białe obłoki.

No cóż, czasami tak bywa. A może te mniej sprzyjające warunki miały nam wszystkim uświadomić, że latarnia Rozewie I przez 200 lat służy bezpieczeństwu czy słońce czy deszcz, a praca latarnika - takiego jakim był Leon Wzorek, który 100 lat temu objął posadę właśnie na naszym przylądku - musiała sprawnie i bez zakłóceń odbywać się w każdych warunkach. Nie zawsze sprzyjających.

Poniżej latarnia Rozewie I (historyczne już ujęcia z banerem informujących o 200-latach latarni):

Poniżej latarnia Rozewie II:

Fot. Lidia Czuper i Tomasz Bury / wrzesień 2022


Jesienne Rozewie 2022

My, miłośnicy morza i wybrzeża, żyjący w różnych miejscach Polski możemy jesienią czy zimą tylko wyobrażać sobie jak w danej chwili jest na naszych ulubionych odcinkach wybrzeża. W tym roku miałam szczęście być na Rozewiu jesienią, ale normalnie nie udaje mi się o tej porze roku dotrzeć nad morze.

Ale na szczęście mam znajomych mieszkających na Półwyspie Helskim i w okolicy, dzięki którym widzę na fotografiach wrzucanych na media społecznościowe co się w danym dniu czy tygodniu tam dzieje, jak wyglada pogoda i przyroda.

Dziś pochylę się nad tematem jesieni na Rozewiu. Pisząc Rozewie mam na myśli sam przylądek i jego bliską okolicę.

Prezentowane poniżej zdjęcia mam z dwóch źródeł. Pierwsze fotografie powstały w październiku podczas krótkiego wypadu nad morze.

Fot. Krzysztof Maciejewski / październik 2022

Poniższa galeria to jesienne ujęcia Rozewia w obiektywie sołtysa Jastrzębiej Góry.

Fot. Szymon Redlin / październik 2022