Przerwa urlopowa

W tym roku nietypowo, bo nie pamiętam już ile lat temu po raz ostatni brałam urlop (tzw. letnie wakacje) w miesiącu wrześniu. Ale życie się w 2025 roku tak potoczyło, że czerwiec i Kuźnica nie były możliwe, a  miesiące typowo letnie i wakacyjne lipiec/sierpień spędzilam normalnie w pracy. Ale już nadszedł wrzesień i choć jeszcze całkiem niedawno wydawało mi się to odlegle jak droga z Poznania na księżyca to termin nadszedł.

Pozwolę sobie (w zależności od okolicznosci  - a bardzo potrzebuję odmiany po 15 miesiącach pracy bez choćny jednego wyjazdu po drodze) na 2-3 tgodnie przerwy wpisów blogowych. Choć znając mnie nadejdzie gdzieś po drodze wena i chęć i może coś się pojawi. Ale póki co ogłaszam PRZERWE URLOPOWĄ choć tak naprawdę nazwałabym ją REGENERACYJNĄ bo lecę na resztach baterii a mój organizam powżne daje mi znać abym się zatrzymała bo szwankuje na wielu płaszczyznach.

Na razie uszykowany jest aparat fotograficzny i telefon, a lista lektur rośnie w stos do nieba - na szczęście wszystkie one pięknie znajdują swoje miejsce na nieobciążającym wagowo czytniku ebooków.

Zostawiam was z tyloma wpisami, że śmiało szperajcie w archiwach, oglądajcie, komentujcie.

Ilustracje wpisu:  AI


Przerwa urlopowa - wakacje 2024

Prawie jak co roku (w 2023 wyjątkowo wybrałam się na krótki nadmorski urlop w lipcu) w II połowie czerwca zmykam na wyczekiwany uerlop nad morzem. TYm razem tydzień później wię będzie to taki urlop czerwcowo-lipcowy.

Na blogu nie pojawią się w tym czasie rzadne wpisy, ale każdy kiedyś musi mieć czas na wypoczynek, zatrzymanie i oderwanie się od spraw codziennych a takim jest też pisanie tego bloga, które na stałe weszło do harmonogramu roku pracy.

Od dziś tj 23 czerwca do 14 lipca na pewno będzie tu cisza, a być może jeszcze przez kolejny tydzień. To zależy jak pójdzie mi ogarnięcie się po urlopie. Zatem ahoj przygodo! Kuźnico witaj! Witaj półwyspie, witajcie latarnie morskie!

Fot. Latarnica / Kuźnca port, czerwiec 2022


Privacy Preference Center