Latarnia z kalendarza - kwiecień 2019

Pobudzający mnie do poszukiwań kalendarz z latarniami na 2019 rok tym razem skierował moje detektywistyczne oko ku latarniom Kanady. Od razu skojarzyłam, że obiekt zdobiący moją ścianę w kwietniu pochodzi z Nowej Szkocji ale to było wszystko co o nim wiedziałam.

Jest to tak popularna latarnia morska - z racji pojawiania się w wielu publikacjach i na przedmiotach codziennego użytku (notesy, kalendarze, kubki, koszulki) - że sylwetka tej latarni zapadła mi w pamięć.

Nie będę dłużej ukrywać nazwy tej latarni. To Peggy's Point Lighthouse (znana również jako Peggy's Cove Light) z Nowej Szkocji. Wyjątkowo urocza, choć niewielka biała latarenka o pięknym położeniu.

Poniżej karta kwietniowa kalendarza.

Poniżej kilka faktów nt tego obiektu:
– obiekt aktywny nawigacyjnie, zbudowany w 1915 roku
– wysokość światła 22 m n.p.m.
– wysokość wieży 15 m
– zasięg światła 10 Mm
– biała wieża, czerwona laterna
– wieża na planie ośmioboku, zbudowana z betonu
– jedna z najczęściej odwiedzanych i fotografowanych latarni morskich
– w latach 1978 do 2009 roku w wieży była mała placówka pocztowa skąd turyści chętnie wysyłali kartki pocztowe
– obiekt musi być często odmalowywany, ostatnie remonty były w 2009, 2012 i 2017 roku 
– znajduje się na skalistym cyplu na końcu Peggy's Point Road
– blisko latarni znajduje się parking dla turystów
– latem wieża otwarta 
– bywa nazywana Peggy's Cove - co jest nazwą pobliskiej wioski

Poniżej widok lotniczy na latarnię i otoczenie, fot. marinas.com

Poniżej latarnia we mgle i zimową porą, fot. wikimedia.com

Poniżej latarnia na starej karcie pocztowej, fot. leuchtturm-welt.net


Zdjęcie nie niedzielę - 31 grudnia 2017

Tak się złożyło, że ostatni dzień roku przypada w  niedzielę więc pożegnam stary rok w ramach cyklu Zdjęcie na niedzielę. Poniżej kartka znaleziona na internetowych aukcjach z  latarnią Peggy's Point w kanadyjskiej prowincji Nowa Szkocja.

Bardzo charakterystyczna i często fotografowana, pojawia się na kalendarzach, obrazach, ceramice i wielu innych przedmiotach. Sama miałam jednego roku kalendarz z jej wizerunkiem na okładce.

Korzystając z tej ostatniej niedzieli roku życzę Wam wszystkim na nadchodzący NOWY ROK 2018 wielu latarnianych odwiedzin, eksplorujcie te w których jeszcze nie byliście, powracajcie do swoich ulubionych i podróżujcie, gdzie droga życiowa zaprowadzi. Choćby na latarniane krańce świata.

Fot. aukcyjna