Optyka Niechorza przeszła do historii
Tak to się już od jakiegoś czasu dzieje na naszym wybrzeżu, że latarnie morskie, a mamy wiele zabytkowych i starych poniemieckich jeszcze obiektów, tracą swoje stare optyki (aparaty) i zastąpione one zostają nowymi ze światłem LED. PIsałam o tym na Latarnicy choćby w kontekście latarni Kikut, Darłówko, Jarosławiec, Rozewie I i Stilo. Nowe światła zainstalowano również w Porcie Północnym (Gdańsk).
Teraz przyszła pora na Niechorze. Ciekawy wpis na ten temat znalazł się na wspaniałej stronie facebookowej poświęconej historii NIechorza - Pod Latarnią. Historie z Niechorza. Przytaczam go poniżej:
Nowa optyka NiechorzaJak pewnie wielu z Państwa już wie, na latarni morskiej w Niechorzu od pewnego czasu jest nowa nieobrotowa optyka LED, zamontowana na miejsce starego systemu oświetlenia z 1951 roku (na jednym z załączonych zdjęć widać fragment artykułu z 1948, w którym nasza latarnia morska pojawia się opisana jako znajdująca się w Horzewie).
Zamontowane dotąd oświetlenie opisane zostało w innym artykule z 1961 roku:„Urządzenie i wyposażenie latarni należy obecnie do nowoczesnych, zasięg światła wynosi 50 km w głąb morza. Cała aparatura sprowadzona została ze Szwecji. Składa się z szeregu soczewek – pryzmatów sporządzonych ze specjalnego kryształu, które wzmacniają 20-krotnie siłę 1000-wattowej żarówki” Są tu też mniej znane ciekawostki: „Jako dodatkowe urządzenie latarnia posiada tzw. „ostrzegalnię sztormową”, na której za pomocą czarnych blach podaje się sygnały wzrokowe oznaczające siłę i kierunek wiatru” (całość tekstu widoczna na załączonym zdjęciu).Odnośnie pochodzenia powojennej optyki jest pewna ciekawostka (ujęta też w książce Przemysława Łonyszyna „Nasze Niepodległe Niechorze”), ponieważ w pochodzących z 2000 roku wspomnieniach Zbigniewa Ponieckiego, byłego referendarza hydrograficznego w Wydziale Nawigacyjnym Urzędu Morskiego w Szczecinie, zapisano odnośnie działań z 1948 roku, że:„Trwały poszukiwania gdzie zakupić kompletny zestaw optyczny, bo sama lampa z żarówką nie stanowiła problemu. Ktoś wpadł na pomysł by zbadać możliwości przeszukania remanentów poniemieckich Zakładów Optycznych na Ziemiach Odzyskach /tak nazywaliśmy tereny przyłączone do Polski po II wojnie światowej/. I tak rzeczywiście się stało, że znaleziono w magazynach Jeleniogórskich Zakładów Optycznych kompletną optykę pierścieniową - Fresnela.Do kompletu urządzenia brakowało mechanizmu obrotowego, który nadawałby światłu latarni odpowiednią charakterystykę świecenia.Szczegóły tego urządzenia i jego przygotowania nie są mi bliżej znane, pamiętam tylko, że był kłopot z wykonaniem odpowiedniej przekładni ślimakowej, co zostało prawdopodobnie sprowadzone z Oddziału Nawigacyjnego w Gdyni”Dalej zaś zapisano:„W okresie kiedy Służba Hydrograficzna Szczecińskiego Urzędu Morskiego ponownie przeszła pod zarząd Gdańskiego Urzędu Morskiego, jak to wówczas mówiono dla scalenia Służby, dla jednolitego działania i kierownictwa, tj. w 1951 r., wymieniono optykę latarni morskiej „NIECHORZE” zakupioną w szwedzkiej firmie „AGA”. Inicjatorem i realizatorem tego przedsięwzięcia był pracownik Wydziału Nawigacyjnego GUM w Gdyni pan inż. Romuald Glasenapp.”Tak więc stary system oświetlenia i optyki działał nie od 1948, lecz dopiero od 1951 roku.
Zeszłoroczne awarie systemu oświetlenia doprowadziły Urząd Morski do decyzji o zamontowaniu nowego oświetlenia. Czy ten system się sprawdzi – zostawiamy to Państwa ocenie. Stare obrotowe światło miało jednak swój niepowtarzalny urok, którego na pewno będzie nam brakować.
Zdjęcie na niedzielę - 9 lutego 2025
Na drugą niedzielę lutego mam dla Was - już można powiedzieć że historyczne - zdjęcie optyki Niechorza. Aparat wlaśnie jest wymieniany na nowy - już LED-owy, na jaki przechodzi większość naszych latarni. Zdjęcie tym bardziej cenne, bo poziom laterny w Niechorzu był i jest niedostępny dla turystów.
Fot. strona facebookowa latarni morskiej Niechorze / 21 stycznia 2025