Najlepsze lektury 2021 - ranking osobisty [2]

Jak co roku, drugi odcinek to mój wybór najlepszych powieści czy zbiorów opowiadań przeczytanych w 2021 roku. Ten ranking dotyczy fikcji literackich i wcale nie jest łatwiej wybrać tytuły na podium i do wyróżnień. Napisałabym, że nawet trudniej, więc długo wpatrywałam się w listę lektur z 2021 roku.

Na rozbudowanym podium - nie dałam rady wybrać tylko 3 tytułów więc nagradzam 6 (kolejność przypadkowa) zdecydowanie lądują:

Wróć przed zmrokiem – Sager Riley

Mroczna, przerażająca i wciągająca. ,,Wróć przed zmrokiem” lepiej czytać przy zapalonym świetle.

Kiedy Maggie Holt miała pięć lat, jej rodzice kupili Baneberry Hall: rozległą wiktoriańską rezydencję położoną w lasach Vermont. Zanim minął miesiąc, rodzina uciekła z domu w środku nocy, pozostawiając tam cały dobytek.
Ojciec Maggie na podstawie tej historii stworzył powieść, która szybko stała się bestsellerem. Nawet jeżeli nie wszyscy wierzyli w opisane w niej przerażające wydarzenia i duchy…

Dorosła Maggie wraca do Baneberry Hall. Jest zdeterminowana, aby wyremontować i sprzedać posiadłość. Ma również nadzieję, że uda się jej odkryć prawdę o tym, co stało się 25 lat temu. 

Każdy dom skrywa jakąś historię i jakieś sekrety. Niektóre są naprawdę przerażające.

,,Wróć przed zmrokiem” łączy w sobie psychologiczny thriller z elementami klasycznego horroru, dając w efekcie powieść, której nie sposób odłożyć przed dotarciem do ostatniej strony. Błyskotliwa narracja, niepokojący klimat oraz stopniowo budowane napięcie sprawiają, że ,,Wróć przez zmrokiem” wciąga, intryguje i pochłania czytelnika aż do końca.

Ode mnie: Ta powieść totalnie mnie zaskoczyła rozwojem akcji a TO LUBIE! Wszystko było nie takie jak się zdawało. Początkowo myślałam że to jednak nafaszerowana elementami paranormalnymi opowieść o duchach ale jakże się myliłam. To doskonały i przewrotny psychologiczny thriller z górnej półki.

Cień – Melanie Raabe

11 lutego zabijesz na Praterze mężczyznę o nazwisku Arthur Grimm. Z własnej woli. I nie bez powodu”. Młoda dziennikarka Norah chce zostawić za plecami dotychczasowe życie i jest świeżo po przeprowadzce z Berlina do Wiednia, gdy jakaś stara żebraczka wypluwa jej te słowa na ulicy niemal prosto w twarz. Norah jest w szoku, bo dokładnie 11 lutego wydarzyło się przed wieloma laty coś strasznego. Mimo to lekceważy słowa niezrównoważonej kobiety – to jakaś wariatka, nie ma innej możliwości. Ale krótko potem pojawia się w jej życiu tajemniczy mężczyzna o nazwisku Arthur Grimm. Kiełkuje w niej straszliwe podejrzenie: może faktycznie ma aż nadto wystarczający powód, by się mścić? Co się naprawdę wtedy wydarzyło, tej najgorszej nocy jej życia? I czy może wyrównać rachunki, nie uciekając się do morderstwa?

Hipnotyzująca atmosfera zimowego Wiednia wciąga bez reszty, sprawiając, że dźwięki i zapachy stają się namacalne, a historia, poruszająca prawdziwe życiowe tematy, przykuwa do ostatniej strony. Musimy odpowiedzieć sobie z Norah na pytanie: czy cel uzasadnia działanie?

Ode mnie: Nic tak nie cieszy jak powieść, w której wiesz że nic nie wiesz lub masz pewność, że wiesz a jednak jest całkiem raczej. Zaskakująca akcja, na dodatek w pięknym magicznym Wiedniu. Sama przyjemność czytania i nieźle napędza strachu.

Kiedy spałaś – Liz Lawler

Nikt nie chciał jej uwierzyć. Najłatwiej było uznać ją za niepoczytalną.

Doktor Alex Taylor budzi się na stole operacyjnym. Jest unieruchomiona. Tuż nad nią stoi lekarz ukryty za maską chirurgiczną. Nie zna go, ale z przerażeniem stwierdza, że ma on zamiar ją skrzywdzić. I w chłodny, metodyczny sposób opowiada, w jaki sposób to zrobi. Zanim Alex zdąży zawołać o pomoc, dostaje kolejną dawkę znieczulenia.

Kobieta zostaje znaleziona w środku nocy na szpitalnym parkingu. Kiedy budzi się po raz kolejny pośród życzliwych sobie osób, natychmiast zgłasza atak i gwałt. Jednak policja sceptycznie odnosi się do jej opowieści. Uważa, że Alex jest ofiarą ataku sadystycznego psychopaty.
Badanie nie wykazuje śladów napadu. Pomimo istnienia drobnych dowodów potwierdzających prawdomówność Alex nikt jej nie wierzy. Jej zeznania są kwitowane lekceważącym tonem, niemal chichotem.

Nawet najbliżsi są przekonani, że uroiła sobie napaść. Jest pozostawiona kompletnie sama sobie. Aż dowiaduje się, że jest kolejna ofiara.

Ode mnie: Oj ta historia dodała mi siwych włosów i powodowała chęć ogryzienia wszystkich paznokci! Według mnie fabuła perfekcyjnego thrilleru, który zadziwia finałem i pozostawia z rozdziawioną gębą! :)

Nie ten mąż – Kathryn Croft 

Najbardziej porywający i zaskakujący thriller psychologiczny, jaki przeczytasz w tym roku, znakomitej Kathryn Croft, autorki bestsellerowych "Nie pozwól mu odejść" i "Powrotu"!

Abby i Rob właśnie przeprowadzili się do wymarzonego domu w Londynie, gotowi rozpocząć nowy rozdział w życiu. Jasne, Abby wciąż musi znaleźć tu nową pracę, ale póki co ma mnóstwo zajęć.

Życie jest dobre.

I wygląda na to, że będzie jeszcze lepsze, gdy Abby poznaje Siennę, swoją pierwszą prawdziwą londyńską przyjaciółkę, i jej czarującego męża Grega.

Tyle że Greg jest nawet za bardzo czarujący… Niewinna propozycja Sienny, by na jedną noc przyjaciółki zamieniły się rolami, prowadzi Abby do decyzji, których konsekwencje mogą zniszczyć jej idealny świat.

Prawdziwe problemy zaczynają się jednak wtedy, gdy Greg znika. Przygniótł go ciężar tajemnicy? Czy właśnie zastawia na Abby pułapkę? A może coś jeszcze bardziej złowrogiego dzieje się poza zasięgiem wzroku?

Stawka jest wysoka, a Abby musi zrobić wszystko, by chronić siebie.

Ode mnie: Dla mnie od dwóch lat proza Cathryn Croft to tzw pewniaki, pisarka i tym razem nie zawiodła. Wciąga od samego początku i trzyma w napięciu. Czysta przyjemność!

Dziewczyna z Helu – Fanny Lewald 

recenzję i wszystko co myślę o tej książce znajdziecie na Latarnicy tutaj:

https://latarnica.pl/2021/11/19/latarnica-poleca-vol-36/

Ocalałe – Sager Riley

Kim jestem?
Każdego dnia myślę, że jestem szczęściarą. W moim związku układa się doskonale, mój blog kulinarny ciągle zyskuje nowych fanów. Żyję z dnia na dzień, skupiając się na przyjemnych chwilach.
Kim byłam?
Celem. Ofiarą. Nazwali mnie Ocalałą, bo przeżyłam masakrę. Tamte wydarzenia kładą się cieniem na moim życiu, mimo że od dziesięciu lat robię wszystko, aby wymazać je z pamięci.
Co się ze mną stanie?
Boję się. Historie z przeszłości powracają, gdy przypominam sobie, że nie jestem jedyną Ocalałą. Takich jak ja było kilka, ale nie wszystkie miały tyle szczęścia. Lisa już nie żyje, a Sam nagle zjawia się u mnie…
Przeszłość właśnie mnie dogoniła i muszę stanąć z nią twarzą w twarz. Czy tym razem też ocaleję?

Ode mnie: Ależ to była historia i jazda bez trzymanki. Z pozoru lekka wakacyjna opowieść z tajemnicą w tle, a każdym detalu czai się mrok i tajemnica. Książka wciąż tkwi we mnie. Trudno mi się z niej otrząsnąć. Bardzo się bałam i denerwowałam podczas lektury. Zaskakuje do samego końca.

Nie byłabym jednak sobą gdybym nie przyznała wyróżnień. W końcu na 139 tytułów trudno pozostać przy zaledwie kilku.

Wyróżnienia za rok 2021 otrzymują (kolejność przypadkowa):

Ciało na wrzosowisku – Lars Kjadegaard i cały cykl Agnes Hillstrom

Skandynawskie noir fiction w najlepszym wydaniu.

Komisarz Agnes Hillstrøm i jej asystent aspirant Otto Vang zostają wysłani do miasteczka Bejdrup w środkowej Jutlandii, gdzie na porośniętym wrzosem polu znaleziono zwłoki dwunastoletniego chłopca. Szybko udaje się go zidentyfikować jako syna lokalnego bogacza, Alfa Skjødt Holma. Kiedy Agnes z Ottonem jadą powiadomić rodziców, okazuje się, że i oni nie żyją. Wszystko wskazuje na to, że pan domu zastrzelił najpierw żonę a potem siebie.

W miarę odkrywania nowych faktów, pojawiają się kolejne niejasności. Chłopca nie było od kilku dni, a jednak rodzice nie zgłosili zaginięcia, ani sami nie podjęli poszukiwań. Co tak naprawdę stoi za koszmarną, rodzinną tragedią?

Kryminał „Ciało na wrzosowisku" rozpoczyna najnowszą serię Larsa Kjædegaarda o komisarz Agnes Hillstrøm.

Ode mnie: Niestety cały cykl nie został dotąd w Polsce wydany. Te trzy tomy zachwyciły mnie klimatem i postacią głównej bohaterki. Kryminały skandynawskie na najwyższym poziomie.

Zabójcza przyjaźń – Alice Feeney

Jeśli dana historia ma dwie wersje, to znaczy, że jedna z osób kłamie...Kiedy w miasteczku Blackdown zostaje zamordowana kobieta, prezenterka wiadomości Anna Andrews niechętnie zgadza się zająć tą sprawą. Jej były mąż, nadkomisarz Jack Harper, podejrzewa ją o związek z tym przestępstwem, dopóki ślady nie zaczynają prowadzić do niego samego.Któreś z nich musi kłamać. A niektóre tajemnice warte są tego, żeby dla nich zabić.

Ode mnie: kolejny thriller wzięty na próbę bo dotąd nie miałam styczności z Autorką ale zachwycił mrokiem i tajemnicami od pierwszych stron. To jedna z tych lektur, które nie chce się odkładać tylko czyta się jednym tchem.

Terapeutka – B.A. Paris

Budząca dreszcz grozy opowieść o wymarzonym domu, który skrywa mroczną tajemnicę… Alice i Leo wprowadzają się do świeżo wyremontowanego domu na ekskluzywnym zamkniętym osiedlu. Właśnie spełnia się ich marzenie. Ale pozory mogą mylić. Wkrótce Alice zaczyna poznawać sąsiadów i odkrywa przerażający sekret domu, w którym zamieszkała. Co więcej, odczuwa coraz silniejszą więź z Niną, terapeutką, do której wcześniej ten dom należał. Tragiczne wydarzenia sprzed lat stają się obsesją Alice. Tym bardziej że gdy tylko z kimkolwiek porusza ten temat, wszyscy nabierają wody w usta. Mieszkańcy ekskluzywnego osiedla pilnie strzegą swoich sekretów. I nie są tak doskonali, jak się na pozór wydaje… 

B.A. Paris była czterokrotnie nominowana do BESTSELLERA EMPiKu (jej książki trafiły na listę bestsellerów EMPiKu w sumie aż 91 razy!) i trzykrotnie znalazła się w finale plebiscytu Książka Roku Lubimyczytać.pl. Wybornie utkana pajęcza sieć kłamstw! Jane Corry, bestsellerowa autorka thrillera „I Made a Mistake“ Mroczna i pełna napięcia historia, na którą składają się podejrzenia, zdrady i mroczne sekrety kryjące się tuż pod powierzchnią pozornie idealnego życia na przedmieściach. TM Logan, bestsellerowy autor powieści „The Catch“ 
Wymarzony dom Alice kryje sekret niczym z nocnego koszmaru. Nowy, niesamowicie wciągający thriller B.A. Paris połknęłam, niemal dławiąc się z ciekawości. Louise Candlish, bestsellerowa autorka thrillera „The Other Passenger“ 
B.A. Paris z każdą kolejną książką jest coraz lepsza. Ależ to się czyta! Mel McGrath, bestsellerowa autorka powieści „The Guilty Party“ 
Sekrety, kłamstwa, paranoja i niepokojące uczucie klaustrofobii w zamkniętej społeczności podmiejskiego osiedla. Ta powieść jest aż gęsta od suspensu! Kia Abdullah, autorka książki „Truth Be Told“ 
Nie mogłam się oderwać! Całkowicie pochłonęła mnie ta kręta sieć tajemnic przenikająca złowrogą, zamkniętą społeczność! Roz Watkins, autorka książki „Cut to the Bone“

Ode mnie: B.A. Paris jest u mnie w czołówce ulubionych autorek thrillerów. Cokolwiek wyda biorę w ciemno i jak dotąd nie zawiodła. I ta powieść wciągnęła mnie totalnie i zaskoczyła zakończeniem. Trzyma poziom i nie jest to stracony czas.

Trup na plaży – i cały cykl Garstka w Ustce

Czerwiec. Piąta rano. Plaża w Ustce. Cisza, spokój i… trup!

Kiedy Magda Garstka wybierała się do Ustki, by odwiedzić babcię, nie spodziewała się, że czeka ją najbardziej ekscytujące lato w całym jej dotychczasowym życiu. Jest kelnerką. Teraz także znajdywaczką trupów. Dlaczego nie miałaby zostać również detektywem amatorem? Zwłaszcza że policja utknęła w martwym punkcie…

Rodzinne sekrety, złowieszcze wąsy i czarne charaktery stają się codziennością Magdy. Ale nic nie powstrzyma jej przed wyśledzeniem, kim był denat, jak zginął i czego, u diaska, szukał w rodzinnym pensjonacie Garstków.

A to dopiero wierzchołek góry tajemnic, które czekają na Magdę tego lata.

Lato nad Bałtykiem – smażona rybka, szum morza i roje turystów. A także tajemnica, która aż prosi się o odkrycie! U Anety Jadowskiej tak bliska memu sercu Ustka to miasteczko pełne sekretów. Dajcie się porwać tej słodko-gorzkiej opowieści!

Ode mnie: może to niesprawiedliwe, ale stronię od polskich autorów, bo często mnie zawodzą. Tutaj skusił mnie fakt, że akcja rozgrywa się nad morzem a konkretnie w Ustce. A im dalej czytam tym większa niespodzianka - trylogia (jak dotąd wydano 3 tomy ale wierzę że będzie kolejny) jest doskonała i poza wątkiem kryminalnym (w każdym tomie inny) to główne bohaterki są swietnie nakreślone, podobnie jak oddanie miasteczka ustka poza sezonem. Do tego Autorka porusza ważne tematy społeczne nie moralizując ale podając je w dobry i życiowy sposób. Książki naprawdę zostają w pamięci. Aneta Jadowska ma u mnie duży kredy zaufania.

Fot. główna wpisu Sheep Pexels.com

Opisy książek z serwisu lubimyczytac.pl


Najlepsze lektury 2021 - ranking osobisty [1]

Jest druga połowa stycznia- najwyższy czas, by na chwilę spojrzeć wstecz i podsumować czytelnictwo własne na 2021 rok. Co roku wspominałam przy okazji rankingu o moim regularnym uczestnictwie w facebookowym wyzwaniu o nazwie Przeczytam "52 książki w roku" - co daje całkiem ładną średnią jednej książki w tygodniu. Ponieważ od wielu lat pułap 52 książek w roku nie był dla mnie problemem - tak dla siebie samej wyznaczałam zawsze ilość razy dwa czyli 104 książki w roku.

Z ogromną dumą mogę wreszcie tutaj napisać, że po raz pierwszy udało mi się dotrzeć do wartości trzycyfrowych i to przekraczających te 104 tytuły. Oj nie było to łatwe ale też nie biegłam na siłę do mety. Jak co roku uznałam - co będzie to będzie. Choćbym miała się zatrzymać np. na 103 książkach czyli już witać się z przysłowiową gąską.

Rok 2021 osiągnęłam z 139 tytułami na liczniku! Jak to się stało nie wiem, ale chętnie sama sobie odegrałabym fanfary :) Wiem za to, że w tych 139 książkach większość to były strzały w mój gust i przeżyłam wiele wspaniałych historii oraz dokształciłam się w tematach mnie interesujących.

Podobnie jak lata wcześniej wpis poświęcony wybrańcom (wybory czysto subiektywne) - podzielę na dwa odcinki, bo trudno mi zestawiać powieści z literaturą faktu.

W tym roku wyróżnię po trzy tytuły w trzech kategoriach

Literatura faktu/reportaż

Tak się złożyło że trzy książki, które zrobili na mnie największe wrażenie w 2021 roku są tzw literaturą górską.

Na podium za rok 2021 wchodzą (kolejność przypadkowa):

Pięć StawówDom bez adresu – Beata Sabała-Zielińska

Kiedyś, żeby zarezerwować tu miejsce, trzeba było wysłać list - tradycyjnie, pocztą. Do skrzynek wpadały więc kartki i koperty opisane: "Schronisko w Pięciu Stawach Polskich. Tatry!"."A gdzie adres?!", zżymali się urzędnicy Poczty Polskiej, dopytując o nazwę ulicy, numer budynku i kod pocztowy. „To dom bez adresu!”, tłumaczyli oczywistą oczywistość miłośnicy Tatr, rwąc włosy z głowy, że można nie wiedzieć, o jakie miejsce chodzi.Do Pięciu Stawów nie dojedziesz. I nie zawsze dojdziesz! Tu wciąż warunki dyktuje natura. To najwyżej położone schronisko w polskich Tatrach, a jednak rezerwacje robi się z rocznym wyprzedzeniem… bo przecież to legendarna "Piątka".Tu szarlotka od zawsze smakuje tak samo, czyli wyśmienicie; niedźwiedź co rusz zagląda do spiżarni, a Biała Dama ponoć nadal strąca taterników z Zamarłej Turni. I obowiązkowo zima na kilka tygodni odcina niekiedy dolinę od świata.Od blisko stu lat schronisko prowadzi jedna rodzina - słynny ród Krzeptowskich. Z czym się mierzą, jak żyją, jak wychowują dzieci i jak tworzą miejsce, które stali bywalcy nazywają domem? Czy każdy znajdzie w nim miejsce? O codzienności, tej zwykłej i niezwykłej, opowiadają szefowe schroniska: Marychna i Marta (a w swoim pamiętniku ich babcia - Maria Krzeptowska) oraz ludzie przez lata z nim związani.To nie tylko historia domu gdzieś na końcu świata z własnym duchem i tożsamością. To także opowieści o tym, co wszyscy kochamy w górach: o pasji, braterstwie i pokorze. I punkcie, gdzie krzyżują się szlaki górskie i ludzkie.

Ode mnie - ta książka była miłym zaskoczeniem. Nie mam emocjonalnego stosunku do tego miejsca ani konkretnych osobistych wspomnień a jednak bardzo ją przeżyłam - jakby to było "moje" tatrzańskie miejsce. Napisane ogromnie wciągająca. Podejrzewam, że wpadnie po uszy w tą lekturę nawet osoba która nie ma pojęcia co to za miejsce. Aż ręce zacieram na dwie kolejne lektury Autorki (TOPR 1 i 2), które już czekają na czytanie. Opinie mają bardzo dobre. Pierwsza jej książka, która czytałam "Życie po Broad Peak.Opowieść żony himalaisty" została moją książką 2020 roku.

Everest. Góra Gór - Monika Witkowska

Znany i tajemniczy…

Oto historia wyprawy na najwyższą górę świata. To książka nie tylko o trudach wspinania, ale też o tym, jaki jest naprawdę himalajski gigant. Dziś niektórzy twierdzą, że na Everest może wejść każdy. Podobna droga na szczyt jest prosta( co roku przecież organizowane są komercyjne wyprawy na Górę Gór). Skoro jednak jest łatwo, dlaczego wielu wspinaczy rezygnuje? Dlaczego niektórzy giną w drodze?O żadnym innym szczycie nie krąży tyle fantastycznych opowieści. W czasie wyprawy autorka miała szansę sprawdzić, co jest prawdą, a co mitem. W książce, którą oddajemy do rąk Czytelników, [autorka] odpowiada m.in. na te pytania

· Dlaczego Góra Gór nazywa się Everest i dlaczego na mapach różnie podaje się jej wielkość?

· Jak wygląda najwyższa góra świata 60 lat po pierwszym zdobyciu i jak przebiegały te pierwsze wyprawy?

· Kim są współcześni wspinacze? Co każe im wydawać dziesiątki tysięcy dolarów na wyprawę, w czasie której ryzykują zdrowie i życie?

· Dlaczego wyprawa na Everest trwa prawie dwa miesiące i nawet jeśli wchodzi się z butlą z tlenem, zdobycie Góra Gór nie jest łatwe?

Ode mnie - Everest - słowo klucz , słowo otwierające mi przepustkę do najlepszych górskich lektur. ZAWSZE Everest będzie mieć fory. Lekko zafiksowała na punkcie tej góry, jej historii i wspinaczek na nią. Monika Witkowska odpowiedziała w swej książce na wszystkie nurtujące mnie pytania. Wspaniała przemyślana rzecz na temat góry gór.

Rodziny himalaistów - Katarzyna Skrzydłowska-Kalukin, Joanna Sokolińska

Czy himalaiście wolno mieć dzieci? A męża? Żonę?

Czy realizacja marzeń o najwyższych górach jest przejawem egoizmu wspinaczy, czy ich prawem do życia na własnych zasadach?

O tym, jak wielka miłość do wysokich gór wpływa na ich życie, opowiadają najbliżsi wybitnych polskich himalaistów.

Ode mnie - Z pewnością niedoceniona książka na naszym rynku. Mnie przypomina wywiad rzekę z Ewą Berbeką - "Życie po Broad Peak. Opowieść żony himalaisty" która została jedną z moich książek na podium z 2020 roku. Kaliber emocji, wzruszeń na najwyższym poziomie. Bardzo osobista książka dla osób opowiadających o tym jak dzieli się życie rodzinne z himalaistą w polskich realiach.

Literatura faktu związana ze zwierzętami

Na podium za rok 2021 wchodzą (kolejność przypadkowa):

Czego uczą nas zwierzęta – Danielle MacKinnon

Stań się najlepszą wersją siebie dzięki mądrości zwierząt

Koty wiedzą, kiedy ich opiekunowie się smucą, psy wyczuwają podniecenie wiszące w powietrzu, a dzikie ptaki – zbliżające się niebezpieczeństwo. Zwierzęta wiedzą o wiele więcej, niż nam się wydaje!

Jeśli tylko wsłuchamy się w ich głos, będą w stanie poprowadzić nas ku następnemu etapowi naszej osobistej ewolucji. Ta jedyna w swoim rodzaju książka pokazuje, jak zrozumieć to, co zwierzęta chcą nam przekazać, oraz jak wykorzystać tę wiedzę w praktyce i zmienić życie nasze i naszych zwierzęcych towarzyszy.

Głęboko i intuicyjnie pracując ze zwierzętami od niemal 20 lat, medium Danielle MacKinnon zdobyła mądrość, którą się dzieli, przeplatając pomocne narzędzia i techniki z osobistymi historiami jej klientów, krok po kroku wprowadzając czytelnika na drogę osobistego rozwoju poprzez słuchanie tego, co ma mu do przekazania jego zwierzę.

Ode mnie - kluczem do zachwytu nad tą lekturą jest jej pełen tytuł "Czego uczą nas zwierzęta? Jak domowi terapeuci pomagają nam pozbyć się ograniczeń i stać się lepszymi ludźmi". Mimo, że cały czas miałam wrażenie że Autorka trochę na siłę tworzy własną ideologię w temacie relacji ludzie - zwierzęta towarzyszące to jedynką w ostatecznym rozrachunku książka ta była dla mnie odkryciem i uzmysłowiła wiele wartościowych przesłanek i informacji. Inaczej spojrzałam na odchodzenie zwierzęcego przyjaciela i zachowania agresywne i lękowe kotów. Jakbym dostała klucz do ważnych drzwi., które dotąd były zamknięte.

Świat Nali - Dean Nicholson

Kronika niezwykłej przyjaźni, która zmieniła wszystko.

Gdy podczas samotnej podróży rowerem dookoła świata Dean znajduje Nalę, kotkę porzuconą na pewną śmierć w górach Bośni, nawet nie przypuszcza, o ile ciekawsza czeka go przygoda.

Nala od jazdy w transporterze woli podziwiać widoki wtulona w szyję swojego nowego przyjaciela. Wspólnie zwiedzają bałkańskie miasteczka, ratują stare osiołki w Grecji, walczą z chorobą w Azerbejdżanie, a w Gruzji przygarniają… Ducha.

Dzięki burej kotce Dean z lekkomyślnego imprezowicza zmienia się w troskliwego opiekuna, a jego zabawne relacje na Instagramie sprawiają, że ich podróżą zaczyna żyć cały świat. Przynosi to mnóstwo zaskakujących perypetii…

Fascynująca opowieść o wyjątkowej wyprawie, nieoczekiwanej przyjaźni i wolności, jaką daje pełna spontanicznych decyzji podróż.Jeśli twój kot najbardziej lubi siedzieć na kanapie, w podróż dookoła świata wybierz się z Nalą.

Ode mnie - nie ma tutaj zaskoczenia, bo książki oparte na faktach a dotyczące relacji człowiek-zwierzę od zawsze mnie wzruszały i fascynowały. Pokochałam brytyjskiego kota Boba, amerykańskiego Homera czy Deweleya. Ta para (Dean i Nala) to moi bohaterowie współczesności i po raz kolejny życie pokazuje że relacja człowiek-zwierzę może być wyjątkowa i ratująca dla obu stron. Śledzę fb i Instagram Deana i Nali z zapartym tchem.

Weterynarz z przypadku - Philipp Schott

Philipp Schott od kilkunastu lat leczy pacjentów z ogonem (i bez). W trakcie praktyki spotkało go wiele niezwykłych przygód ze zwierzakami (i ich właścicielami), zdobył również imponujące doświadczenie w rozwiązywaniu ich problemów.
Dlaczego został weterynarzem? Jak naprawdę wygląda jego praca? Wejdź do lecznicy tylnymi drzwiami i poznaj historie, które doprowadzą cię do śmiechu i do łez. Przy okazji dowiedz się, jak najlepiej zadbać o swojego przyjaciela i jak przygotować się do wizyty u weterynarza.PS Podczas powstawania tej książki nie ucierpiało żadne zwierzę (za to kilka osób zostało podrapanych!).

Ode mnie - ta historia to coś z pogranicza biografii zawodowej a książki popularnonaukowej. Jako niedoszła pani weterynarz (to był kiedyś mój zawód marzeń ale zrezygnowałam z niego wiedząc że trzeba podobnie jak na medycynie znać i pogłębiać przedmioty ścisłe) z przyjemnością prześledziłam ścieżkę zawodową weterynarza z przypadku. Książka jest napisana lekko i z ogromnym poczuciem humoru i dystansem do siebie i trudnych sytuacji. Jeszcze wtedy nie wiedziałam że powstaje jej rodzimy odpowiednik na moim ulubionym polskim weterynaryjnym blogu.

Literatura w tematyce muzycznej / biografie

Na podium za rok 2021 wchodzą (kolejność przypadkowa):

Wham! George i ja - Andrew Ridgeley

Poznaj prawdziwą historię zespołu Wham!

Wyobrażasz sobie Święta bez przeboju "Last Christmas"? Dzięki tej piosence Boże Narodzenie to wyjątkowy okres dla każdego z nas. Magiczna atmosfera to zasługa dwóch przyjaciół – George’a Michaela i Andrew Ridgeleya. Wszystko zaczęło się w 1981 roku, gdy jako osiemnastolatkowie postanowili założyć zespół…

Bardzo szybko Wham! stali się ikoną popkultury oraz symbolem lat 80. – czasu, kiedy imprezy trwały do białego rana, a ekstrawagancja była w cenie. Kto z nas nie tańczył do takich przebojów jak "Wake Me Up Before You Go-Go" lub "Careless Whisper"? Wielka sława, pierwsze miejsca na światowych listach przebojów, tłum szalejących fanów… tak w skrócie wyglądała historia duetu.
W 1986 roku George Michael i Andrew Ridgeley postanowili zakończyć wspólną działalność. Ich ostatni koncert odbył się na legendarnym stadionie Wembley, a 73-tysięczna widownia zapłakała, nie mogąc pogodzić się ze stratą. Choć minęło już tyle lat od tego wydarzenia, to legenda Wham! jest wciąż żywa!

Wham! George i ja to jedyna książka pokazująca nam zakulisowe życie zespołu. To także opowieść o jednym z najbardziej znanych muzyków na świecie, George’u Michaelu – opowieść tym cenniejsza, że snuta przez osobę, która znała go jak nikt inny!

Ode mnie - rok wcześniej przeczytałam fascynującą biografię George'a Michaela, ale byłam ciekawa co o okresie sukcesów grupy Wham! powie jej drugi muzyk i przyjaciel George'a z lat szkolnych. Fantastyczna wyprawa wehikułem czasów do muzycznych lat 80-tych. Napisane szczerze, wzruszająco - czyta się rewelacyjnie.

Serca bicie. Biografia Andrzeja Zauchy - Katarzyna Olkowicz i Piotr Baron

C'est la vie.
Takie jest życie.Trudno chyba znaleźć lepsze słowa niż fragment piosenki na opisanie życia Andrzeja Zauchy. Żył pełną piersią, ciesząc się każdym dniem.Muzyczny samouk, z zawodu zecer. W młodości kajakarz, trzykrotny mistrz Polski. Ze sportu zrezygnował dla… muzyki. Podczas swojej kariery współpracował z największymi twórcami jazzowymi, choćby Tomaszem Stańką i Janem "Ptaszynem" Wróblewskim, oraz popularnymi piosenkarzami, m.in. Andrzejem Sikorowskim i Ryszardem Rynkowskim. Kabareciarz i aktor.W roku 1991 jego tragiczna śmierć poruszyła całą Polskę.Kim był Andrzej Zaucha? W czym tkwi jego fenomen? Jak wspominają go najbliżsi przyjaciele?

Ode mnie - twórczość Andrzeja Zauchy w pełni doceniam dopiero od jakichś 10 lat. Może dojrzałam do tej muzyki. Z dzieciństwa pamiętam z TV sympatycznego pana z wąsem który często pojawiał się w okienku ale którego muzyka była w porządku choć raczej skierowana do pokolenia moich rodziców. Dziś słucham tego jakby innym uchem. Odkrywam jej wartość a w tle zawsze jest ta smutna historia miłosna bez happy endu, którą nawet ja z ówczesnych mediów pamiętam jako głośną sprawę. Książka napisana jako portret artysty i mężczyzny - niezwykle utalentowanego muzyka. W tle doskonały portret tamtych czasów i środowiska muzycznego Krakowa.

Ekstaza. Lata 90-te. Początek - Anna Gacek

Muzyka, filmy, seriale, teledyski, moda, media, idole i ikony, rewolucja w rytmie Smells Like Teen Spirit.

Seks, heroina i grunge. Supermodelki i trabanty. Laura Palmer, Courtney Love i Madonna. Jeremy i dziewczyny z teledysków Aerosmith. Kurt, Eddie, Layne, Chris i Andy. Axl i Bono. Seattle i Sub Pop. Koszule w kratę i martensy. MTV Unplugged i Beavis i Butt-head. Pokolenie X i Samotnicy. Anna Gacek w szerokim kontekście – obejmującym politykę, gospodarkę, kulturę, społeczeństwo i historię – zatrzymuje kilkadziesiąt niezapomnianych momentów popkultury. To opowieść pełna anegdot i mało znanych faktów.

Ekstaza Anny Gacek to więcej niż odpowiedzi na pytania, dlaczego Kurt Cobain opluł fortepian Eltona Johna, Agent Cooper uwielbiał słodycze, Anna Wintour nienawidziła grunge’u, Eddie Vedder zdemolował Carnegie Hall, a skromna pracownica wytwórni płytowej z Seattle wkręciła „New York Timesa”. To poruszająca opowieść o młodych ludziach zagubionych w swoim sukcesie, przerażonych niechcianą rolą rzeczników pokolenia. O samotności w adorującym tłumie, o pułapkach sławy, bezlitosnym świecie mediów i show biznesu, wreszcie o nieuchronnej tragedii.

Były to czasy najlepsze i były to czasy najgorsze. Były to wspaniałe czasy.

Lat dziewięćdziesiątych nie można opisać w jednej książce, to dopiero początek.

Ode mnie - tą książką kończyłam literacką przygodę 2021 roku. Zarwałam dla niej Sylwestra, ale nie żałuję ani minuty. Tak jak lubiłam radiowe audycje Anny Gacek tak wiedziałam, że Autorka sprawdzi się w formie muzycznej opowieści książkowej. O ile dla Anny gacek lata 90-te to te najważniejsze (ja jednak wybrałabym 80-te) to ten okres w muzyce i sztuce też mnie mocno kręci i przeżyłam każdy rozdział wracaj myślami do tamtych chwil. Napisane tak, że nie można się oderwać. Potem już tylko szuka się tych wszystkich zespołów i piosenek na YouTube.com :)

Fot. główna wpisu Sheep / Pexels.com

Opisy książek z serwisu lubimyczytac.pl