Zdjęcie na niedzielę - 2 czerwca 2024

Jest takie miejsce w Jastarni - niedaleko latarni - a konkretnie aktualny Dom Zdrojowy, gdzie na ostatniej kondygnacji jest restauracja, z której sali i tarasu pięknie widać górującą nad drzewami laternę naszej małej latarni.

Fot. Restauracja Czwarte Piętro / facebook

Więcej o samej restauracji (gdyby ktoś miał ochotę doświadczyć tego widoku) na stronie Domu Zdrojowego:

https://www.hoteldomzdrojowy.pl


Jastarnia w grudniu i co robią listopadowe sztormy

Baza Oznakowania Nawigacyjnego odwiedziła na początku grudnia latarnię w Jastarni. To był ten czas kiedy pokrywa śniegu już stopniała. Piękne cztery ujęcia pokazują latarnię od strony portu jak i z drugiej strony, gdy za jej sylwetką widać Dom Zdrojowy. Kto kiedykolwiek w nim był wie jak pięknie z jego górnych tarasow widać tą blizę.

Dla mnie najcenniejsza jest ta fotografia na której tak doskonale widać optykę w laternie.

Fot. Baza Oznakowania Nawigacyjnego / grudzień 2023

W listopadzie wybrzeże nawiedziły sztormy. Po ostatnich sztormach jedna z pław zdryfowała z swojej pozycji, na mieliznę. Po przeglądzie techniczno-nawigacyjnym powróciła na swoją pozycję.

Fot. Baza Oznakowania Nawigacyjnego / listopad 2023


Kwietniowa Jastarnia

W poświątecznym tygodniu sięgam do podesłanych przed świętami zdjęć z Jastarni. Kwiecień tego roku nie jest zbyt hojny pogodowo. Mimo wielu dni słonecznych noce wciąż z mrozem, lubi posypać śniegiem i nadal nie można zrzucić zimowej odzieży.

W kwietniowym słońcu wykonano zdjęcia latarni z Jastarni. Mimo koloru nieba i aury wydającej się prawdziwie wiosna wiem z pierwszej ręki, że było potwornie zimno i wietrzno. Ale sama "modelka" się broni i pięknie prezentuje swe biało-czerwone pasy.

 

Fot. Lidia Czuper i Tomasz Bury / kwiecień 2023


Wakacje 2020 [17]

Pomału relacje z wakacji 2020 kończą się. Mam jeszcze w zapasie koty i florę Półwyspu Helskiego.Ale przede mną przejrzenie i wybranie dla was materiału z wakacji 2021 roku. Czekając na urlop 2022 odżywam oglądając wspomnienia lata. Dziś trochę taki mit fotograficzny. Obejmuje ostatnie dwa dni wakacji. Podzieliłam go na cztery grupy. Obejmują one południowy spacer na wzniesie Lubek pod Kuźnicą, popołudniowy pobyt przy latarni w Jastarni, spokojny ciepły wieczór w porcie w Kuźnicy i noc w Kuźnicy - przejście od portu do plaży nad Dużym Morzem i powrót na kwaterę. Miłego oglądania!

Góra Lubek

Latarnia morska w Jastarni

Letni wieczór w porcie Kuźnica

Noc w porcie i na plaży

Fot. Latarnica / czerwiec 2020


Wakacje 2018 [17] - latarnia w Jastarni

Jak co roku podejście pod latarnię w Jastarni jest obowiązkowym punktem wakacji i zawsze stanowi dla mnie bardzo ekscytującą chwilę.

Pamiętam z dzieciństwa tą latarnię i jakże inne otoczenie (mniej zalesione). Wtedy przybywałam do tej miejscowości jedynie na kilka godzin stateczkiem Białej Floty z Trójmiasta.

Na samą Jstarnię było mało czasu. Po prostu niemal biegiem szło się z portu w poprzek Półwyspu helskiego aby popatrzeć na plaże nad otwartym morzem.

Teraz od lat, mieszkając podczas urlopu na samym półwyspie, nie ma już takiego pośpiechu. Fotografie z ubiegłego roku prezentują nie tylko samą wieżę latarni, ale i detale i tablice informacyjne, które się na niej znajdują.

Widać tam przekrój kolumny buczka która stała się docelowo jej wieżą, widać poprzedniczki czyli latarnię w Jastarni Borze i istniejącą rok ażurową konstrukcję latarni wysadzonej w 1939 roku - która stała niemal w tym samym miejscu co współczesna. Fotografia 11 pokazuje śruby, które ją kotwiczyły do podłóża.

Fot. Latarnica / czerwiec 2018


Wakacje 2018 [9]

Być na Półwyspie Helskim, a nie odwiedzić Jastarni to zdecydowanie byłby błąd. Ale być w Jastarni, a nie podejść pod latarnię morską to najwyższe przewinienie.

Osobiście staram się do takich sytuacji nie dopuścić, więc ochoczo udałam się podczas urlopu pod jastarnicką blizę.

Wiadomo do samej wieży się nie podejdzie, choć ja akurat miałam to szczęście, że dwukrotnie w porze letniej zwiedzałam tą latarnię.

Okolica samej wieży jest urokliwa. Wokół lasy, blisko morze, sama latarnia na wysokiej wydmie. Z dzieciństwa pamiętam to miejsce inaczej - mniej zalesione i ukryte, latarnia zdecydowanie bardziej widoczna i odkryta. Ale to były lata 70-te XX wieku.

Dziś faktycznie można przejść obok główną ścieżką równoległą do torów i minąć się. Poniżej fotorelacja z wizyty z czerwca 2018.

Obowiązkowe selfie z latarnią :)

Fot. Latarnica / czerwiec 2018


Zdjęcie na niedzielę - 4 luty 2018

Dziś taka zabawa i zamiast jednego zdjęcia zestawienie współczesnej fotografii latarni z Jastarni i dwa odpowiedniki prawie tego samego ujęcia sprzedawane na kartkach pocztowych w latach 80-tych XX wieku.

Fot. współczesna Tomasz Lerczak, kartki - fot. aukcyjne


Latarnia Jastarnia w śnieżnej otoczce

W ostatnim tygodniu  pokazywałam tutaj pierwszy odcinek fotorelacji z wieczornego czerwcowego pobytu u latarnika w Jastarni. Dla odmiany dziś, jeszcze w miesiącu na pół zimowym, a na pół wiosennym, pokażę wam jak wygląda latarnia w Jastarni w zimowej szacie - kiedy na wydmach zalega śnieg i pięknie świeci słońce. Zdjęcia wykonała niezastąpiona Kasia Foigt, która nie raz jeszcze mnie i was zachwyci.

Fot. Kasia Foigt