Najlepszy strażnik latarni Gąski

Moja siostra Beata podczas lipcowych wakacji w Sarbinowie odbyła pieszy spacer do Gąsek. Wiedziałam, że przy okazji dostanie mi się choć parę zdjęć. Pogoda nie byla idealna do fotografowania,  ale ona miała to szczęście, że poza pobytem przy latarni i urokliwym podejściu do niej plażą spotkała najlepszego strażnika latarni - miejscowego burego kota. Dwa lata temu podczas mojego pobytu w Gąskach nie spotkałam tam na terenie całego gospodarstwa i kompleksu zabudowań ani jednego kota. Zachwyciło mnie to kocisko. Jest wspaniały! Na piewszej fotografii wieży cudownie uchwyciła ptaki latające wokół laterny.

Fot. Beata Żyto / lipiec 2025


Privacy Preference Center