Kocie lato 2021 [11]
11 odcinek tego cyklu będzie w całosci poświęcony mojemu ulubiencowi - Tadeuszowi z Kuźnicy. Tadek zwany też krótko Rudy to kocur którego spotykam od kilku lat, początkowo sądziłam że przyjechał z kimś na wakacje, potem wiedziałam już ze to mieszkaniec LKuźnicy a od 2 lat mam zaszczyt odwiedzać go na jego terenie i mogę złożyć dary przze co Tadeusz przychodzi wypić ze mną kawkę.
Nie inaczej było w roku 2021. To był wyczerpujący i gorący letni dzień. Pół dnia spędziliśmy na Rozewiu - długi spacer, bo tradycyjnie od Władyslawowa na Rozewie pieszo i droga powrotna na pociąg również. Ale po ochłonięciu w Kuźnicy spakowałam prezenty i wieczorową porą udałam się do Tadeusza. Obowiązkowo była wspólna kawka, a tym razem Tadek bardzo był towazrystki i chętnie siedział mi na kolanach. Choć wiadomo przysmaki mają moc.
Z Tadeuszem widywałam się na schadzkach o wschodzie i zachodzie słońca nad zatoką. Te nasze spotkania w terenie są również wspaniałe.
Poniżej fotorelacja.
Fot. Latarnica / czerwiec 2021
Fot. gdzie jestem ja z Tadkiem Bogna Konkel - oiekunka Rudego
Używając lupki znajdziecie we wpisach archiwalnych wiele innych zdjęć Tadka tym razem w terenie nad zatoką, na katamaranie, na plaży, na ścieżkach Kużnicy.
Kocie lato 2021 [vol. 10]
Dzisiejszy wpis poświęcony będzie trzem spptkanym podczas urlopu kotom. Dwa to starzy znajomi: Salomon - kot sąsiad z drugiej strony ulicy Helskiej, Klementyna - kotka z zaplacza sklepu z kosmetykami i pamiątkami. Ostatni kot to nowy wypatrzony mieszkaniec Kuźnicy. Krążył po wszystkich posesjach, lubił podjadać z cudzych misek i zaczepiał koty. Był chętny do bójek i zaczepek. Spojrzenie miał zadziorne, ale jak mruczał i pomrukiwał gdy jadł :) Poezja!
Salomon
Rewir Salomona to jego posesja tuż przy torach i przejściu na plażę. Często przekracza tory i udaje się na ścieżkę spacerową, a nawet i na obrzeże plaży nad otwartym morzem. Znam go i obserwuję od wielu lat.
Inne zdjęcia Salomona znajdziecie choćby w tych wpisach z 2018 i 2019 roku:
https://latarnica.pl/2020/04/17/kocia-strona-wakacji-2019-3/
https://latarnica.pl/2019/07/10/kocia-strona-wakacji-2018-8/
Klementyna
Kotka Klementyna to podobnie jak Salomon bardzo stara kuźniczna znajoma. Latem rezyduje ze swoimi ludzmi na zapleczu sklepu a bywa i na samym sklepie gdzie z przyejmnością zaglądam i co roku coś kupuję. Można. wnim np. znaleźć bardzo ładną porcelanę z kaszubskimi motywami czy ręcznie malowane pejzaże z Kuźnicy.
Bandzior vel Zbój
Ten niezależny kocur robił codziennie obchody po Kuźnicy, denerwował inne koty, zaczepiał je ale ptzed wszystkim l;ubił korzystać z cudzuych jadłodajni. Był chudy, wygłodzony i chętnie zjadał to co mu dawałam, Wtedy nawet nie bał się blisko podejść. Miał wygląd rozrabiaki stąd imiona. Ale i urok eleganckiego dżentelmena przez krawacik i białe wąsiska.
Fot. Latarnica / czerwiec 2021
Kocie lato 2021 [vol. 9]
Ostatni odcinek kociego cyklu był w marcu br. więc najwyższa pora na prezentację kolejnego kociego modela. Dziś kot z Kuźnicy - tak tylko zakładam że kocur - i nadałam mu imię Diabolo. Był czarny jak węgiel, pojawił się znikąd, nagle, późnopopołudniową porą, w zasadzie na terenie mieszkania kotki Krawacikowej - tuż obok szopki przy której zawsze chodziła, jadła i spała. Miałam jeden wieczór by popstrykać mu zdjęcia, bo już innym razem nigdy go nie widziałam w tym miejscu.
Ale preznetował się fantastycznie, nie był bardzo płochliwy choć o dotknieciu czy bardzo bliskom podejściu nie było mowy. Ale zostały fajne rybackie kadry z kotem w roli głównej. O samym Diabolo trudno mi coś więcej napisać, bo nie pogłębiliśmy naszej relacji. Może się kiedyś jeszcze spotkamy?
Fot. Latarnica / Kuźnica czerwiec 2021
Kocie lato 2021 [5]
Powracam do wakacyjnego kociego cyklu z kotami Półwyspu Helskiego. Po pierwszej odsłonie z lata 2021 - drugi (i nie ostatni!) odcinek o Kajtku z Kuźnicy. To wyjątkowo otwarty i proludzki kot nie bojący się aparatu i jego bliskości.
Kajtek jest bardzo energiczny. Wszędzie go pełno. Dlatego plener w tle często się zmienia. Jak nie płotek to chodnik, jak nie chodnik to trawnik by zaraz wyskoczyć na chwilę na plażę i piasek. Kajtek potrafi też doglądać sprzęt pływający w Centrum Sportów Wodnych. Pokłady łódek to dla niego codzienność. Spotykając go na swej drodze wiem od razu, że przed nami fajna zabawa połączona z pstrykaniem fotek.
Fot. Latarnica / czerwiec 2021
Kocie lato 2021 [4]
Dziś w 4-tym odcinku będzie taki kuźniczny kot, ktory zdecydowanie zasługuje na wyłącznie swoją galerię i na niej się nie skończy bowiem to bardzo towarzyski i super pozujący kot.
Wakacje 2021 roku były drugim urlopem podczas którego spotkałam Kajtka. Rok wcześniej - jego pojawienie się - odnotowałam we wpisie:
https://latarnica.pl/2022/03/21/kocie-lato-2020-10/
Po zdjęciach z lata 2020 i 2021 widać sporą różnicę w masie i dojrzałości tego kocurka. Wtedy był jeszcze dzieciaczkiem a teraz wyglądał już całkiem poważniej.
Kajtka można spotkać nad zatoką pucką w okolicach Centrum Sportów Wodnych. Tam głównie urzęduje i pilnuje porządku. Jak widzeliście rok wcześniej wieczorami lubił też urzędować na plaży nad małym morzem razem z kotem Tadeuszem. To dopiero były kocie wieczory nad morzem! Tym razem Kajtka spotykałam samego i nic nie stracił ze swojej kontaktowości z człowiekiem. Wołany przybiega, da się wygłaskiwać, chętnie podje przysmaki, ale najlepiej się czuje gdy po prostu biega po swoim kuźnicznym rewirze.
Jego jest plaża, deptak, płotki, ławeczki. I oczywiście często można go również zobaczyć na sprzęcie wodnym do wypożyczenia. Ot taki mix kota lądowego i wodniaka.
Poniżej pierwsza galeria z 2021 roku:
Fot. Latarnica / czerwiec 2021
Kocie lato 2021 [1]
Ponieważ w piątek obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Kota to idąc za ciosem i kocią tematyką najwyższa pora po 12 odcinkach Kociego lata 2020 rozpocząć pokazywanie mruczków spotkanych podczas wakacji w sezonie letnim 2021.
Prezentację kotów otwiera nowy kawaler zamieszkujący ten sam dom co znany już wam Ogonek (kotem bez ogonka) - kumpel psiego emeryta.
Oto Celnik. Takie imię dostał, bo najczęściej stróżował chodnik między przystankiem PKS a sklepikiem i leżał w poprzek niby celnik chcący pobierać opłatę a przysmakach. Lustrował ruch na ulicy i chodniku. Nic się bez niego nie mogło zadziać. Ot taki typ pilnujący nastawiony na przestrzeganie pewnych reguł i zasad.
Kotek jest sympatyczny, o charakterystycznej urodzie pyszczka, ale chudziutki posturą i mniej chętny na dotyk niż okrągły Ogonek. A o nim będzie w kolejnym odcinku.
Celnik na stanowisku ulicznym przy Helskiej
Fot. Latarnica / czerwiec 2021