Zdjęcie na niedzielę - 13 października 2024
Wciąż się zastanawiam czy napisać recenzję z tej fascynującej lektury, ale z pewnością wiem już to, że mimo iż przeczytałam po niej kolejne kilkanaście książek to ta historia wciąż jest we mnie żywa. Książka trochę się u mnie przeleżała. Myślałam że będzie to płytkie romansidło z latarnią w tle. Jakże się myłiłam. Owszem, jest i wątek miłosny, ale w dużej mierze powieść bazuje na autentycznej posatci latarniczki Grace oraz jej historii pewnego heroicznego czynu. Do tego mamy to wątki dramatyczne i napięcie jest ogromne, a cała akcja rozgrywa się w dwóch czasoprzestrzeniach i w różnych latarniach (jedna w Wielkiej Brytanii, a druga w USA). Powieść zainspirowała mnie do tej jesiennej sesji.
Fot. Latarnica / 2024