Jesiennie na wybrzeżu wschodnim

Tak się złożyło że ostatnio na moim latarnianym profilu na facebooku dominują aktualne jesienne kadry z naszymi latarniami, główkami portowymi czy stawami nawigacyjnymi. To skłonilło mnie do wrzucenia i na blogu kilkunastu takich fotogrfaii. Jesień - ta złota, barwna, słoneczna jest piękną porą roku. I bardzo fotogeniczną.

Poniżej latarnia Stilo jesienią

Fot. Baza Oznakowania Nawigacyjnego

Poniżej gdański port i główki wejściowe - zielona i czerwona (dawna latarenka Westerplatte)

Fot. Jan Kuzdro /Baza Oznakowania Nawigacyjnego

Fot. Kasia Foigt / październik 2024

Poniżej obiekty nawigacyjnych w Górkach podlegające Bazie Oznakownaia Nawigacyjnego

Fot. M.R. / Baza Oznakownaia Nawigacyjnego


Kilka letnich migawek z Bazy

Baza Oznakowania Nawigacyjnego - czy lato czy zima - intensywnie pracuje i dba o latarnie, boje, stawy nawigacyjne i inne oznakowanie torów wodnych i wybrzeża.

Poniżej letnia odsłona nabieżnika z Brzeźna (Gdańsk):

Fot. BON

Na Przylądku Rozewie - jak na całym naszym wybrzeżu - latem nieba na koniec dnia bywają spektakularne.

Fot. E.S./ BON

Warto również udać się do Ustki, by zwiedzić tamtejszą latarnię morską. Rozewie II za dnia również poleca się do zwiedzania.

Fot. E.S. (Rozewie II) i BON

Towarzystwo Przyjaciół NMM z Gdańska zachęca latem do zwiedzania podlegających mu wspaniałych latarni, w tym Helu (fot. 1) gdzie można obejrzeć w laternie żarówkę o mocy 1000 W (która daje zasięg 17 Mm) oraz Stilo (fot. 2), gdzie trzeba wznieść się (pokonując schody) na wysokość niemal 34 m i można podziwiać stamtąd przepiękne widoki na słynne malownicze lasy, bowiem latarnia znajduje się w odległości 1 km od linii brzegowej.

Przypominam, że w wymienionych latarniach ceny biletów na ten sezon wynoszą: bilet normalny 12 zł, bilet ulgowy 9 zł.

Fot. główna wpisu - Towarzystwo Przyjaciół Narodowego Muzeum Morskiego


Styczniowa plaża Gdańsk Brzeźno

W styczniu br. podczas wizyty w Trójmieście zaliczyłam cudowny niedzielny przedpołudniowy spacer plażą w Brzeźnie w kierunku Nowego Portu. Wycieczka nie była przypadkowa.

Celem tej eskapady był konkretny obiekt, który pokażę Wam w jednym z kolejnych wpisów. Dzięki temu wypadowi przekonałam się, że nawet w mroźny dzień plaża w Brzeźnie jest celem licznych wypadów rodzinnych dla mieszkańców Gdańska. Tego dnia pogoda była wyśmienita. Cudowne ostre słońce choć wiało i było mroźnie.

Każde zdjęcie wymagało zdjęcia rękawiczek, a już po krótkiej chwili czułam, że dłonie mi odpadną. Ale czego się nie robi dla paru ładnych zdjęć i przede wszystkim silnej woli uchwycenia na zdjęciu obiektu, do którego miałam dotrzeć tak blisko po raz pierwszy. A póki co popatrzcie na spokojne wody i cudnie rozświetloną styczniowym słońcem plażę.

Fot. Latarnica / styczeń 2017