Moje magiczne miejsca - subiektywnie [6]

W Dąbkach na pomorzu środkowym byłam lataaaa temu. Jakoś nie zapadł mi w pamięć tamten pobyt. Nie potafiłam sobie przypomnieć żadnych konkretnych miejsc oraz odczuć wobec nich. W tym roku spedziłam tam cudowny nadmorski tydzień i zupełnie inaczej wszystko odebrałam. Przypomniało mi się między innymi, że jest tam takie piękne miejsce na plaży, gdzie można pobyć blisko wśród kilku kutrów różnych rozmiarów i barw i przy okazji o świcie lub wieczorem poobserować pracę rybaków.

Wszystko się potwierdziło w terenie. Same Dąbki i okolice pojawią się tu jeszcze dość często jak dojdzie już do pokazywania relacji z tegorocznych wakacji. Ale mam jeszcze spore tyły i zaległości z wpisami z urlopu z 2021 i 2022 roku. Więc musicie cierpliwie zaczekać.

Dąbki przystań rybacka - bo tak się oficjalnie nazywa to miejsce (mają nawet swoją stronę internetową: www.przystanrybackadabki.pl) zauroczyło mnie w tym roku TAK BARDZO, że bez wahania dołączam to miejsce do mojego subiektywnrgo cyklu o moich magicznych miejscach na naszym wybrzeżu. Wiem, że to nie poryw chwili, ale już miłość na zawsze.

Coś jest w tych miejscach na plażach gdzie są niewielkie kutry i rybacy na miejscu mają swoje skromne zabudowania, w których lub przy których mogą od razu sortować, obrabiać ryby i je potem sprzedawać. Takie miejsca widziałam wnp. w  Międzyzdrojach czy Jarosławcu.  Przyciąga mnie urok wyciągarek kutrów, tajemniczych szyn, kołowrotków, stalowych lin. Jestem tym zauroczona. Kocham zwoje lin, rybackie chorągiewki o intensywnych barwach, metalwowe okucia i ten charakterystyczny zapach, ktory dla przeciętnego urlopowicza bywa po prostu smrodem.

Dawno temu pokochałam zabawną siążkę Farleya Mowata pt. "Zwariowana łódka" (mam tak zczytany egzemplarz ze storny latają w powietrzu!), której akcja dzieje się na Nowej Funlandii w maleńskiej osadzie rybackiej, gdzie jest przetwórnia mączki rybnej. Do osady nie prowadzi żadna oficjalna droga, a jak opisywał autor raczej trzeba się na wyczucie kierować szlakami karibu. To tam takie miejsce śmierdzące dla zwyklego człowieka rybami i ich odpadami, będące małą przetwórnią i przystanią zostało nazwane Błotną Dziurą i ja z przyjemnoscią tą nomenklaturę przejęłam i na własny użytek o takich miejscach na rodzimych ziemiach tak właśnie mówię. I choć może wydźwięk tej nazwy jest negatywny dla mnie oznacza całe morze miłości do takich miejsc.

Poniżej tylko wycinek zdjęć Przystani Rybackiej w Dąbkach. Z czasem pojawi się ich na pewno więcej. Bowiem bywałam tam co najmniej rz dziennie mając przy sobie zawsze komorkę i aparat cyfrowy co oznacza wykonanie calego oceanu zdjęć.

Jeden kadr z przystani mogliście już oglądać w tegorocznym sierpniowym wpisie z Projektem Fotograficznym Dąbki 2023 - zachęcam spojrzeć, bo tam właśnie widok na kutry i plażę robiłam z terenu przystani):

https://latarnica.pl/2023/08/07/projekt-dabki-2023/

Jak podaje strona interentowa:

Przystań Rybacka w Dąbkach znajduje się nad samym morzem, ale w porównaniu do innych przystani morskich, wyróżnia się ze względu na sposób wykorzystania łodzi i specyfikę pracy.

A jaka to specyfika pracy można przeczytać dalej na ich stronie. A ja już daję przemówić zdjęciom.

Poniżej logo przystani oraz jej lokalizacja - zdjęcie satelitane Google Maps

Fot. Latarnica / lipiec 2023


Wakacje 2021 [22] - gdzie była latarnia Bór

Po dwóch wpisach ukazujących uroki spaceru z Helu do lokalizacji nieistniejącej już latarni Jastarnia Bór przyszła pora na pokazanie tego miejsca - stan faktyczny na lato 2021 roku. Wciąż w miejscu gdzie w 1939 roku wysadzono latarnię można znaleźć szczątki świadczące o istnieniu w tym miejscu tego obiektu (zardzewiałe fragmenty metalowe, granitowe stopnie, cegły oznakowane znanąw tamtych czasach cegielnią w Kolibkach (na jednej z fotografii poniżej). Latarnia Bór funkcjonowała w latach 1872-1936, od 1936 roku uruchomiono nową latarnię na górze Szwedów i Bór wtedy przestał już być potrzebny.

Dla zestawienia zmian zachodzących w tym miejscu polecam zajrzeć do archiwalnych wpisów z odwiedzin tego miejsca w roku 2019 i 2020:

https://latarnica.pl/2020/11/02/wakacje-2019-25-jastarnia-bor-vol-3/

https://latarnica.pl/2021/08/04/wakacje-2020-10/

 

Poniżej fotorelacja z oględzin lasu w miejscu istnienia latarni. Zdjęcie nr 1 jest kluczowe dla tego spaceru. W tym miejscu żegnamy się ze ścieżką idącą praktycznie przez długi odcinek wzdłuż torów kolejowych i wchodzimy w wyraźnie wiodącą pod górę ścieżkę w głąb półwyspu w stronę otwartego morza.

Fot. Latarnica / lipiec 2021


Zdjęcie na niedzielę - 1 października 2023

Dzisiejsza fotografia otwierająca nowy miesiąc wpisów blogowych - październik - pokazuje to co jest dla mnie najważnejsze poza latarniami morskimi.

Na zdjęciu poniżej moje dwa koty - po lewej Error (już za Tęczowym Mostem od marca 2020) oraz adoptowana w lipcu 2021 Mysza. Lato 2021 to był pierwszy rok, gdy Mysza została przekazana pod troskliwą opiekę a my wyjechaliśmy na wakacje do naszej ukochanej Kuźnicy na półwyspie helskim. To właśnie port w tle jest tym w Kuźnicy.

Kuźnica - moje miejsce oddychania pełną piersią i ładownaia akumulatorów na cały rok oraz dwa koty. Pierwszy nauczył mnie w praktyce czym jest ten gatiunek zwierząt domowych a drugi ujanił zupełnie inne problemy, z ktorymi musiałam się zmeirzyć i dalej poreczać swoją wiedzę. Z akotami nigdy nie jest nudno a niespodzianek i emocji gwarantują nam na co dzień aż w nadmiarze. Ale kocham koty i nie wyobrażam sobie życia bez mruczącego towarzysza.

Fot. Latarnica / czerwiec 2021


Wakacje 2021 [21] - w drodze do Boru

Dziś nadal będziemy kontynować spacer do lokalizacji historycznej już latarni Jastarnia Bór. Idąc od strony Helu - a tym razem konkretnieu spod latarni hel - najpierw po minięciu MOW mamy tory kolejowe po praej stronie, potem dochodzimy do idcinka gdzie przechodzimy pod nimi a potem mmay je już aż do końca spceru po lewej stronie.

Pogoda tego dnia była idealna do robienia zdjęć. Dzięki niesamowitemu niebu, ostremu słońcu wsztsko wyglądało bajecznie: zieleń mchów, powyginane sosny, piachy wydm i las mieszany. Do tgeo ten zapach - jedyny taki gdy las nagrzany jest od słońca. Nawet tory pachną wtedy wyjątkowo urodziwie i kojarzy mi si ten zapach z wszystkimi wakacjami.

Poniżej zdjęcia z trasy do Boru. Jak zwykle nie ntrailiśmy na odinku Hel - Bór ani jednego człowieka. Tym razem nie traił się też żaden osobnik z dzikiej fauny półwyspu.

Fot. Latarnica / lipiec 2021

 


Zdjęcie na niedzielę - 10 września 2023

Już mamy wrzesień a ja wciąż jeszcze intensywnie wspominam moje lipcowe wakacje w Dąbkach. Ten czas był w tym roku wyjątkowo cenny i mi potrzebny. Też w sumie odmiana zadziałała na korzyść - pomorze środkowe odwiedzałam ostatnia naście lat temu - ale to nie znaczy że nie tęsknię za Kuźnicą, bo bardzo mi jej brakuje.

Poniżej panorama plaży w Dąbkach. Zdjęcie wykonane rano, w słoneczny dzień. Choć temperatura nas nie rozpieszczała. Była raczej chłodno. Kutry znajdują się na wysokości tzw przystani rybackiej. To było tego lata moje ulubione miejsce.

Fot. Latarnica / lipiec 2023


A gdyby tak wieczorem...

A gdyby tak wieczorem rzucić wszystko i pojechać sierpniową porą zapadania zmierzchu na Przylądek Rozewie? To niestety nie moje wątpliwości i plany ale tak właśnie pomyślała Lidia z Tomaszem i ruszyli z Gdyni ku dwóm latarniom. Jako wielcy miłośnicy tych obiektów nie było w tym nic dziwnego że akurat o takiej godzinie, że właśnie tam.

Ja się zupełnie temu nie dziwię. Pomysł idealny i sama wiem, że każda pora dnia jest na przylądku wyjątkowa. I warta pobycia w doborowym towarzystwie latarni Rozewie I (z czynną optyką) i Rozewie II (z nieaktywnym światłem).

Poniżej Rozewie I wieczorową porą, optyka już rozświetla mrok

Poniżej Rozewie II

Fot. Lidia Czuper i Tomasz Bury / 30 sierpnia 2023.


Świątecznie w Czołpinie [2]

Dziś po raz drugi zaglądamy do Czołpina. To wyjątkowo urokliwie położona latarnia morska z potężną optyką. Jeśli ktoś liczy na szybkie i proste dojście do wieży to tego w Czołpinie nie znajdzie. Trzeba przejść spory kawałek lasem na terenie parku narodowego a potem jeszcze pokonać dużo stopni nowych wygodnych schodów.

Podobnie jak w Stilo również tutaj mamy dookoła przepiękny las. Ja mam z Czołpino same dobre wspomnienia. Sama latarnia jest dość oddalona od plaży ale warto potem udać się nad sam brzeg Bałtyku. Może te zdjęcia was zachęcą do takiej jesiennej eskapady.

Fot. Lidia Czuper / 15 sierpnia 2023


Zdjęcie na niedzielę - 27 sierpnia 2023

W ostatnią niedzielę sierpnia niechaj oczy cieszy typowo letni obrazek z polskiego wybrzeża - tego według mnie najładniejszego i wyjątkowego. Ta piaszczysta ścieżka wzdłuż plaży, z widokiem na bezkres Bałtyku mieści się w Jastrzębiej Górze.

Fot. Kasia Foigt / 17 sierpinia 2023


Wakacje kolejowe 2021 [5]

Prawie 2 miesiące temu ukazał się 4 odcinek cyklu kolejowego dotyczący wakacji na Półwyspie Helskim w roku 2021. Najwyższa pora wrócić do tematu. Tym bardziej, że w trakcie tegorocznego urlopu na pomorzu środkowym nie było mi dane doświadczyć podroży pociągiem co jest zawsze dla mnie jakąś stratą i brakiem fajnego przeżycia z wakacjami nad morzem w tle. Ale trafiły mi się akurat nieskomunikowane kolejowo miejscowości.

Poniżej kolejna galeria z pociągami. Miłośników tematu nie muszę zachęcać.

Fot. Latarnica / czerwiec 2021


Świątecznie w Czołpinie [1]

Dlaczego świątecznie? Bowiem wizyta w latarni miała miejsce w upalny dzień wolny od pracy: 15 sierpnia br. W galerii poniżej widoki z tarasu górnego latarni, podejście całkiem nową ścieżką ze schodami, optyka w potężnej latarnie i sama latarnia z detalami. Zajrzymy też na plażę i zobaczymy na niej oznakowanie do latarni.

Fot. Lidia Czuper / sierpień 2023


Zdjęcie na niedzielę - 20 sierpnia 2023

Jednym z wielu istotnych aspektów kadrów zdjęć polskiego wybrzeża Bałtyku, które robię na wakacyjnych szlakach jest to, co się dzieje nad wielką wodą czyli na niebie. Chmury nad morzem potrafią czasami swoją spektakularnością przebijać to co mamy na ziemi i na pierwszym planie.

W tym roku niebo było wyjątkowo ciekawe i spektakle chmur robiły wrażenie. Poniżej taki przykład - zdjęcie wykonane wieczorem, gdy tuż pod ciężkimi chmurami pięknie zagrało światło udającego się na spoczynek słońca i urokliwie odbija się ono w morskiej wodzie.

 

Fot. Latarnica/ Dąbki lipiec 2023


Wakacje 2021 [19]

Jeden z ostatnich dni wakacji 2021 roku na półwyspie helskim poświęciliśmy na odwiedzenie latarni Hel - bez zwiedzania - oraz udanie się spacerem (to już taka mała tradycja) do miejsca, gdzie stała kiedyś latarnia Jastarnia Bór.

Ale dzisiejszy wpis jest poświęcony współczesnej helskiej blizie. Zanim do niej dotarliśmy zawiózł nas do Helu ten piękny stary kolejowy skład wagonów tzw. "piętrus".  Na drugiej fotografii widok na zatokę i surferów na wysokości Kuźnica Syberia.

W Helu podeszliśmy od stacji do portu a konkretnie pod siedzibę filii Muzeum Morskiego (mieszcząca się w dawnym ewangelickim kościele) gdzie na skwerku między muzeum a Urzędem Miasta pojawiła się w przeszklonej gablotce sporej wielkości figura helskiej latarni wykonana w całości z bursztynu. Nocą jest ona ładnie podświetlona. W słoneczny dzień trudno ją dobrze sfotografować bo wokół jest dużo ludzi i otoczenie mocno odbija się w szybach zabezpieczających.

Zanim podejdzie się pod samą latarnię w oczy rzuca się pięknie wyremontowany dawny domek latarników - obecnie kwatery noclegowe. Obecnie naprzeciwko domku jest w sezonie sympatyczna otwarta kawiarenka pod dachem gdzie można wypić kawę, zjeść lody czy deser. Lubimy się tam na chwilę zatrzymać.

Po wzmocnieniu kofeiną obfotografowałam latarnię aby mieć w archiwum jej stan na rok 2021. Latarnia jest w Helu bardzo popularnym miejscem turystycznym. W sezonie na wejście do wieży czeka się czasami w bardzo długiej kolejce.


Czerwiec na Rozewiu [vol. 2]

Ponieważ dobijamy już do połowy sierpnia najwyższy czas by dorzucić tutaj drugą rozewską latarnię obfotografowaną w czerwcu przez Lidię z Gdyni. Lato mija tak szybko, że ledwo się zaczyna a już mamy przed sobą perspektywę jego końca. Poniżej starsza rozewska bluza - Rozewie I. Galerię zamyka zadrzewiona stara aleja wiodąca turystów do latarni Rozewie II.

Fot. Lidia Czuper / czerwiec 2023

Jako bonus wpis zamykam galerią z niecodziennymi ujęciami latarń Rozewie I i II, bo w taki sposób nigdy my ich nie widzimy - można je zobaczyć tak tylko z samolotu lub drona.

Fot. M.H. / Baza Oznakowania Nawigacyjnego /lipiec 2023


Zdjęcie na niedzielę - 13 sierpnia 2023

Na połowę sierpnia (czy to już naprawdę wakacje lecą z górki i zaraz koniec?) chciałabym wstawić zdjęcie, które idealnie oddaje tegoroczne wakacje nad morzem w Dąbkach. Ten ferment plaży blisko osady rybackiej z kolorowymi kutrami uchwycony w piękny słoneczny i wietrzny ranek. Nic więcej nie trzeba.

Fot. Latarnica / lipiec 2023


Motywacją do dzisiejszego wpisu jest fotografia duńskiej latarni Sprogo - uchwycona tylko przelotnie w trasie - ale jakże cenna. Od razu spodobało mi się to pasiaste malowanie. I postanowiłam od razu poszukać informacji o niej.

Fot. Jagoda Purszke / 2019

Poniżej kilka info na temat tego obiektu:

– zbudowana w 1868 roku
– w latach 1980-1997 obiekt nieaktywny
– wysokość światła 44 m n.p.m.
– wysokość wieżī 19 m
– budulec wieży: cegła, użyte ciemne i jasne cegły dające efekt malowania w pasy
– wieża zamknięta
– przez wyspę poprowadzono autostradę E20, przez co tysiące aut codziennie mija latarnię na wzgórzu

Poniżej zdjęcia lotnicze z marines.com oraz fotografia dzienna z wikipedia.org

Poniżej fotografie archiwalne i współczesne oraz stara kartka pocztowa i sztych z XIX wieku ze strony: fyrtaarne.dk

Poniżej street view i widok satelitarny z Google Maps

Fot. główna wpisu wikipedia.org / fot.DanNav 2011 rok

Projekt Dąbki 2023

Jak co roku - przebywając nad morzem - muszę zrealizować jakiś swój projekt fotograficzny. Zasady są zawsze takie same. Jedno miejsce i mniej więcej ta sama pora.

Jadąc do dąbek nastawiałam się na fotografowanie kutrów na plaży, ale będąc już na niej pierwszego dnia wiedziałam że kary, owszem będą, ale na dalszym planie a idealnym kadrem będzie widok na nie, plażę i molo prosto z Przystani Dąbki gdzie wciąga się się lub spuszcza na wody Bałtyku za pomocą stalowych lin, sytemu szyn i kołowrotków.

Poniżej przegląd 12 kadrów na plażę z przystani - od 17 lipca br chronologicznie dzień po dniu. Jakże różne były chmury na niebie, jak inne światło, aura i temperatura. Wszystko po takich zdjęciach widać.  Fotografowanie tego miejsca sprawiało mi wielką przyjemność. Zakochałam się w nim na tyle że trafi do mojego cyklu subiektywnych miejsc magicznych na naszym wybrzeżu.

Fot. Latarnica/ Dąbki lipiec 2023


Zdjęcie na niedzielę - 6 sierpnia 2023

Z takim widokiem i ciepłym wieczornym światłem kojarzy mi się wakacyjna Jastarnia. Nie jest moim ulubionym miejscem Półwyspu Helskiego ale ma takie zaułki i miejsca które kocham. Jednym z nich jest port a konkretnie ta jego część, którą tu widzimy. Tak wygląda według mnie polskie lato nad Zatoką Pucką.

Fot. Kasia Foigt / 2 lipca 2023


Czerwiec na Rozewiu [vol. 1]

Tak dużo miałam w planach innych tematów latarnianych, że zapisane w czerwcu zdjęcia z pobytu Lidii i Tomasza na Rozewiu musiały zaczekać aż do sierpnia na swoją publikację. Żeby nie było tak jak zazwyczaj to zacznę od ujęć latarni Rozewie II w pięknej letniej otoczce.

Fot. Lidia Czuper i Tomasz Bury / czerwiec 2023


Przerwa urlopowa 2023

Od dziś na około 3 tygodnie ogłaszam przerwę wakacyjną od wpisów blogowych. Również i ja muszę na chwilę odejść od tego miłego obwiązki i odłączyć się od codzienności.

Zmiana otoczenia jest konieczna i tym razem rzuci mnie na jakiś czas na pomorze środkowe. Mam nadzieję że da mi to okazję odwiedzić choć jedną a jak się uda to i kilka latarni morskich.

Ruszam do Dąbek i będę tam szukać okazji do  regeneracji i zrobienia wielu nadmorskich kadrów, którymi będę mogła tutaj się z wami dzielić. Nowe miejsca, nowe wyzwania. Nie wiem co mnie zauroczy, co wpadnie obiektyw.

Ahoj przygodo!

Fot. Beata Żyto / lipiec 2023


nad ranem 29 czerwca dotarła do mnie bardzo smutna wiadomość. 28 czerwca po długiej chorobie odszedł Ryszard Kretkiewicz - Dyrektor Muzeum Helu. To tylko jedna z wielu funkcji i pasji pana Ryszarda. Był człowiekiem wielu talentów i szerokiego wachlarza zainteresowań.  Miałam okazję kilka arsy porozmawiać z nim przy okazji mojego pobytu w helu i w placówce muzealnej która z roku na rok stawała się coraz piękniejsza i była oczkiem w głowie Dyrektora.

Poniżej kilka słów od przyjaciół z Muzeum Obrony Wybrzeża:

Ze smutkiem i ogromnym żalem przyjęliśmy wiadomość, że 28 czerwca 2023 roku zmarł nasz Przyjaciel Ryszard Kretkiewicz, twórca i główny organizator Muzeum Obrony Wybrzeża, a potem twórca Muzeum Helu i całego Helskiego Kompleksu Muzealnego.
Wizjoner, nasz ukochany „ojciec dyrektor”, nasz guru – człowiek niezwykły. Wszechstronnie uzdolniony, erudyta, niezwykle ciepły i sympatyczny, a przy tym skromny i zawsze usuwający się w cień. Jego zasługi dla naszego muzeum są nie do opisania. Nikt nie będzie w stanie Go zastąpić. Pamięć o Nim zawsze będzie żywa. Pozostanie na zawsze w naszych sercach.

Fot. ze strony facebookowej Muzeum Obrony Wybrzeża

Poniżej kilka słów od facebookowej grupy fotograficznej "Hel w obiektywie" do której również należę, słowa napisała Ewa Helena Wójcik - Administrator:

Nie wszystek umrę” – tym cytatem Horacego zatytułował jedną ze swoich fotografii zamieszczonych w grupie nasz Admin Ryszard Kretkiewicz.
Wczoraj, 28 czerwca 2023r. dotarła bardzo smutna i przykra wiadomość… przedwcześnie odszedł od nas Ryszard Kretkiewicz - nasz Administrator, Inicjator założenia grupy „Hel w obiektywie”, Ojciec Dyrektor Muzeum Helu, nasz Dobry Duch, Mentor, Człowiek o wielkiej wrażliwości i wielkim sercu, z głową pełną pomysłów, Siła Spokoju….
Nie będziemy już zachwycać się nowymi kadrami ukochanych pawi Pana Ryszarda z Muzeum Helu, nie porozmawiamy o tajnikach fotografii – Jego wielkiej pasji, nie zamieści już archiwalnych, helskich zdjęć ani pocztówek, nie podzieli się z nami ogromną wiedzą na temat historii Helu.
A jeszcze tak niedawno przygotowywał materiały do tegorocznego albumu……
Dla grupy, dla nas administratorów, to wielka i niepowetowana strata. Na ręce Monika Kretkiewicz składamy Tobie, Rodzinie i Bliskim wyrazy współczucia i otuchy.
Ryszard Kretkiewicz pozostanie z nami w sercach i pamięci.

Fot. z grupy facebookowej Hel w obiektywie

Uroczystości pogrzebowe odbyły się na Cmentarzu Komunalnym w Helu, 9 lipca o godz 10. Pan Ryszard miał 73 lata.

Fotografia główna wpisu - Muzeum Helu - Latarnica / czerwiec 2019