17 luty. Data znana i jakże ważna w kalendarzu każdego kociarza i miłośnika zwierząt. W Polsce Międzynarodowy Dzień Kota obchodzimy od 2006 roku. Na świecie jest nazywany World Cat Day albo International Cat Day. Już od kilku tygodni przed nadejściem tego święta internet huczy od zapowiedzi atrakcji, promocji i specjalnych konkursów dla opiekunów mruczków. W tym dniu schroniska i fundacje często organizują dni otwarte i promują świadome adopcje.
Sama mam już mojego drugiego kota – adopciaka ze schroniska. I zawsze obchodziłam ten dzień – ale pod kątem uczynienia go dla mojego mruczka atrakcyjnym – więc więcej zabawy, tulenia, przysmaków i wyjątkowe posiłki. Wiem jak trudno kotom specyficznym znaleźć dobre domy a ja zawsze na takie się decydowałam, Miały jakieś skazy na charakterze czy zdrowiu albo obie i wtedy już nie tak łatwo są mile widziane w domach.
Mysza jest ze mną już pond 2,5 roku. W tym roku kończy 8 lat więc będzie już coraz bardziej szła ku zachowaniom senioralnym choć momentami bywa wciąż szalona jak kociak i bardzo ciekawa wszystkiego.
Tym wpisem chciałabym dziś pokazać jak upływa życie kota domowego po trafieniu z schroniskowej klatki na własny metraż z pełną wierną obsługą. Poniżej Mysza Errorka w kilkudziesięciu odsłonach. Fotografie pochodzą z okresu grudzień 2022 – luty 2023.
Fot. Latarnica