Co roku mam takie dni, że wychodzę z aparatem fotograficznym w celu skupienia się na detalach danego miejsca. Najczęściej dotyczy to samej Kuźnicy, choć powstają i poza nią bliskie kadry i zachwyty fakturą, barwą czy motywem.
Dziś kilkanaście bliższych i dalszych kadrów przyglądających się pięknu miejsca poprzez pochylenie się nad „modelem”. Tak się złożyło, że te z dzisiejszego odcinka wszystkie pochodzą z Kuźnicy.
Fot. Latarnica / czerwiec 2021