Na październikową niedzielę tryptyk – słoneczne październikowe kadry z początku Polski – Helu. I to wyjątkowo magicznego miejsce. Kto nie był polecam, aby podejść spacerkiem od centrum na tereny dawnego portu wojennego i dalej gdzie od strony zatoki można przy plaży zobaczyć wraki okrętów Wicher II i Grom II. Robią niesamowite wrażenie i ja dopiero całkiem niedawno tam dotarłam i się zachwyciłam.

Kiedy pierwszy raz rzuciłam okiem na te zdjęcia (zwłaszcza drugie) myślałam to jakieś wymarłe miasto z lotu ptaka. Fotografie zrobił niezawodny Biegacz Portowy i mieszkaniec Helu – Grzegorz Elmiś.

Fot. Grzegorz Elmiś / październik 2020