Dziś kolejny odcinek helskich archiwów fotograficznych. Trochę letników, trochę ciężkiej pracy mieszkańców tego skrawka lądu. I architektura. Tak charakterystyczna. Oraz świeżutka kolonia rybacka – dopiero co wybudowana. Do dziś z przyjemnością patrzę na te domki i jak się zmieniły przez prawie 100 lat.
Fot. ze zbiorów Muzeum Helu