Każda pora roku jest na wybrzeżu unikalna. Nawet szary i smutny listopad ma swoje walory. Autor dzisiejszych zdjęć udał się nad morze właśnie w listopadzie.

Jak widać na zamieszczonych fotografiach latarnie morskie prezentują się dobrze i zachęcam każdego, aby nie obawiał się takich wycieczek. Nie tylko lato jest zarezerwowane do spacerów plażami.

Poniżej latarnia morska w Sopocie. Kiedyś komin zakładu leczniczego, z czasem obudowano go i przybrał formę wieży, a potem zainstalowano światło nawigacyjne. Dzieje tego obiektu na przemian nadawały temu światłu status latarni albo tylko stawy świetlnej. Dziś Sopot funkcjonuje w locji jako latarnia morska.

Poniżej jesienny Hel. Ostatnie trzy fotografie prezentują podejście pod latarnię zalesioną aleją. Kiedyś to miejsce zapewnie ulegie zmianie. Są plany zabudowy okolic latarni.

Fot. Stanisław J. Szewczak / listopad 2019