Dziś takie nietypowe zdjęcie. Bo nie jest pejzażem z natury, ale kompozycją z przedmiotów, którymi uwielbiam otaczać się zimą.
Jakie to miłe posiedzieć w ciepłym mieszkaniu w styczniu z książkami o historii latarnictwa i albumami o nich, a do tego napić się gorącej kawy i przygryzać ciasteczka.
To moja idealna niedziela. Chcę się tą chwilą z Wami podzielić.
Fot. Latarnica